
Tekst jest polityczną fikcją, napisanym w przeciągu kwadransa. Wszelkie zbieżności z sytuacjami są przypadkowe, z postaciami zaś- zamierzone.
Włodzimierz, czerwony na twarzy, rozwijał przed Leszkiem wielkie plany: gestykulował, mówił z przejęciem, prawie krzyczał:
-Chłopcy...