środa, 27 czerwca 2012

Bezkarni pedofile w sutannach


Katoprawicowa prasa bez przerwy podkreśla, jaką to ostoją polskości, patriotyzmu i moralności jest Kościół katolicki. Pismacy, którzy tak jak Terlikowski (suto dotowany z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego) dają do zrozumienia, że skrzyżowanie ulic to symbol religii katolickiej i jak najszybciej powinni zaprotestować przeciwko nim posłowie Ruchu Palikota, nader chętnie publikują nazwiska posłów, którzy głosowali nie po myśli biskupów katolickich. Jaki był krzyk katooszołomów, kiedy głosami posłów prawicy z PO, odrzucono projekt ustawy zakazującej aborcji płodu trwale uszkodzonego, bądź pochodzącego z gwałtu! Portal Terlikowskiego, manipulujący swoimi czytelnikami ile wlezie, pisze takie bzdury, jakich nie powstydziliby się palący jakieś zioła i napruci winem. Próżno szukać na katoprawicowych portalach list księży pedofilów. Dziwnym trafem milczą Warzechy, Ziemkiewicze, Janke, Cejrowskie, Najfeldowe. Albo bagatelizują problem, albo udają, że go nie ma. Naiwnie wierzą w celibat księży?

Wczoraj Sąd Apelacyjny w Rzeszowie skazał 52-letniego księdza Romana J., byłego proboszcza parafii w Małej k. Ropczyc, na dwa lata więzienia za molestowanie seksualne nastolatki, ale... karę zawiesił na cztery lata. Wyrok jest łagodniejszy od poprzedniego, z grudnia 2011, kiedy to skazano księdza "aż" na 2,5 roku więzienia. Nie podano do publicznej wiadomości, co było powodem wyrozumiałości sędziów, dlaczego zmienili zarzuty z molestowania na naruszenie nietykalności cielesnej? Wystraszyli się sutanny, krzyża, zwierzchnicy księdza Romana postraszyli ich ogniem piekielnym? Ustalono, że ofiarami księdza były cztery nastolatki. Nie wiadomo, czy wielebny przeczytał książkę zakonnika Knotza "Seks jest boski"... Trzy ofiary poniżej 15. roku życia miały być molestowane przez pedofila w sutannie w latach 2003-2008, a czwarta, która nie miała 18 lat, w latach 2007-2008. Skazany ksiądz musi zapłacić 13,5 tys. zł grzywny oraz po 600 zł dla dwóch sióstr, które były jego ofiarami. Niezbyt wygórowane kwoty... "Nie mam prawa polemizować z wyrokiem sądu. Pewna satysfakcja jest, bo ksiądz został uniewinniony od dwóch zarzutów, które były dla nas drażliwe. Niemniej jednak wyrok jest skazujący i dla księdza trudny do zaakceptowania" - mówi Aleksander Bentkowski, obrońca Romana J. A czy zastanowił się pan adwokat, czy wyrok jest łatwy do zaakceptowania dla ofiar pedofila oraz ich rodzin? Może za zamkniętymi drzwiami pedofil prosił o uniewinnienie, bo nie zaspokoił swoich chorych żądz, nie osiągnął orgazmu molestując nieletnie? Kler, katoprawicowi publicyści i politycy skrajnej prawicy pokrzykują, że należy leczyć gejów i lesbijki, ale nie mówią tego, kiedy chodzi o księdza pedofila.Mniejszości seksualne są wg nich be, mają mieć wyrzuty sumienia, podjąć leczenie. Kto z katoprawicy uczestniczy w rozprawach sądowych, w których oskarżonym jest pedofil w sutannie, kto z nich sprzeciwia się skandalicznie niskim wyrokom, lub umorzeniem sprawy? Sąd umorzył postępowanie dotyczące molestowania trzech innych dziewczynek, uznając, że pedofil w sutannie dopuścił się wobec nich jedynie naruszenia nietykalności cielesnej i uznał to za występek. Terlikowski, Kloch i Michalik nie protestowali... W jakim to kraju żyjemy: przedawnia się pogwałcenie psychiki nieletniego, molestowanie seksualne, a nie przedawniają się roszczenia Kościoła katolickiego wobec Polski! Józef Michalik, biskupi panek z Podkarpacia, obwieścił jakiś czas temu :"Istnieje niebezpieczeństwo przeniesienia odpowiedzialności z człowieka na instytucję. Ja bym się tego bardzo strzegł". Michalik dał do zrozumienia, że ksiądz, funkcjonariusz Kościoła katolickiego, podległy Watykanowi, ma odpowiadać za swoje winy i czyny pedofilskie, a państwo niech nie śmie domagać się odszkodowania, tak jak ma to miejsce w USA, od instytucji Kościoła katolickiego. Idąc tym tropem, należałoby pokazać figę z makiem Kościołowi, jak i niesławnej Komisji Majątkowej. Chcecie zwrotu włości sprzed lat, to udajcie się do Bieruta i wierchuszki z jego czasów! Nie żyją? Cóż, nie będzie państwo obarczane odpowiedzialnością za ich czyny!

