Za nieboszczki komuny satyrycy i kabareciarze stawali na głowie, by zrobić w konia cenzorów, przemycić do swoich skeczy niemiłe władzy ludowej treści. Cenzorskie towarzystwo z ul. Mysiej czasem przymykało oko i machało ręką, dlatego też widz miał okazje zapoznać się z dziełami m.in. Stanisława Barei. Kiedy odeszli czerwoni i nastali czarni, okazało się, że zapędy cenzorskie mają wszyscy ci, spod znaku tzw. prawicy, powtarzający jak nakręceni swe bzdury o Bogu, honorze, ojczyźnie, demokracji i wolności słowa. Kiedy przychodzi co do czego, pokazują, o jaką im demokrację i wolność słowa chodzi.
Grupka posłów PiS zamierza naskarżyć do KRRiTV na program 2 TVP. Śmiem twierdzić, że powiadomili już szefa redakcji katolickiej TVP o możliwej obrazie „uczuć religijnych” i złamaniu zapisu o nadawaniu treści zgodnych z tzw. „wartościami chrześcijańskimi”. W chorych z nienawiści, katonarodowych głowach tkwią definicje tych „uczuć”, jak i „wc”, bo nikt, jak dotąd ich nie sprecyzował. Skąd skarga i na kogo? Otóż posłów uraził kabaret LIMO (znakomici Abelard Giza, Kacper Ruciński oraz Ewa Błachnio), który w swoim skeczu, wyemitowanym na antenie telewizyjnej Dwójki, wziął na tapetę osobę Benedykta XVI :
„Papież jest tylko zwykłym facetem. Wiemy, że ma swoje wady, zalety, że ma fajną funkcję, ale to jest zwykły człowiek. Na przykład puści bąka. No tak, normalnie. Zjada, przełyka, trawi... To nie zabierają tego anioły? No nie, to jest zwykły facet (…). Jemu się czasami nie chce, czasami wyjdzie, stanie przy oknie, pomacha... Ale tak mu się nie chce, że ma tylko górę założoną. Na dole jakieś slipy w grochy albo w Jezusy na przykład”.
Tego było dla członków radiomaryjno- pisowsko- smoleńskiej sekty za wiele! Oznajmili, że TVP emituje programy obraźliwe, antykatolickie i poniżające ludzi starszych. Na marginesie: czy posłowie i posłanki PiS dopuszczają do siebie świadomość, że ich ukochany prezes miewał nocne polucje, że śniły mu się nagie dziewczęta, bądź chłopcy? By było zabawniej: donosiciele- Andrzej Jaworski, Małgorzata Sadurska i Bartosz Kownacki są członkami żałosnego tworu o nazwie Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski. Widać nasłuchali się biadoleń swego guru, o wyglądzie wikarego z wioski zabitej dechami, zakonnika Tadeusza Rydzyka, o mentalności skazanego niedawno biznesmena, Henryka Stokłosy. Rydzyk łkał jakiś czas temu, jakie to świństwa emituje się w TV, jakie filmy! Z gejami, lesbijkami, czym niszczy się Polskę, polskość i dusze widzów, przyzwyczaja się ich do TAKICH obrazów! Słówka Tadziu nie pisnął o tym, że od lat wciska się widzom, również najmłodszym, msze katolickie, transmisje z Watykanu, księży opowiadających swe brednie jako „prawdy ostateczne”, głupkowate programy redakcji katolickich, że próżno szukać treści zdolnych zainteresować gusta różnorodnych widzów. Ma być prawie i sprawiedliwie, po katolicku, by wychować ciemny lud, głosujący tak, jak mu proboszcz nakaże! Posłowie PiS, wszyscy członkowie tek smoleńskiej sekty panicznie boją się satyry, są wobec niej bezsilni, więc żądają cenzury.
Monolog Abelarda Gizy, który doprowadził do furii kaczystów, zniknął z wielu miejsc w sieci. Cenzorzy kaczyści dbają, by surfującym po sieci nie przyszło do głowy zapoznawać się z „heretyckimi” treściami.
