czwartek, 28 lipca 2011

PiS manipuluje ludzką tragedią

Nie opadły emocje po mordzie jakiego dokonał w Norwegii pomyleniec który osiągnął to co chciał (wątpliwej jakości sławę) a już zbiegły się hieny ludzką tragedię zagospodarować do swoich politycznych celów. Anders Breivik dzięki mediom osiągnął swój cel: stał się najbardziej rozpoznawalnym Norwegiem. Żądne sensacji media na potrzeby widza/ czytelnika przedstawiły niemal cały życiorys mordercy. Mnie to nie przeraża lecz niesmaczy. Może warto byłoby poświęcić tyle czasu ofiarom tragedii i ich rodzinom?...


W Polsce prawicowe i katolickie fora internetowe zapełniły się tak idiotycznymi komentarzami że nie sposób ich czytać. Nie dziwi mnie wysokie poparcie Prawa i Sprawiedliwości w sondażach skoro ma ono TAKICH wyborców którzy dowodzą że norweski morderca nie był żadnym prawicowcem! Skąd czerpią swoją wiedzę internauci? Ano z polityków przez małe „p” spod znaku prawych i sprawiedliwych Kaczyńskich, Hofmanów, Brudzińskich i Wojciechowskich. Otóż panowie ci porównują mord w Norwegii do mordu dokonanym przez byłego działacza PO na Marku Rosiaku, działaczu PiS. Joachim Brudziński raczył pouczyć że państwa muszą robić wszystko by walczyć z szaleństwem by je eliminować. Nie wiem co bierze Brudziński, czy tylko toruńskim dym kadzideł go otumania bo to on przecież i partia której jest członkiem nie chcieli dopuścić do prac sejmowej komisji kultury zajmującej się incydentem na Jasnej Górze (poturbowanie dziennikarki Polsatu). Toruński biznesmen, Tadeusz Rydzyk, bezczelnie łże jakoby Polsat… najechał bezprawnie Jasną Górę niczym przed laty Szwedzi! Polscy patrioci broniący się przed najeźdźcą okupantem… Zmień płytę Tadziu bo jeśli katolickie piekło istnieje będziesz się w nim smażył aż będzie skwierczało za wszystkie te kłamstwa! Tego szaleństwa w wykonaniu moherowego aktywu wymachującymi pięściami, bredzącego i posługującego się manipulowaniem i kłamstwem Brudziński nie widzi. Znak doskonałego optyka panie pośle!

PiS nie ma nic do zaoferowania wyborcom poza populizmem dlatego też politycy tej partii ile wlezie wyzywają się w dyskusjach o życiu „nienarodzonym” bądź też o tych którzy odeszli. Najlepiej czują się przemawiając w imieniu „nienarodzonych” i zmarłych. Od czasu do czasu zajmują się też tragediami jak Smoleńsk i ostatnio ów norweski mord. Jeśli Janusz Wojciechowski twierdzi że w zasadzie poza liczbą ofiar norweski mord nie różni się niczym od łódzkiego to zastanawiam się ile jeszcze niegodziwości, podłości i cynizmu w PiS poznamy do czasu wyborów parlamentarnych? Czy ludzie ci każda tragedię muszą wykorzystywać do celów politycznych? Nie spostrzegli jakoś panowie, w tym Wojciechowski, że w Norwegii śmierć ponieśli należący do LEWICOWEJ Partii Pracy? Nie wiedzą bo wiedzieć nie chcą. A że język PiS-u bywa ostry wg Wojciechowskiego? A bywa, ale do granic przyzwoitości. Śmiem polemizować panie pośle, wasz język nie jest ostry ale pełen oszczerstw, niedomówień i półprawd. Dobrze że jedynie moherowy elektorat nabiera się na niego. To że norweski morderca w swoim manifeście wymienił również polskie prawicowe nacjonalistyczne ugrupowania które chwalił (podając odnośniki do stron internetowych partii) swoim zmanipulowanym wyborcom nie powiecie i nie wyjaśnicie jak to się stało że chwalił Samoobronę RP, Ligę Polskich Rodzin, Narodowe Odrodzenie Polski, Ligę Obrony Suwerenności, Prawo i Sprawiedliwość. Z pewnością to prowokacja Tuska, Putina, Urbana i powracającego na scenę polityczną Kwaśniewskiego?




0 komentarze:

Prześlij komentarz