Sypie się kondominium polsko- watykańskie. Brakuje pieniędzy na refundację leków, ale są na premie dla urzędników w Ministerstwie Zdrowia – coś ok. 5 ml. złotych przeznaczyła na ten cel Ewa Kopacz. Nie ma pieniędzy na szkoły, które zamyka się, tłumacząc to niżem demograficznym, ale są pieniądze na niepubliczne szkoły katolickie, seminaria duchowne, KUL i Papieską Akademię Teologiczną. Niż, a w żłobkach brakuje miejsc dla maluchów. O nowych żłobkach i przedszkolach zapomnijcie, rodzice, w Polsce kwitnie pomnikologia, budownictwo sakralne również ma się znakomicie! Nie lepiej łożyć z waszych podatków na kościół, który za 10 lat zostanie wpisany na listę zabytków, niż na jakiś tam żłobek?
Zaciskanie pasa trwa w najlepsze. Niestety, niejeden mieszkaniec kraju zaciśnie go, w poczuciu bezradności i beznadziejności, na swej szyi. System narzucony Polakom wymaga ofiar, to jest wkalkulowane w jego specyfikę. Czy taki Balcerowicz Leszek martwi się losem szarego Kowalskiego? Dlaczego nie poproszono go o słowo komentarza, kiedy w dniu wczorajszym zablokowano eksmisję na Tucholskiej, na warszawskim Żoliborzu? Prawda, mediów, katolickiej prasy to nie interesuje, a i Balcerowicz ma na głowie ważniejsze sprawy! Ciekaw jestem, czy i on wyda głos na temat Smoleńska?
Zgodnie z podejrzeniami Stefana Niesiołowskiego, od poniedziałku temat ten jest oczkiem w głowie PiS, Kaczyńskiego i jego zgrai politycznych jełopów. Spec od zoofilii Suski( z wyglądu weterynarz, więc tłumaczy to wszystko), Płaszczak Mariuszem nazywany, leeeć, Adaś, leeeć , Hofman, Antek Policmajster to czołówka, która żąda, żądała i żądać będzie. Postawienia przed sąd premiera, wyrzucenia z Pałacu prezydenta, dymisji Klicha, odszukaniem Klicha drugiego i postawienia mu zarzutów. Przy okazji degradacji generałów Jaruzelskiego i Kiszczaka, lustracji, dekomunizacji, likwidacji „Faktów i Mitów, „NIE”, zamknięcia nieprzychylnych blogerów itp. Propaganda pisowska coś tam jeszcze znajdzie. Macierewicz żąda powołania nowej komisji, która wyjaśni rzetelnie przyczyny katastrofy smoleńskiej. Zapomniał dodać, biedaczek, że przyczyny on i jego śmieszna komisja, nie wiedzieć dlaczego zwana sejmową, już odkryła, winnych zna, czeka tylko na czasy, kiedy ich osądzi i przymknie. Wrak Tupolewa żadnej wiedzy już nie przyniesie. Co tam badał Macierewicz i jego wesoła kompanija, jakie „fakty” odkryli? Macierewicz pospołu z niejakim Sakiewiczem, kiedy już polityczny słuch o nich zaginie, winni zając się tworzeniem komiksów, na S24 jest kilku rysowników, święcie wierzących w słowa obu panów. Kto wie, może uda im się wypełnić lukę po ś.p. mistrzu s-f, Stanisławie Lemie? Tylko że on przewidywał przyszłość, a ci dwaj babrają się w przeszłości i nic z tego nie wynika. Sądzę, że najwyższa pora, by Antoś zasugerował pewnym parlamentarzystkom, by zwróciły odszkodowania, jakie otrzymały po katastrofie. Dostały się do parlamentu, pieniądz budżetowy leci, są środki do życia, więc… Żyją w Polsce osoby, których rodziców zamordowali tzw. „żołnierze wyklęci”, czyli zwykłe bandziory marzące o powrocie do przedwojennych czasów. Nikt im odszkodowań nie przyznał do dziś.
Kondominium się sypie! Widzi to nieoceniony Terlikowski Tomasz, z którym przed laty wdałem się w polemikę na pewnym portalu. Nic ciekawego w tej mizernej, ziejącej nienawiścią postaci, proponowałbym, by nie wiązał warkoczyków swej dziatwie. Widać, że sam w burzliwych chyba latach młodości wiązał sobie kucyk niczym hipis, tym tłumaczę niesłychany wprost wytrzeszcz oczu redaktorzyny. Otóż płacze TeTetka, że morduje się medialny pluralizm, odmawiając przyznania koncesji na multipleksie dla Teda Rydzyka. Grzmi frondowiec, że oto na naszych oczach dokonuje się zamach! Po zamachu smoleńskim mamy kolejny. Medialny. Na Rydzyka, katolików, którym odmawia się różnorodności programowej, wolnego wyboru! No tak, wybór aż nadto: programy katolickie, bardziej katolickie oraz dla dewotów… Jak niż, zagrozi ministrowi Zdrojewskiemu Terlikowski, że zwróci dotację na prowadzenie swego śmiesznego portalu! Byłaby to niewyobrażalna strata!