Bycie ateistą nie jest karane, nie ma w Polsce instytucji, które zmuszałyby kogokolwiek do wyrzeczenia się katolicyzmu na rzecz niewiary. Bzdura, jaką jest ów parlamentarny, pisowski twór do walki z ateizacją, pokazuje zapędy i zamysły cenzorów politycznych: żadnych treści niezgodnych z „nauką społeczną” Kościoła katolickiego, wytycznymi Tadeusza Rydzyka, Jarosława Kaczyńskiego i dewot spod znaku Sobeckiej. Żaden inny światopogląd, tylko jedynie słuszny! Jeden wódz, jedna partia, jedna wiara… Treści, serwowane przez TVP, mają zawierać wszystko to, co temu towarzystwo odpowiada, najlepiej retransmisje TV Trwam. Zapomnieli cenzorzy, może nie nauczyli ich proboszczowie, że TVP powinna emitować treści nie pod dyktando posłów PiS, lecz zaspokajać potrzeby wszystkich widzów, również ateistów, niekatolików, gejów, lesbijek jak również tych, dla których kabaret LIMO znaczy stokroć więcej, niż Rodzina Radia Maryja, wyborcy PiS, członkowie klubu Gazety Polskiej i reszta tej religii smoleńskiej razem do kupy wzięta? Widzowi nie podoba się, wyłącza odbiornik tiwi i idzie spać, przełącza kanał na inny.
Nie interesuje mnie, czy to radiomaryjni posłowie, którzy zawstydziliby komunistycznych cenzorów z Mysiej, czy wyborcy PiS, zarazem fani Tadeusza Rydzyka donieśli na kabaret LIMO, co innego mnie interesuje: dlaczego ów donosiciele/ donosiciele nie słuchał w tym czasie Radia Maryja bądź nie oglądał TV Trwam? Ma już dość bzdur serwowanych przed media toruńskiego biznesmena, w których żałosne popisy odgrywają żenująco słabi Andrzej Rosiewicz, Jan Pietrzak i inni, przed laty ulubieńcy czerwonych sekretarzy?
Jeśli masz ochotę i czas, kliknij i wypromuj. Dzięki!
Grupka posłów PiS zamierza naskarżyć do KRRiTV na program 2 TVP. Śmiem twierdzić, że powiadomili już szefa redakcji katolickiej TVP o możliwej obrazie „uczuć religijnych” i złamaniu zapisu o nadawaniu treści zgodnych z tzw. „wartościami chrześcijańskimi”. W chorych z nienawiści, katonarodowych głowach tkwią definicje tych „uczuć”, jak i „wc”, bo nikt, jak dotąd ich nie sprecyzował. Skąd skarga i na kogo? Otóż posłów uraził kabaret LIMO (znakomici Abelard Giza, Kacper Ruciński oraz Ewa Błachnio), który w swoim skeczu, wyemitowanym na antenie telewizyjnej Dwójki, wziął na tapetę osobę Benedykta XVI :
„Papież jest tylko zwykłym facetem. Wiemy, że ma swoje wady, zalety, że ma fajną funkcję, ale to jest zwykły człowiek. Na przykład puści bąka. No tak, normalnie. Zjada, przełyka, trawi... To nie zabierają tego anioły? No nie, to jest zwykły facet (…). Jemu się czasami nie chce, czasami wyjdzie, stanie przy oknie, pomacha... Ale tak mu się nie chce, że ma tylko górę założoną. Na dole jakieś slipy w grochy albo w Jezusy na przykład”.
Tego było dla członków radiomaryjno- pisowsko- smoleńskiej sekty za wiele! Oznajmili, że TVP emituje programy obraźliwe, antykatolickie i poniżające ludzi starszych. Na marginesie: czy posłowie i posłanki PiS dopuszczają do siebie świadomość, że ich ukochany prezes miewał nocne polucje, że śniły mu się nagie dziewczęta, bądź chłopcy? By było zabawniej: donosiciele- Andrzej Jaworski, Małgorzata Sadurska i Bartosz Kownacki są członkami żałosnego tworu o nazwie Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski. Widać nasłuchali się biadoleń swego guru, o wyglądzie wikarego z wioski zabitej dechami, zakonnika Tadeusza Rydzyka, o mentalności skazanego niedawno biznesmena, Henryka Stokłosy. Rydzyk łkał jakiś czas temu, jakie to świństwa emituje się w TV, jakie filmy! Z gejami, lesbijkami, czym niszczy się Polskę, polskość i dusze widzów, przyzwyczaja się ich do TAKICH obrazów! Słówka Tadziu nie pisnął o tym, że od lat wciska się widzom, również najmłodszym, msze katolickie, transmisje z Watykanu, księży opowiadających swe brednie jako „prawdy ostateczne”, głupkowate programy redakcji katolickich, że próżno szukać treści zdolnych zainteresować gusta różnorodnych widzów. Ma być prawie i sprawiedliwie, po katolicku, by wychować ciemny lud, głosujący tak, jak mu proboszcz nakaże! Posłowie PiS, wszyscy członkowie tek smoleńskiej sekty panicznie boją się satyry, są wobec niej bezsilni, więc żądają cenzury.
