poniedziałek, 9 maja 2011

Come back Adama

Adam gapił się w telewizor słuchając swej wypowiedzi którą dziennikarze będą żyli przez najbliższe tygodnie. Nie musi już dłużej dusić w sobie prawdy skrywanej przed światem, czuł ogromną ulgę że pozbył się tego ciężaru. „Moje odejście z PiS było błędem”; tak, wypowiedziałem te słowa, jestem z nich dumny. Nie ma mnie już w PJN Joaśki, tylko patrzeć jak prezes Jarosław z honorami przyjmie mnie z powrotem w szeregi swej partii. Ba, wybory za pasem, PR na Nowogrodzkiej więcej niż mizerny więc tylko patrzeć jak mnie uczyni na powrót spin doktorem, pomyślał. A wtedy zwycięstwo pewne, przekona się kilka procent niezdecydowanych by oddali głos ma PiS, wmówi się lewicowym wyborcom że ich głos pójdzie na marne jeśli zagłosują na Napieralskiego. Joaśka z Elką zostaną na lodzie bo nie wejdą o Sejmu i na co im to było? Nie chciały mi dać stanowiska w PJN, stanowiska przez duże „S” to niech się wypchają i męczą dalej same. Bez kodów do strony internetowej swej partyjki nie poszumiały dużo, ha ha ha!
Zerwał się i stanął na baczność widząc przemawiającego w telewizji prezesa Kaczyńskiego. Kochany wódz! Oczy Adama wypełniły się łzami wzruszenia. Były to łzy radości bo prezes mówił o nim! Tak, Jarosław nie zapomniał o wiernym druhu który pod wpływem emocji, w chwili słabości dał się omotać babom odchodząc z partii do platformerskiej przystawki czyli PJN. Kto wie czy i jemu jak prezesowi nie podawały prochów że go tak omotały?..


-Panie prezesie, czy podejmie pan decyzję o powrocie do PiS europosła Adama Bielana który od pewnego czasu jest poza PJN?
-Będziemy z zainteresowaniem przyglądać się ewolucji postawy Adama Bielana . Cieszę się że zmądrzał i zrozumiał swój błąd. Błędy są rzeczą ludzką. Ja ich nie popełniam i proszę się temu nie dziwić gdyż mój statut w partii czyni ze mnie bożka. Poseł Bielan udowodnił że jest tylko człowiekiem i mi nie zagraża
-Poseł Bielan z zachwytem komentował ostatni kongres pańskiej partii mówiąc że to jest rzeczywiście taki PiS, który on chciałby współtworzyć. Skąd w nim taka przemiana panie prezesie?
-Adam na szczęście szybko spostrzegł że PJN miało być opozycją, miało być zupełnie innym projektem politycznym niż jest w tej chwili a w tej chwili jest przystawką części Platformy. Cieszę się że przejrzał na oczy i jego zdanie pokrywa się z moim: PJN realizuje taktyczne założenia frakcji marszałkowskiej Grzegorza Schetyny w Platformie. A Platforma to Donald Tusk, Czerska, Michnik, niewykluczone że i komuchy.
Adam spoglądał w ekran mając w głowie wiele myśli. Biegły one wieloma torami które kończyły się na tej samej stacji: Nowogrodzka 85/86. Co prawda piastuje jeszcze mandat posła do Parlamentu Europejskiego ale w następnych wyborach bez poparcia prezesa Kaczyńskiego nie ma co marzyć o reelekcji a żyć z czegoś trzeba. Na razie nie myślał o powrocie do polskiego Sejmu, zresztą kto za takie grosze by wyżył? Marcin Dubieniecki wyliczył czarno na białym że rodziny z posłowania się nie utrzyma. Cieszył się że pracował w Brukseli bo głupio by trochę mu było wpaść na Wiejskiej na Pawła, Joaśkę czy Elkę. Niech się pieklą baby! Aśka okazał się większą cwaniarą niż przypuszczał kiedy zażądała oświadczenia że on, Adam, nie podejmuje działań mających na celu osłabienie czy rozbicie PJN. On miałby spełniać zachcianki? Niedoczekanie!


