czwartek, 15 listopada 2012

Radiomaryjne gry telewizyjne

Zadzwoniła do mnie rodzicielka, która od czasu do czasu, by nie szprycować się kofeiną zawartą w kawie, włącza rydzykowi radio. W jej ocenie, nie ma lepszego środka na podniesienie ciśnienia. W tej właśnie sprawie dryndnęła do mnie:
 -No co tam znowu?- pytam.
 -Syn, wiesz co się stało? Sobecka będzie skarżyła się na szefostwo telewizji, KRRiTV! Nie pokazano relacji z pielgrzymki Rodziny Radia Maryja do Watykanu! Wiesz, o czym mówi ta skarpeta? O cenzurze, rodem z PRL.
-To marginalna informacja marginalnej stacji. Z pewnością opublikowana będzie w marginalnej prasie- odpowiadam rodzicielce, która interesuje się polityką chyba bardziej ode mnie. Cóż, ona emerytka, z dużą ilością czasu (jeśli nie odwiedza właśnie lekarzy, nie bardzo potrafiących ocenić jej stan zdrowia), ja zaś haruję, jakieś skromne 31 lat mając do emerytury.
Obiecałem sobie, że na stek bzdur, manipulacji, niedomówień i braku zrozumienia w mediach Rydzyka dla otaczającej nas rzeczywistości nie będę już tracił czasu, ale kiedy słyszę o „reżimowej” telewizji, rodem z PRL, to łzy mi po twarzy ciekną! Ze śmiechu, z ludzkiej, katoprawicowej głupoty! Którą firmuje m.in. posłanka Sobecka. A co za tym idzie- i PiS, i polski katolicki Kościół. Niech zaprzeczą członkowie i wyborcy PiS, czy członkowie Kościoła, którzy twierdzą inaczej.

Anna Sobecka nie zdecydowała się na protest przeciwko „reżimowej” stacji. Szkoda, mogłaby zaprotestować pod oknami gabinetu szefa TVP, bądź KRRiTV, w stroju Ewy na przykład… Sądzę, że jej żądania natychmiast zostałyby spełnione! Sobecka twierdzi, że TVP nie informując widzów o wizycie radiomaryjnego koła u B-XVI złamała prawo do informowania widza o… istotnych społecznie wydarzeniach. A do tego zobowiązuje TVP ustawa o radiofonii i telewizji, triumfalnie obwieściła Sobecka, której wydaje się, że na mediach zna się, jak mało kto! W końcu pracowała jako spikerka w Radiu Maryja… „"Wielkim skandalem było ocenzurowanie przez główne wydanie "Wiadomości" TVP1, "Panoramy" TVP2 oraz inne programy informacyjne TVP wiadomości o Pielgrzymce Polaków do Ojca Świętego Benedykta XVI do Stolicy Apostolskiej”, wyje z rozpaczy posłanka Sobecka. Spodziewam się, że posłanka, pomna wezwania jednego z biskupów, zaprzestanie płacenia abonamentu RTV na „reżimową” telewizję, która odbiera jej jedyną radość w tym katolickim świecie, nękanym jeśli nie przez ateistów, to pedałów, komuchów i palikotowców!