Wali się kondominium! Łka niejaki Waszczykowski Witold, że nie poznaje Radka Sikorskiego! Może pora iść do okulisty, pośle? Znam znakomitą panią doktor, kobieta miła, ładna, zgrabna, poleci coś, zasugeruje, oceni. Niestety, mężatka, więc proszę uważać z łapami! Płacze poseł, że zamknięto bezpodstawnie ambasadę w Mongolii. Może trzeba było, pośle, zlikwidować tą w Watykanie? Partyjni koledzy posła pouczali swoich wyborców, że obowiązkiem każdego Polaka-patrioty- dewoty jest manifestowanie przed przedstawicielstwem Komisji Europejskiej . Dlaczego? Bo nihilistyczna, kierująca się zasadami New Age bezbożna, zła Unia chce nałożyć sankcje na Węgry! A nie od dziś wiadomo, że Kaczyński i Orban to dwa bratanki. Od kropidła i od szklanki.
Pełnej wody święconej. „Czerwone ręce precz od Węgier!”, skandowali pisiołkowate owieczki. Przyznam, że nieco zdrowie mi szwankuje od kilku dni, więc nie udałem się na miejsce pikiety, by się pośmiać i popstrykać zdjęcia, ale zrobili to inni. Cóż, World Press Foto z tego nie będzie, ale czymś w przyszłości trzeba będzie przywoływać do porządku wnuczęta, jeśli ich się dorobię. A gęby Polaków- dewotów na takich spędach miłością bliźniego nie emanują. Dlaczego manifestacja? Na stronie Prawa i Sprawiedliwości propaganda głosi, że Komisja Europejska atakuje Węgry m.in. za to, że w nowej konstytucji wpisano definicję małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. Dlatego pikietujący dewoci pisowscy przesyłają braciom Węgrom braterskie przesłanie i wyrazy poparcia. Słowa o tym, że Orban, w którego wpatrzony jest Kaczyński, zamyka usta prasie, mediom, tłamsi wolność i niezależność dziennikarzy, czyni zakusy na Bank Centralny. I o tym marzy Kaczyński! A jego propagandyści sądzą, że wszyscy inni są tak naiwni i otumanieni, jak wyborcy PiS, nie dostrzegający, że prezes ich ukochanej partii solidaryzuje się z Orbanem, ale nie z Węgrami!
Chyli się ku końcowi kondominium! Chełpią się hierarchowie, że ponad 7,4 mln zł na stypendia dla ubogiej młodzieży zebrano podczas XI Dnia Papieskiego, obchodzonego pod hasłem "Jan Paweł II - Człowiek modlitwy". Dzień Papieski był okazją do wdzięczności za beatyfikację Jana Pawła II - ocenił kard. Kazimierz Nycz. Nie dodał, czyjej wdzięczności… Ile z tych pieniędzy rzeczywiście trafi na stypendia, nie dowiemy się nigdy. Ile zebrała WOŚP oczerniana przez kościelne środowiska?

Zaciskanie pasa trwa w najlepsze. Niestety, niejeden mieszkaniec kraju zaciśnie go, w poczuciu bezradności i beznadziejności, na swej szyi. System narzucony Polakom wymaga ofiar, to jest wkalkulowane w jego specyfikę. Czy taki Balcerowicz Leszek martwi się losem szarego Kowalskiego? Dlaczego nie poproszono go o słowo komentarza, kiedy w dniu wczorajszym zablokowano eksmisję na Tucholskiej, na warszawskim Żoliborzu? Prawda, mediów, katolickiej prasy to nie interesuje, a i Balcerowicz ma na głowie ważniejsze sprawy! Ciekaw jestem, czy i on wyda głos na temat Smoleńska?
Zgodnie z podejrzeniami Stefana Niesiołowskiego, od poniedziałku temat ten jest oczkiem w głowie PiS, Kaczyńskiego i jego zgrai politycznych jełopów. Spec od zoofilii Suski( z wyglądu weterynarz, więc tłumaczy to wszystko), Płaszczak Mariuszem nazywany, leeeć, Adaś, leeeć , Hofman, Antek Policmajster to czołówka, która żąda, żądała i żądać będzie. Postawienia przed sąd premiera, wyrzucenia z Pałacu prezydenta, dymisji Klicha, odszukaniem Klicha drugiego i postawienia mu zarzutów. Przy okazji degradacji generałów Jaruzelskiego i Kiszczaka, lustracji, dekomunizacji, likwidacji „Faktów i Mitów, „NIE”, zamknięcia nieprzychylnych blogerów itp. Propaganda pisowska coś tam jeszcze znajdzie. Macierewicz żąda powołania nowej komisji, która wyjaśni rzetelnie przyczyny katastrofy smoleńskiej. Zapomniał dodać, biedaczek, że przyczyny on i jego śmieszna komisja, nie wiedzieć dlaczego zwana sejmową, już odkryła, winnych zna, czeka tylko na czasy, kiedy ich osądzi i przymknie. Wrak Tupolewa żadnej wiedzy już nie przyniesie. Co tam badał Macierewicz i jego wesoła kompanija, jakie „fakty” odkryli? Macierewicz pospołu z niejakim Sakiewiczem, kiedy już polityczny słuch o nich zaginie, winni zając się tworzeniem komiksów, na S24 jest kilku rysowników, święcie wierzących w słowa obu panów. Kto wie, może uda im się wypełnić lukę po ś.p. mistrzu s-f, Stanisławie Lemie? Tylko że on przewidywał przyszłość, a ci dwaj babrają się w przeszłości i nic z tego nie wynika. Sądzę, że najwyższa pora, by Antoś zasugerował pewnym parlamentarzystkom, by zwróciły odszkodowania, jakie otrzymały po katastrofie. Dostały się do parlamentu, pieniądz budżetowy leci, są środki do życia, więc… Żyją w Polsce osoby, których rodziców zamordowali tzw. „żołnierze wyklęci”, czyli zwykłe bandziory marzące o powrocie do przedwojennych czasów. Nikt im odszkodowań nie przyznał do dziś.
