poniedziałek, 30 maja 2011

Ciemnogród przegrał

Nie umilkły ochy i achy po wizycie prezydenta USA Baracka Obamy, politycy pieją z zachwytu jakby na nasz kraj spadła manna z nieba. Jako bezstronny obserwator nieuzasadnione cmoki naszych elyt traktuję z przymrużeniem oka bo nie raz i nie dwa miałem okazję przekonać się jak robią z igły widły. Szkoda że nie zapytano ciemnoskórego prezydenta o związany z zakupem samolotów amerykańskich offset. Cóż, przed kilkoma laty bojaźliwie tłumaczył pewien minister że z tym offsetem nie jest tak, jak się nam- Polakom- wydaje. Umowa jest umową i nie powinna jej zmienić bojaźń czy włazidupstwo wobec Amerykanów.

Wizyta wizytą ale pora, panowie politycy, otrząsnąć się z niej, przestać rozkładać ją na czynniki pierwsze bo życie idzie naprzód. Chociaż obserwując poczynania w pewnych sferach życia odnoszę wrażenie że się cofamy. W ubiegłym tygodniu Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu wydał orzeczenie w sprawie skargi nr 27617/04. Skarżącym była kobieta, obywatelka Polski. Jej historia jest dramatyczna: w 2002 kobieta urodziła córeczkę. Chorą, z zespołem Turnera. Laikowi nic to nie mówi oczywiście; zespół Turnera jest wrodzoną chorobą uwarunkowaną utrata części lub całości materiału genetycznego jednego z dwóch chromosomów X. Ponad 70% pacjentek ma kariotyp 45,X. W 75% przypadków istniejący chromosom X pochodzi od matki. Cechami charakterystycznymi w zespole Turnera są: niski wzrost, brak cech dojrzewania płciowego, pierwotny brak miesiączki, bezpłodność oraz typowe cechy dysmorfii. Należą do nich: trójkątny kształt twarzy, niska linia owłosienia na czole i na karku, skośnie ustawione szpary powiekowe, zmarszczki nakątne, kąciki ust często skierowane są ku dołowi, zęby hipoplastyczne, a podniebienie wybitnie wysoko wysklepione. Małżowiny uszne są zazwyczaj nisko osadzone. Stały objaw stanowi niedorozwój żuchwy. Szyja jest krótka, płetwiasta. Klatka piersiowa szeroka, zazwyczaj z hipoplastycznymi brodawkami. Typowy objaw stanowi koślawość stawów łokciowych i skrócenie IV i V kości śródręcza. Często stwierdza się niedorozwój płytek paznokciowych oraz znamiona barwnikowe na skórze (60% przypadków). Zewnętrzne narządy płciowe wykazują niedorozwój. Brakuje owłosienia pachowego, a często i łonowego. Macica jest hipoplastyczna, jajowody zazwyczaj prawidłowe.
Wcześnie rozpoczyna się proces degeneracji jajników, który prowadzi do ich zaniku i zwłóknienia, co jest przyczyną pierwotnego zaniku miesiączki. Bardzo rzadko zdarza się wystąpienie miesiączki, a nawet zajście w ciążę. Może występować kariotyp mozaikowy z chromosomem Y, dlatego u osób z podejrzeniem zespołu Turnera należy obowiązkowo wykonać badanie cytogenetyczne. Oprócz tego należy oznaczyć stężenie FSH w surowicy (typowo powyżej 40 j.m./l), wykonać USG narządów miednicy mniejszej (mała macica, brak gonad lub małe gonady bez pęcherzyków), a także RTG układu kostnego (charakterystyczne zmiany w obrębie śródręcza). U dziewczynek z zespołem Turnera w 20% przypadków stwierdza się obecność wady serca, a w 40-60% współistniejące wady nerek.
W okresie noworodkowym rozpoznanie zespołu może sugerować obecność takich cech, jak nadmiar skóry na karku oraz obrzęków limfatycznych na kończynach. Zarówno inteligencja oraz długość życia chorych nie odbiegają od normy. Ewentualne problemy psychologiczne są wynikiem niskorosłości i infantylizmu płciowego.
Po porodzie kobietę opuścił maż…