Telewizja… Dziś jej nie oglądam, nie ma w niej nic ciekawego. A kiedyś… Kto da wiarę, że teledysk został zrealizowany na początku lat 90-ych ub. wieku za publiczne pieniądze, które wyłożyła marszałek Senatu, Zofia Kuratowska, a który emitowano w TVP do czasu, póki nie dostrzegł go jakiś katooszołom? Na TVP się wychowałem , z niecierpliwością czekałem na programy rozrywkowe czy edukacyjne. Na poniedziałkowy teatr telewizji, czwartkowy serial kryminalny, sobotnie kino nocne i wiele innych pozycji programowych, które przyciągały do odbiornika TV. Czego tam nie było! „Jarmark” ,Echa stadionów”, , „Piłkarska kadra czeka”, „Wzrockowa lista przebojów”, „Premie i premiery”, „Laboratorium”, „Sonda”, „Magazyn morze” z doskonałą oprawą muzyczną, wstępniak The Pirates & Mike Brady – „Victory”, , „5-10-15” z początkową nutą Kombi „Bez ograniczeń”, , „Sobótka”, „Drops” w którym dzięki Markowi Wiernikowi usłyszałem po raz pierwszy „Song for Denise” Piano Fantasia, „Teleranek”, „Za chwilę dalszy ciąg programu”, „Polskie zoo”, „Pegaz”, „Teatr młodego widza”, „Okienko Pankracego”, „Kwant”, „W starym kinie”, „Auto moto fanklub” z muzą Erica i Bobby Orlando, „Joystick” z muzą Jeffa Newmana „Positive Force”, „Z kamerą wśród zwierząt” z muzą The Baronet „The Pelican Dance”, „Sensacje XX wieku” z nutką Irvinga „States Evidence” i inne, które można by wymieniać i wymieniać. Co z nich zostało? W archiwach TVP zachowały się śladowe ilości programów Ireny Dziedzic, „Rozmowy Intymne” Halszki Wasilewskiej to raptem TRZY zachowane programy. Resztę zniszczono. Nie były potrzebne, były niewygodne, kłóciły się z nową, katolicką linią programową…

Posłanka Sobecka i jej podobne postaci, będące na co dzień pachołami Jarosława Kaczyńskiego, Tadeusza Rydzka i biskupów katolickich, usiłują uczynić z TVP drugą Telewizję Trwam. To takie marginalne medium, w którym fikcja i pobożne życzenia mieszają się prowadzącym z faktami. O takiej właśnie publicznej TVP marzy Anna Sobecka. Tymczasem istnieje coś takiego, jak ZASADY REALIZOWANIA PRZEZ TELEWIZJĘ POLSKĄ S.A. MISJI PUBLICZNEJ. To załącznik do Uchwały Zarządu TVP S.A nr 108/2005 z dnia 29 marca 2005 roku. Co prawda w dokumencie są same szmery-bajery. Dużo dobrych chęci, chociaż… przy dobrym szefostwie na Woronicza oferta programowa mogłaby być całkiem znośna. Co zawiera dokument? Doszukamy się nim: Nakaz zachowania wewnętrznego pluralizmu w programach publicznej radiofonii i telewizji możliwy jest do zrealizowania tylko pod warunkiem zachowania ich wyraźnego dystansu od aktualnego dysponenta politycznego…, … w poczuciu powinności wspierania budowy społeczeństwa obywatelskiego, promowania spójności społecznej i przeciwdziałania społecznemu wykluczeniu, wspierania rozwoju myśli twórczej, oraz zapewnienia zaufanego i wiarygodnego punktu odniesienia w świecie nadmiaru informacji…, … TVP służy społeczeństwu i przede wszystkim przed nim ponosi odpowiedzialność. Podstawową cechą programów i innych usług publicznych TVP , zgodnie z ustawowym wymogiem ich oferowania całemu społeczeństwu i poszczególnym jego częściom, jest powszechność dostępu i treści…,… TVP przedstawia ofertę programową adresowaną do wszystkich i do każdego. Odbiorcy, niezależnie od wieku, wykształcenia, stanu majątkowego i zarobkowego, powinni mieć możliwość znalezienia w programach TVP audycji odpowiadających ich gustom i zainteresowaniom. Oznacza to obecność w ofercie zarówno audycji dla widowni masowej, jak i mniejszościowej, w tym w odpowiedniej proporcji – audycji dla grup widzów często pomijanych przez nadawców niepublicznych…, … TVP zaspokaja potrzeby zarówno widowni masowej, jak i różnych grup społecznych, wspólnot i mniejszości…, … TVP dąży do wieloaspektowego przedstawiania zjawisk, stanowisk i poglądów; TVP unika sensacjonizmu, rażących uproszczeń i tworzenia nieuzasadnionego poczucia zagrożenia, pokazuje fakty i zjawiska w szerokim kontekście…, … audycje lub inne przekazy rozpowszechniane przez TVP nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, w szczególności nie mogą zawierać treści dyskryminujących ze względu na rasę, wyznanie, płeć lub narodowość…, … Programy i inne usługi publiczne TVP odzwierciedlają, w możliwie najszerszym zakresie, całą różnorodność opinii i przekonań oraz nurtów politycznych, filozoficznych, religijnych, naukowych i artystycznych…, … Jako instytucja służąca całemu społeczeństwu, TVP w swej działalności programowej – poza wyjątkowymi wypadkami, zwłaszcza dotyczącymi jej funkcji i roli – nie zajmuje własnego stanowiska