Kondominium się sypie! Widzi to nieoceniony Terlikowski Tomasz, z którym przed laty wdałem się w polemikę na pewnym portalu. Nic ciekawego w tej mizernej, ziejącej nienawiścią postaci, proponowałbym, by nie wiązał warkoczyków swej dziatwie. Widać, że sam w burzliwych chyba latach młodości wiązał sobie kucyk niczym hipis, tym tłumaczę niesłychany wprost wytrzeszcz oczu redaktorzyny. Otóż płacze TeTetka, że morduje się medialny pluralizm, odmawiając przyznania koncesji na multipleksie dla Teda Rydzyka. Grzmi frondowiec, że oto na naszych oczach dokonuje się zamach! Po zamachu smoleńskim mamy kolejny. Medialny. Na Rydzyka, katolików, którym odmawia się różnorodności programowej, wolnego wyboru! No tak, wybór aż nadto: programy katolickie, bardziej katolickie oraz dla dewotów… Jak niż, zagrozi ministrowi Zdrojewskiemu Terlikowski, że zwróci dotację na prowadzenie swego śmiesznego portalu! Byłaby to niewyobrażalna strata!
Wali się kondominium! Łka niejaki Waszczykowski Witold, że nie poznaje Radka Sikorskiego! Może pora iść do okulisty, pośle? Znam znakomitą panią doktor, kobieta miła, ładna, zgrabna, poleci coś, zasugeruje, oceni. Niestety, mężatka, więc proszę uważać z łapami! Płacze poseł, że zamknięto bezpodstawnie ambasadę w Mongolii. Może trzeba było, pośle, zlikwidować tą w Watykanie? Partyjni koledzy posła pouczali swoich wyborców, że obowiązkiem każdego Polaka-patrioty- dewoty jest manifestowanie przed przedstawicielstwem Komisji Europejskiej . Dlaczego? Bo nihilistyczna, kierująca się zasadami New Age bezbożna, zła Unia chce nałożyć sankcje na Węgry! A nie od dziś wiadomo, że Kaczyński i Orban to dwa bratanki. Od kropidła i od szklanki.
Pełnej wody święconej. „Czerwone ręce precz od Węgier!”, skandowali pisiołkowate owieczki. Przyznam, że nieco zdrowie mi szwankuje od kilku dni, więc nie udałem się na miejsce pikiety, by się pośmiać i popstrykać zdjęcia, ale zrobili to inni. Cóż, World Press Foto z tego nie będzie, ale czymś w przyszłości trzeba będzie przywoływać do porządku wnuczęta, jeśli ich się dorobię. A gęby Polaków- dewotów na takich spędach miłością bliźniego nie emanują. Dlaczego manifestacja? Na stronie Prawa i Sprawiedliwości propaganda głosi, że Komisja Europejska atakuje Węgry m.in. za to, że w nowej konstytucji wpisano definicję małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. Dlatego pikietujący dewoci pisowscy przesyłają braciom Węgrom braterskie przesłanie i wyrazy poparcia. Słowa o tym, że Orban, w którego wpatrzony jest Kaczyński, zamyka usta prasie, mediom, tłamsi wolność i niezależność dziennikarzy, czyni zakusy na Bank Centralny. I o tym marzy Kaczyński! A jego propagandyści sądzą, że wszyscy inni są tak naiwni i otumanieni, jak wyborcy PiS, nie dostrzegający, że prezes ich ukochanej partii solidaryzuje się z Orbanem, ale nie z Węgrami!
Chyli się ku końcowi kondominium! Chełpią się hierarchowie, że ponad 7,4 mln zł na stypendia dla ubogiej młodzieży zebrano podczas XI Dnia Papieskiego, obchodzonego pod hasłem "Jan Paweł II - Człowiek modlitwy". Dzień Papieski był okazją do wdzięczności za beatyfikację Jana Pawła II - ocenił kard. Kazimierz Nycz. Nie dodał, czyjej wdzięczności… Ile z tych pieniędzy rzeczywiście trafi na stypendia, nie dowiemy się nigdy. Ile zebrała WOŚP oczerniana przez kościelne środowiska?