W Polsce brzuch kobiety nie jest jej własnością, jego właścicielem obwołał się przed laty Kościół katolicki. Jego hierarchowie i gorliwi uczniowie tychże plotą bzdury o rozmnażaniu na potęgę jakby człowiek był zwierzęciem. Kobieta wg pomysłów narodzonych w pewnych chorych głowach ma rodzić wszystko, czy to owoc miłości, gwałtu, wszystko jedno! Kobiecie podczas ciąży wielokrotnie omawiano wykonania badań prenatalnych gdyż nawiedzenie tępogłowi lekarze( piszę to z pełną świadomością) odmawiali wykonania takich badań. Dlaczego? Bo tak im nakazał miejscowy biskup, proboszcz, aktyw parafialny, może wszyscy naraz? Badanie ultrasonograficzne we wczesnym stadium ciąży wykryło w płodzie wady genetyczne. Jak poważne okazało się dopiero po porodzie. Kobieta skierowała sprawę do polskiego sądu jak również do Strasburga. Polskie sądy przyznały jej 65 tys. złotych odszkodowania (30 tys. zł od prowadzącego ją ginekologa za to, że zdradził mediom tajemnicę lekarską i wyrażał się niepochlebnie o jej zachowaniu i charakterze, 20 tys. zł od tego samego lekarza za niezlecenie badań prenatalnych, 5 tys. zł od szpitala w Tarnowie i 10 tys. zł od szpitala w Krakowie za niewykonanie badań prenatalnych).Trybunał w Strasburgu orzekł iż odmowa szybkiego wykonania badań prenatalnych u ciężarnej, u której istniało podejrzenie wad genetycznych płodu, narusza art. 3 i 8 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Oznajmiono że nastąpiło złamanie zakazu tortur nieludzkiego traktowania. Polska ma zapłacić swojej obywatelce 60 tys. euro odszkodowania. To pierwszy, bezprecedensowy wyrok w takiej sprawie dotyczący Polski. Szansa że powrót do praw rodem ze średniowiecza został zahamowany. Sugerowałbym by zrzucili się na nią przeróżni obrońcy tzw. życia poczętego którzy w badaniach prenatalnych dopatrują się pretekstu do usunięcia ciąży.


Bezradna kobieta w ciągu ośmiu tygodni odwiedziła SZESNASTU lekarzy którzy kolejno, jeden po drugim, odmówili wykonania badań prenatalnych. Jeden burczał iż doskonale wie że wynik badań będzie argumentem do usunięcia ciąży ( mam mocne podejrzenia że powiedział o zamordowaniu życia poczętego) i najzwyczajniej w świecie tego nie zrobi bo mu sumienie nie pozwala. Musi też dbać o morale pacjentki która błądzi. Poszkodowana zawzięła się w końcu dopięła swego, niestety orzeczenie o chorobie genetycznej płodu otrzymała dopiero w 23 tygodniu ciąży, na aborcję było już za późno. Odmowa badań prenatalnych to nie nowość w Polsce. Przed kilkoma laty 60 tys. zł zadośćuczynienia z odsetkami przyznał Sąd Apelacyjny w Białymstoku kobiecie, której w szpitalu wojewódzkim w Łomży odmówiono badań prenatalnych, fora internetowe pełne są komentarzy kobiet pokrzywdzonych przez lekarzy odmawiających wykonania badań. Kilka lat temu CBOS opublikował wyniki ankiety z której wynikało że ponad 60% respondentów jest za tym by odmawiający wykonania badań prenatalnych ponosili kary finansowe. Słusznie, ale póki sfera intymna pozostaje w strefie wpływów Kościoła to niewiele się w tej przestrzenie zmieni. Księża katoliccy martwią się tak o życie poczęte, organizują jakieś bezsensowne „duchowe adopcje”; niech weźmie jeden z drugim na wychowanie noworodka z wadą genetyczną by miał świadomość jakie życie zgotowano kobiecie. To samo tyczy się lekarzy którym rzekomo sumienie zabrania wykonywania badań. Panowie, wasze miejsce nie jest w tym zawodzie, wasze miejsce jest na ulicy przy jej zamiataniu, wywożeniu śmieci! Tam sumienie nie przeszkadza, wasz światopogląd nie stanie wam na przeszkodzie. Troska o życie kończy się kiedy już ono pojawi się na tej ziemi, wtedy los matki nikogo nie interesuje. Nieoceniony pajac katolickich fundamentalistów Tomasz Terlikowski ze swoim wzbudzającym wesołość wytrzeszczem oczu sędziów ze Strasburga nazwał nazistami. Leczyć nogi…