Józef Kloch, rzecznik episkopatu, łgał w marcu tego roku na konferencji prasowej, na którą wezwano redaktorów wszystkich katolickich gazet. "Zero tolerancji dla pedofilów" , ogłosił z triumfalną miną, kpiąc sobie w żywe oczy ze zgromadzonej gawiedzi dodając, że każdy, nawet jeden przypadek pedofilii ze strony duchownego, to jest o jeden przypadek za dużo. Kloch bredził, że Kościół zapewni pełną ochronę dla ofiar księży pedofilów i ich bliskich. Nie dodał, niestety, że podstawową ochroną dla ofiar zboczonego kleru powinien być sądowy zakaz zbliżania się pana w czarnej sukience.„Nie ma żadnego zamiatania pod dywan, żadnej ulgi dla ludzi, którzy są winni” – podkreślił Kloch. Wyjaśnił przy tym, że sprawy rozpatrywane przez sądy kościelne kończą się niejednokrotnie tzw. wydaleniem ze stanu duchownego. Co to oznacza? Pedofil przestaje przestaje być księdzem, nie wolno mu sprawować żadnych funkcji kapłańskich, po prostu wraca do społeczeństwa, choćby nie wiadomo, jakie miał zasługi. Przykładów Kloch nie podał, zapewne i dlatego, że niejaki Wincenty P. i inni cieszą się nadal przynależnością do Kościoła i włos im z głowy nie spadł. Mity Klocha przeciwko faktom z życia wziętym:

Po czterech latach za kratkami więzienie opuścił 36-letni Roman B. ze Szczecina. Odbył karę za molestowanie seksualne dziewczynki spod Pyrzyc. Formalnie wciąż jest księdzem zawieszonym w posłudze.Pedofil w sutannie jest kapłanem Towarzystwa Chrystusowego, zakonnikiem. Sławomir Zyga z Kurii Metropolitalnej Szczecińsko- Kamieńskiej odsyła do Zgromadzenia Księży Chrystusowców. Ponoć w ich rękach los wypuszczonego z więzienia zboczeńca. Po aresztowaniu rzecznik zakonu mówił, że nie zostawią swego brata samemu sobie... O molestowanej dziewczynce nawet nie wspomniał, bo kogo ona w Kościele obchodzi! Kogo interesuje żywy człowiek, tam dbają o "życie nienarodzone"! Który z katoprawicowych portali podjął temat wypuszczonego z więzienia pedofila w sutannie, gdzie jest Józef Kloch, co o sprawie pisze katolicka prasa? Nic nie pisze, milczy udając, że sprawy nie ma! Odsiedział, z bożą pomocą, więc o co chodzi? Kiedy jednak rzecz idzie o związki partnerskie, gejów i mniejszości seksualne wśród świeckich, to ho ho, najwięcej mają do powiedzenia i napisania podnóżki z katoprawicy właśnie!

Tak skandaliczne niskie wyroki dla pedofilów w sutannach, lub ich brak, są niczym innym, jak tylko przyzwoleniem do molestowania seksualnego. Postawa Józefa Michalika aż nadto pokazuje , czyją stronę będzie on trzymał. Jeśli wg niego konieczne jest zachowanie prawa do obrony dobrego imienia oskarżonych o molestowanie, że duchownych obowiązuje tajemnica spowiedzi i nie jest możliwa w takim przypadku współpraca Kościoła z wymiarem sprawiedliwości, to o czym my mówimy? Dopóki władzę dzierżyć będzie w Polsce prawica, czy to z Tuskiem jako szefem rządu, czy też Kaczyńskim czy Iksińskim, nie będzie działa się krzywda zboczeńcom w czarnych sukienkach.

2 komentarze:

  1. Wyrok dla księdza jest jak wyrok dla posła. I jeden i drugi ma immunitet. Ten drugi na papierze, ten pierwszy domyślny z racji stanu. Dopóki będzie żyło pokolenie, które pamięta msze święte po łacinie nic się nie zmieni.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ludzie w tym państwie mają pos**ne priorytety, pedofilie w kościele tuszują a za in vitro chcą karać więzieniem . Nic tylko wiać i to jak najszybciej do jakiegoś normalnego kraju.

    OdpowiedzUsuń