środa, 21 listopada 2012

Polska zamachami stoi

Media żyją niedoszłym, polskim Breivikiem. Nie udało się Brunonowi K. przelać ludzkiej krwi, pozbawić życia prezydenta, premiera, czy któregokolwiek z parlamentarzystów. Prawa strona sceny politycznej wie już doskonale, że nie było zamachu. To ściema, prowokacja i manipulacja. Zamach to był w Smoleńsku, krzyczą pewne postaci. Przecież wiadome siły stoją za niedoszłym zamachowcem. A tak w ogóle zamach to szykuje kobieta, udająca się na badanie prenatalne. Wtedy katoprawicowej histerii nie ma końca!

Zadziwia mnie niesłychana szybkość i swoboda w kształtowaniu osądów tych ludzi, w ogromnej większości sympatyków PiS. Cholera wie, może ich guru, Rydzyk, wpuścił na antenę pierwszego śledczego IV RP, Macierewicza, a ten oznajmił owieczkom, że to tuskie i ruskie zrobiły sobie żart z polskich patriotów? Macierewicz już zdążył zabłysnąć: loża prezydencka znajduje się bezpośrednio nad klubem parlamentarnym PiS.Zatem, w mniemaniu Antosia,  próba zamachu była wymierzona w klub PiS i prezydenta. Czekam na nieudolne, żałosne wypociny asów katoprawicowego dziennikarstwa, szczególnie jednego, który po krwawej jatce Breivika na serio usiłował wmówić, że skandynawski morderca był lewakiem.

Z ostatniej chwili: Radio Maryja nie zainteresowało się niedoszłym zamachowcem, w mediach toruńskiego biznesmena nie traci się czasu na pierdoły. Tam tematem number one była dyskryminacja katolików przez LOT, który wstrzymał loty to Rzymu...

Słychać już głosy, wypowiadane nie przez amatorów a la PiS i Macierewicz, lecz przez specjalistów, że w Polsce nie ma problemu ze zdobyciem 4 ton materiałów wybuchowych. Tyle zamierzał wpakować w Sejm Brunon K. Małą wycieczka ciężarówką...  Pomysł szalony? Niby tak, ale... najlepsze są najbardziej szalone, bezczelne i głupie w pierwszej chwili pomysły. Wpatrzeni w PiS i Kaczyńskiego mają swoją wersję, oni wiedzą. Wierzą w swój dogmat, czyli prowokację premiera, prezydenta i najpewniej Putina. Kaczystom w głowie się nie mieści, że polskie służby, kierowane nie przez PiS, potrafią mieć sukcesy, w przeciwieństwie do skompromitowanej kampaniji Antoniego Macierewicza! Słusznie zastanawiają się sympatyzujący z PO blogerzy, dlaczego prezes PiS, Jarosław Kaczyński, udał się do Krakowa, tuż po zatrzymaniu Brunona K., dlaczego nie został w Warszawie? Sugerują, że KTOŚ dał mu znać. Ten KTOŚ jak najszybciej powinien zostać zdemaskowany i pozbawiony stanowiska. Czy to Seremet, czy to Gowin, czy inny Iksiński. Wszystko wyjdzie na jaw w swoim czasie.

Będę przyglądał się poczynaniom PiS, w którym nastroje są minorowe: spadek poparcia, duża strata do PO, zamiast "zamachu" smoleńskiego gawiedź żyje czym innym. Mnie zastanawia reakcja Macierewicza, który twierdzi, że to był zamach nie tylko na prezydenta, ale i na PiS. Sympatyzujący z Korwinem miałby podnosić rękę na bliskich swemu katonarodowemu sercu ziomków? Swoją drogą ciekawie w tym wszystkim wygląda nieobecność Korwina na "patriotycznym" marszu, jaki odbył się 11 listopada w stolicy, a który rzekomo pokłócił się z którymś z liderów faszystowskiej organizacji...

Macierewicz i jemu podobni zachowują się tak, jakby marzyli o zamachu na swoje życie! O co im chodzi, krwi im trzeba? Cierpienia drugiego człowieka, śmierci? Męczennika politycznego, drugiego Rosiaka? Szczęście, że Brunon K. nie porwał Dreamlinera, nad którym piszczano z zachwytu kilka dni temu i nie skierował go na Sejm. Oj, by się działo! Mnie zastanawia coś innego: podnoszone głosy, czy aby na pewno politycy są bezpieczni. Nie są! Kiedy widzę amatorszczyznę w wykonaniu Straży Marszałkowskiej, jej szarych funkcjonariuszy, jak i jej kierownictwa,to włos mi się jeży na głowie! Ale kogo to w PO czy PiS obchodzi? Politycy tych partii najbliższe dni spędzą na bezowocnych, medialnych dysputach, kto miał być wzięty na cel i jakie sympatie polityczne reprezentuje Brunon K. Oczywiście podejmowane będą próby, by szary Kowalski, przy okazji wizyty w w Sejmie, traktowany był jak potencjalny bandyta. No, chyba że akurat politycy PiS wizytowani będą przez skromnego zakonnika z Torunia.

 Jeśli trafiłeś tu, przeczytałeś i się zgadzasz, kliknij i wypromuj. Dzięki!

 

0 komentarze:

Prześlij komentarz