niedziela, 9 października 2011

No i po wyborach. Komu radość, komu smutek

Zwycięstwo w wyborach parlamentarnych zapewniła sobie rządząca Platforma Obywatelska. Było to do przewidzenia, polityk tego kalibru co premier Donald Tusk musiałby się bardzo starać by przegrać wybory i spartolić wszystko by przegrać z Kaczyńskim i PiS.
Pierwsze powyborcze sondaże, nieoficjalne.

1. Platforma Obywatelska (PO) - 39,6 proc. - 212 mandatów ( o 3 więcej w przyszłym Sejmie).
Chylę czoło przed premierem Donaldem Tuskiem który już przeszedł do historii jako pierwszy szef partii która kontynuowała będzie rządy. Tak się złożyło że poprzednicy rządzili raptem jedną kadencję lub niecałą. Dziś Polacy obdarzając zaufaniem PO pokazali że nie chcą radykalnych zmian, awantur w wykonaniu PiS. Donald Tusk nie kryje radości, jest dziś chyba najszczęśliwszym politykiem polskim.

2. Prawo i Sprawiedliwość (PiS) - 30,1 proc. - 158 mandatów (8 mniej). Rozczarowanie w klerykalnej partii, nie tego się spodziewano. Każdy wynik prócz zwycięstwa przyjmowany jest jako porażka. Jarosław Kaczyński i jego klakierzy, Kościół katolicki, Rydzyk i moherowe babcie łkają z rozpaczy. Nie będzie dotacji na odwierty geotermalne… Donald Tusk powinien natychmiast odwołać z Watykanu ambasador Hannę Suchocką i w jej miejsce wysłać Jarosława Kaczyńskiego. W sztabie PiS jęk zawodu. Szósta porażka z rzędu Kaczyńskiego. Jonasz.


3. Ruch Palikota (RP) - 10,1 proc. - 38 mandatów. Absolutny beniaminek stanął na pudle! Czarny koń wyborów prowadzony przez charyzmatycznego Janusza Palikota będzie trzecią siłą w przyszłym parlamencie. Długie miesiące nie dostrzegano RPP w sondażach, Jarosław Kaczyński ciamkał że miejsce Palikota jest tam gdzie jest, czyli poza Sejmem. No to mina zrzednie panu, Kaczyński. Podobnie jak Januszowi Piechocińskiemu z PSL butnie ogłaszający że Palikot do Sejmu nie weźmie a PSL będzie miał dobry wynik. Ludzie nie dali się zmanipulować klerykalnym dziennikarzom, zakłamanym mediom i klerowi. Ich głos nie poszedł na marne. W sztabie Ruchu Palikota ogromna radość, zanosi się długa noc!


4. Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) - 8,2 proc. - 27 mandatów( 4 mniej). Przewidywalnie , nudno, bez zmian, bez wzlotu i upadku. Tak jak zwykle. Waldemar Pawlak może być spokojny.

5. Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD) -7,7 proc. - 23 mandaty. Najgorszy wynik w historii Sojuszu. W sztabie SLD ogromne rozczarowanie. Grzegorz Napieralski może powoli szykować się na zamianę stołka szefa partii na szeregowego jej członka. Klęska jest wynikiem złej, zachowawczej i naiwnej kampanii. Panom już dziękujemy! Nowa lewica, RPP, to przyszłość Polski!

Poniżej progu wyborczego:

6. Polska Jest Najważniejsza (PJN) - 2,2 proc. Paweł Poncyliusz i Elżbieta Jakubiak mogą szukać nowego zajęcia. Nie będziemy za nimi tęsknić.

7. Nowa Prawica Rzeczypospolitej (NP) - 1,1 proc.

8. Polska Partia Pracy (PPP) - 0,6 proc.

0 komentarze:

Prześlij komentarz