Pomimo religijnej indoktrynacji już od przedszkola, mimo sklerykalizowania polskich szkół i narzucenia w nich kultu JPII i „żołnierzy wyklętych”, mimo biskupich wizyt i katechetów zachowujących się niczym dyrektorzy szkół rosną mali dywersanci, bez wątpienia wtyczki KOD-u! Oto w Szkole Podstawowej w Opolu czyjaś niewidzialna ręka napisała na drzwiach toalety „Andrzej Dupa’! Ten niebywały zamach na dobre imię polskiego prezydenta dyrekcja usiłowała zdusić w zarodku, ale tak się ośmieszyła, że głupawka zaczęła wydostawać się na zewnątrz.
Złośliwi są bardzo ci opolanie którzy twierdzą, że wewnętrzne śledztwo, analizy grafologa, porównywanie pisma z zeszytów dzieciaków z gryzmołami z drzwi WC jest idiotyzmem czystej wody. Ale ja się z nimi jak najbardziej zgadzam! Czy komuś z was w ogóle przyszłoby do głowy, że napis „Andrzej Dupa” dotyczy prezydenta RP, a nie jest to tylko dopisane przezwisko do imienia nielubianego kolegi? Tym tropem nikt w szkole się nie zajął, nawiedzeni śledczy szkolni w ogóle nie przyjmowali do wiadomości tak oczywistego argumentu. Dla nich był za bagatelny! Dyrekcja poszła tropem wskazanym przez jakiegoś śledczego, jakoby to sami uczniowie mieli przyznać, że napis jest wymierzony w prezydenta. Skąd u dzieciaków taka wiedza polityczna, w tym wieku ma się inne zainteresowania. To musi być spisek, znieważenie prezydenta, prowokacja tych, którzy dla niepoznanki kryją się pod biało- czerwonymi barwami!- grzmią propisowscy nauczyciele. Ciekaw mnie, czy na pomoc zostanie wezwana komisja Macierewicza, czy zajmie się nią pan Ziobro wspierany przez Święczkowskiego, czy o tym gówniarskim zamachu terrorystycznym będzie mowa na międzynarodowym (buuuhaha!) sympozjum poświęconemu terroryzmowi odbywającym się w dniach 11-12 marca w szkole biznesmena Rydzyka? Może dzieciaki zostaną hurtem wysłane do spowiedzi?
Winnego/winnych trzeba jak najszybciej odszukać, przykładnie ukarać i niech pokutuje na nadprogramowych lekcjach katechezy słuchając Radia Maryja. Jakiś wredny rodzic ujawnił, że dyrekcja bardzo chce się przypodobać politykom PiS-u i stąd taka gorliwość pomieszana groteską i głupotą. Gdyby na drzwiach WC napisał ktoś „jebać KOD”, „pedały do gazu” czy „pierdolone lewactwo”- nie byłoby sprawy.
...i nikomu nie przyszło do głowy, że jakiś dzieciak przeczytał po prostu "Pięknych dwudziestoletnich" Marka Hłaski i- wzorem Sierzputowskiego- wszystko się mu z dupą zaczęło kojarzyć!
Jeśli masz czas i ochotę to kliknij i wypromuj. Dzięki!:)
Złośliwi są bardzo ci opolanie którzy twierdzą, że wewnętrzne śledztwo, analizy grafologa, porównywanie pisma z zeszytów dzieciaków z gryzmołami z drzwi WC jest idiotyzmem czystej wody. Ale ja się z nimi jak najbardziej zgadzam! Czy komuś z was w ogóle przyszłoby do głowy, że napis „Andrzej Dupa” dotyczy prezydenta RP, a nie jest to tylko dopisane przezwisko do imienia nielubianego kolegi? Tym tropem nikt w szkole się nie zajął, nawiedzeni śledczy szkolni w ogóle nie przyjmowali do wiadomości tak oczywistego argumentu. Dla nich był za bagatelny! Dyrekcja poszła tropem wskazanym przez jakiegoś śledczego, jakoby to sami uczniowie mieli przyznać, że napis jest wymierzony w prezydenta. Skąd u dzieciaków taka wiedza polityczna, w tym wieku ma się inne zainteresowania. To musi być spisek, znieważenie prezydenta, prowokacja tych, którzy dla niepoznanki kryją się pod biało- czerwonymi barwami!- grzmią propisowscy nauczyciele. Ciekaw mnie, czy na pomoc zostanie wezwana komisja Macierewicza, czy zajmie się nią pan Ziobro wspierany przez Święczkowskiego, czy o tym gówniarskim zamachu terrorystycznym będzie mowa na międzynarodowym (buuuhaha!) sympozjum poświęconemu terroryzmowi odbywającym się w dniach 11-12 marca w szkole biznesmena Rydzyka? Może dzieciaki zostaną hurtem wysłane do spowiedzi?
Winnego/winnych trzeba jak najszybciej odszukać, przykładnie ukarać i niech pokutuje na nadprogramowych lekcjach katechezy słuchając Radia Maryja. Jakiś wredny rodzic ujawnił, że dyrekcja bardzo chce się przypodobać politykom PiS-u i stąd taka gorliwość pomieszana groteską i głupotą. Gdyby na drzwiach WC napisał ktoś „jebać KOD”, „pedały do gazu” czy „pierdolone lewactwo”- nie byłoby sprawy.
...i nikomu nie przyszło do głowy, że jakiś dzieciak przeczytał po prostu "Pięknych dwudziestoletnich" Marka Hłaski i- wzorem Sierzputowskiego- wszystko się mu z dupą zaczęło kojarzyć!
Jeśli masz czas i ochotę to kliknij i wypromuj. Dzięki!:)
Masz rację. Pewnie o kolegę chodziło. W końcu "nie jednemu psu na imię Burek".
OdpowiedzUsuń