A miało być tak pięknie dziewczyny. Jak to szło? „ Jest to związane z coraz większą różnicą między naszymi poglądami, a poglądami kierownictwa partii. Razem z Michałem Kamińskim decyzję o odejściu z PiS podjęliśmy wcześniej jednak nie chcieliśmy ogłaszać tego przed wyborami samorządowymi. Nie zgadzamy się na niemożność podjęcia dyskusji w sprawach w których mamy inne zdanie niż kierownictwo partii”. Podrapał się po głowie; da się z tego wybrnąć: prezes gniewałby się bardzo gdybym przed wyborami ogłosił tą i inne decyzje a tak da się go udobruchać. Kota się prezesowi wyprowadzi, kupi się Whiksky…, to znaczy Whiskas i będzie dobrze. No i mało kto pamięta co mówił Michał że opuszczenie PiS nie ma związku z powstaniem PJN, kto to dziś pamięta. Jacek miał rację, tępy PiS-owski lud wszystko kupi. Kupi i ten wyborca który opublikował swój komentarz w necie :”
POLSKA CZEKA NA NOWOCZESNĄ, EUROPEJSKĄ PARTIĘ CHADECKĄ POZBAWIONĄ DOMINACJI RADIOMARYJNEGO BETONU I ANTYKOMUNISTYCZNEGO OSZOŁOMSTWA OD SAKIEWICZA !”. Oby ojciec Dyrektor mu wybaczył…
Trochę niepokoił go pypeć który wyskoczył mu na języku, pewnie Elka z Aśką go obgadują. Oby Ailk je ofukał! Nagle zadzwonił telefon; dziwne, nie spodziewał się dziś żadnych rozmów czy gości. Zastrzeżony… Pewnie akwizytorzy z banku lub telefonii komórkowej. Już ja im… Odebrał i warknął:
-Czego!?
W słuchawce po drugiej stronie panowała cisza, nagle odezwał się znajomy aczkolwiek dawno nie słyszany głos:
-Adam? Tu prezes Kaczyński
Adama zatkało! Szukał czegoś na usprawiedliwienie, gorączkowo w myślach przeprosin by rzucić je do słuchawki. Prezes się obrazi i będzie klops!
- Pepszaszam panie prezesie ale nie fpodziewałem się telefonu ot pana!
-Hmm… Piłeś coś Adam, dlaczego tak bełkoczesz?
-Nie nie, to te baby z PJN, obgadują mie i na dzedzyku mi cos wyhoslo. Łoj boli!
-Przejdzie, do wesela się zagoi, mam nadzieję że nie mojego wesela bo będziesz cierpiał długo he he he! Co ty Adam będziesz robił jutro?
-Powunenem ysc do lekarza panie prezesie no i zamiehałem wpaść pod Pałac Phezydencki
-Szczęście w nieszczęściu, dobrze się składa że jesteś chory. Czynię krok w kierunku twego powrotu do partii i ufam że to docenisz. Twoje niemoc spada mi z nieba, to chyba ojciec Rydzyk wymodlił he he he… To odejście z PJN. Potrzebuję pomocy a że nikogo nie mam pod ręką bo wszyscy muszą stawić się na Krakowskim Przedmieściu ty mi pomożesz. Oczywiście mogę liczyć na twoją pomoc?
- Panie phezesie jestem do panskey tysposycjy, pomoc panu to zascyt i moje marzene
- Jak wiesz nie mogłem wziąć udziału w ostatnich kościelnych uroczystościach nie tylko z tego powodu że są nudne jak flaki z olejem i muszę z trudem panować nad ziewaniem i czuwać by nie zasnąć. Jutro nie może mnie zabraknąć na Krakowskim Przedmieściu a ty mi w tym pomożesz. Nie mogę zostać w domu i opiekować się mamusią więc ty mnie zastąpisz. Gdybym ją zostawił w domu głosom krytyki pod moim adresem nie byłoby końca a muszę dbać o prestiż. Tomek jest bardzo zajęty u Katarzyny więc domu nie popilnuje i mamusią się nie zajmie. Aha, a propos: Alik poczuł zew natury i hałasuje wniebogłosy więc i nim też się zajmiesz. A mówili że koty w marcu…

3 komentarze:

  1. "Można mieć miękki kręgosłup ? Można. Da się z tym żyć ? Pewnie że tak. Wielu żyje więc to najwyraźniej nie problem. Jednak zmiękczenie moralnego kręgosłupa powoduje że człowiek zamiast dumnie wyprostowany jak to Darwin opisując ewolucję przykazał przemieszcza się po świecie przygarbiony i zlękniony."

    ...poseł udowodnił że pozycja na kameleona jest wygodna i ulubiona.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. ... Adam, nie podejmuje działań mających na celu osłabienie czy rozbicie PiS.
    Tu chyba powinno być PJN?

    OdpowiedzUsuń
  3. Słuszna uwaga jsg, chochlik się wdarł:)

    OdpowiedzUsuń