Chwila zastanowienia nad wyżej wymienionymi przepisami; w sumie cieszy, że radiomaryjna posłanka Sobecka protestuje przeciwko katolickim szefom, jak i katolickim treściom, serwowanym przez nich widzowi. Tylko co mają znaleźć w ofercie programowej ateiści, których w Polsce jest więcej, niż wyznawców innych niż katolicyzm wyznań, razem do kupy wziętych? Ateiści to mniej więcej 10% społeczeństwa. Co im serwuje TVP w niedzielę?

Jak wynika z danych Nielsen Audience Measurement , w październiku br. pierwsze miejsce wśród najpopularniejszych stacji - tak jak rok wcześniej - zajęła telewizja TVN. Jej udział spadł jednak o 0,88 pkt. proc. i wyniósł 15,88 proc. Na drugą lokatę awansował Polsat, którego udział wyniósł 14,57 proc. po spadku o 0,83 pkt. proc. Z kolei z drugiego na trzecie miejsce spadła TVP1, której udział zmalał aż o 1,81 pkt. proc. i wyniósł 13,70 proc. - był to jednocześnie największy spadek wśród topowych kanałów. Na czwartej pozycji uplasowała się publiczna Dwójka, której udział zmalał o 0,18 pkt. proc. i ostatecznie wyniósł 12,51 proc. Dalej w rankingu wyraźne wzrosty udziałów zanotowały stacje TVN7 (do góry o 0,74 pkt. proc.), TV Puls (o 0,59 pkt. proc.), TVP Seriale (o 0,30 pkt. proc.) oraz TVN Style (o 0,35 pkt. proc.).

 Słowa o tym, że WSZYSTKIE media zobowiązane są, zgodnie z ustawą o KRRiTV, do przestrzegania chrześcijańskiego systemu wartości. Czym są te wartości, jeśli nie cenzurą? Stąd próżno szukać w TVP programów autorstwa dziennikarzy antyklerykalnych, związanych z Ruchem Palikota, za to roi się od radiomaryjnych i klerykałów!

 Jestem w stanie poprzeć protest posłanki Sobeckiej, pod jednym warunkiem: jeśli zażąda obecności w telewizji programów, których obecnie tam nie ma. To swoista cenzura! Taka, która nie zezwala oznajmiać Antoniemu Macierewiczowi dzień w dzień, w głównym wydaniu „Wiadomości”, że 10 kwietnia w Smoleńsku miał miejsce zamach. Pani poseł, żądamy w publicznej TVP, oraz na antenie TV Trwam, programów:

 -Wakacje z klechami

 -Pan samochodzik Maybach

 -Z kamerą wśród kleryków

 -Telewizyjna lista grzechów

 -Koncert katolickich życzeń

 -Katolicka sonda (prowadzenie Terlikowski i Hołownia)

 -Laboratorium egzorcysty

 -Wideoteka katolicka, prowadzona przez małżeństwo Cejrowski ( hucznie ogłasza ten katooszołom swoje występy w Kozienicach, za skromne 45-50 złotych ) –Najfeldowa

-Program rozrywkowy Katolickie dinozaury, autorstwa Pietrzaka i Rosiewicza

-Katolicki idol -You Can Modlitwa

 -Koło boskiej fortuny

-Wielka katolicka gra

 Jeśli trafiłeś tu, przeczytałeś i się zgadzasz, kliknij i wypromuj. Dzięki!

 

0 komentarze:

Prześlij komentarz