7 komentarzy:

  1. A w polskiej konstytucji (w preambule) jest zapis, że Bóg jest " źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna". Jeśli się tego nie usunie to watykańska mafia ze swoimi katolickimi agentami będzie z tego korzystać jako namiestnicy Boga, i nikt jej nie ruszy. Jeśli nie oderwie się tej przestępczej organizacji od państwowego koryta (finanse) totalitaryzm religijny będzie w Polsce istnieć po wsze czasy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Guzik, prawda! Ciemnogród wygrał! Gdyby te święte konowały musiały wypłacać takiej istocie dożywotnią rentę, i to w wysokości w pełni zabezpieczającej potrzeby chorego, a te są znacznie większe, niż zdrowego, to by było i sprawiedliwe, i pouczające dla tego środowiska. Taka symboliczna kara( kilka skrobanek), nie zmieni ich postawy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałbym żyć w kraju, gdzie nie musiałbym kraść z głodu. Chciałbym egzystować w społeczności, której nie potrzebowałbym okłamywać, by uniknąć linczu. Nie musiał łamać prawa, urzędnika postrzegał jako orędownika, a życia nie uważał za ,,dopust boży''.
    I nie utrwalać odruchów warunkowych właściwych jaskiniowcom, ale umożliwiających przetrwanie.
    Niestety, zafundowano nam rzeczywistość preferującą konformizm, hipokryzję, serwilizm. Zniewolono prawem stanowionym oraz groźbą wyobcowania zmuszając do zachowań zgodnych z totalitarystyczną ideologią Kościoła katolickiego. Mamy służyć klaunom rytualnym z naczelnym Arlekinem z Watykanu.
    Błąd nie tkwi w człowieku; lekarzu, urzędniku...tylko w systemie narzuconym przez krzyżowców. Jedynym więc rozwiązaniem jest uwolnienie kraju od okupantów krzyżowych, bo karami indywidualnymi nie usuniemy przyczyn gangreny toczącej Polskę.
    * * * * *
    Cieszy ,,odkryty'' nowy blog kontestujący smutną naszą rzeczywistość. I jak tu nie ,,wierzyć'' w rozsądek rodaków nie godzących się z rolą podnóżków dla świętych krów?

    OdpowiedzUsuń
  4. Spróbuj kupić środki antykoncepcyjne w aptekach św. Brunona, życzę powodzenia:) Niegdyś, podczas pobytu w Szczecinie, dla żartu z kobietą kupując jakiś środek w aptece przy katedrze poprosiliśmy o prezerwatywy. Jak dziś pamiętam panikę w oczach aptekarza szybko wypowiadającego słowa :”My nie prowadzimy takiej sprzedaży!”.
    Słabość państwa polega nie na braku prawa lecz zaniechaniu w jego egzekwowaniu! Dla własnych politycznych i finansowych korzyści władza tak czyni

    OdpowiedzUsuń
  5. 60 tys.euro to ok.250 tys zł( nie chce mi się sprawdzać kursu). Zakładając, że utrzymanie, leczenie, rechabilitowanie(bez szans na sukces), kosztuje miesięcznie od 2-tys(to ci którzy stracili nadzieję), do sum niewyobrażalnych(dla tych którzy nie tracą nadziei). Czym jest ta jałmużna? Wg. moich wyliczeń wystarczy na 14 lat dla tych, ktorzy stracili nadzieję. A wg. autora, ten jeden przyklad, ta jedna osoba, może potrzebować pomocy przez lat kilkadziesiąt. Konkluzja: Tych, których mamy i kochamy, kochajmy. Tych, których nie poznaliśmy, a nauka nie poleca nam poznawać, nie poznawajmy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niech Terlikowski zadeklaruje, że każde ułomne dziecko zaadoptuje i otoczy opieką. I może to być sprawdzone. Może wtedy uwierzę. W ludzkość.

    OdpowiedzUsuń