Monolog Abelarda Gizy, który doprowadził do furii kaczystów, zniknął z wielu miejsc w sieci. Cenzorzy kaczyści dbają, by surfującym po sieci nie przyszło do głowy zapoznawać się z „heretyckimi” treściami.
Bycie ateistą nie jest karane, nie ma w Polsce instytucji, które zmuszałyby kogokolwiek do wyrzeczenia się katolicyzmu na rzecz niewiary. Bzdura, jaką jest ów parlamentarny, pisowski twór do walki z ateizacją, pokazuje zapędy i zamysły cenzorów politycznych: żadnych treści niezgodnych z „nauką społeczną” Kościoła katolickiego, wytycznymi Tadeusza Rydzyka, Jarosława Kaczyńskiego i dewot spod znaku Sobeckiej. Żaden inny światopogląd, tylko jedynie słuszny! Jeden wódz, jedna partia, jedna wiara… Treści, serwowane przez TVP, mają zawierać wszystko to, co temu towarzystwo odpowiada, najlepiej retransmisje TV Trwam. Zapomnieli cenzorzy, może nie nauczyli ich proboszczowie, że TVP powinna emitować treści nie pod dyktando posłów PiS, lecz zaspokajać potrzeby wszystkich widzów, również ateistów, niekatolików, gejów, lesbijek jak również tych, dla których kabaret LIMO znaczy stokroć więcej, niż Rodzina Radia Maryja, wyborcy PiS, członkowie klubu Gazety Polskiej i reszta tej religii smoleńskiej razem do kupy wzięta? Widzowi nie podoba się, wyłącza odbiornik tiwi i idzie spać, przełącza kanał na inny.
Nie interesuje mnie, czy to radiomaryjni posłowie, którzy zawstydziliby komunistycznych cenzorów z Mysiej, czy wyborcy PiS, zarazem fani Tadeusza Rydzyka donieśli na kabaret LIMO, co innego mnie interesuje: dlaczego ów donosiciele/ donosiciele nie słuchał w tym czasie Radia Maryja bądź nie oglądał TV Trwam? Ma już dość bzdur serwowanych przed media toruńskiego biznesmena, w których żałosne popisy odgrywają żenująco słabi Andrzej Rosiewicz, Jan Pietrzak i inni, przed laty ulubieńcy czerwonych sekretarzy?
Jeśli masz ochotę i czas, kliknij i wypromuj. Dzięki!
Witaj
OdpowiedzUsuńTo juz ręce opadaja, video z tymi "zaskarżonymi" fragmentami znikło kolo południa z YT, ale jest jeszcze tu:
http://www.dailymotion.com/pl/related/xr942d/1?videoid=45774805&relatedtype=related&related_algo=behavior-only#video=xy2jns
http://www.dailymotion.com/video/xy2j1u_posiedzenie-rady-komisarzy-piekielnych-dziyki-bogu-juy-weekend_fun
Fragmenty naprawdę nie przekraczają granic przyzwoitej satyry. Nie ma co się oszukiwac to nie prokurator a ksiądz rządzi w Polsce
Pozdrawiam
W dupę niech się pocałują Choćby stanęli na głowie i tak z internetu to nie "wymażą" Nie te czasy I nie ci ludzie.
OdpowiedzUsuńJesli w tym skeczu widzi ktoś coś złego "niech pierwszy rzuci kamieniem"Cholerna pojeb czarna sotnia chce nam cenzorować.A taki wał.
Przezornie ściągnąłem sobie filmik z monologiem:)
OdpowiedzUsuńWitaj Pawle!
OdpowiedzUsuńMój komentarz byłby zbyt długi, więc pozwoliłem sobie na autorską notkę, bo Twój wpis wywołał moje osobiste wspomnienia. Dzięki Ci za to.
Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu (-:
Pozdrawiam wciąż zimowo niestety.
Skądże znowu, jestem za. NA pewno nie za, a nawet przeciw:P
Usuń