wtorek, 19 lipca 2011

Media Markt, nie dla...?

Adam w panice odłożył kolejną gazetę, siadł przed komputerem by przewertować fora internetowe. Włos zjeżył mu się na głowie! Tego się nie spodziewał, tego nie przewidywano w scenariuszu! Tak pięknie wyreżyserowano spoty prezesa… Zamiast spodziewanego aplauzu i podziwu sypie się kpina, drwina i szyderstwo! Jak on spojrzy prezesowi w oczy? Może mu nałgać i liczyć na rozgrzeszenie od ojca dyrektora?

Drzwi otworzyły się z rozmachem, stanął w nich ON. Groźnie spojrzał na Adama który aż skulił się pod przeszywającym wzrokiem prezesa. Miał wrażenie że świdrujące oczka widzą jego skórę na plecach. Czasem zastanawiał się dlaczego prezes dawno temu, kiedy jego PC dogorywało, nie rzucił w cholerę tej polityki i nie skumał się z doktorem Kaszpirowskim? Wrodzone zdolności hipnotyzujące prezesa bardzo pomogłyby mu gdyby został wspólnikiem rosyjskiego szarlatana. Czesaliby ludzi skuteczniej z kasy niż z ojcem dyrektorem. Ach, prawda, prezes komuchów i ruskich nienawidzi!
Prezes trzasnął drzwiami po czym podszedł wolnym krokiem do Adama. Rozsiadł się w fotelu nie odrywając oczu od swego podopiecznego który niespokojnie rozglądał się na boki. Czuł się nieswojo kiedy musiał zostać sam na sam z prezesem, nie był wtedy sobą.
-Jakie są rezultaty naszej kampanii wyborczej? Czy społeczeństwo jest zafascynowane dwoma spotami które mu zaprezentowaliśmy?
Jarosław w prywatnych rozmowach nie przypominał dobrego wujaszka na którego ucharakteryzowano go na bilboardach.
-Panie prezesie jak mówiłem spotowi telewizyjnemu towarzyszyć będzie 6 spotów radiowych. Wojewódzki i Figurski robią sobie jaja w Antyradio bo spoty przerywają ich audycje! Komuchy w pewnej rozgłośni nie zgodziły się na emisję spotów…
Oblicze prezesa pokrył srogi mars. Kto śmiał nie wyemitować spotu wyborczego przyszłego premiera???
Powtórzył głośno:
-Kto śmiał nie wyemitować spotu? Kto za tym stoi?
-Panie prezesie to największa w Polsce rozgłośnia prywatna RMF FM…
-Zwolnić ich i zamknąć radio! Michnik za nimi stoi!
-Panie prezesie to nie komuna, nie mamy wpływu na częstotliwości i fale radiowe, poza tym pan nie jest premierem który mógłby coś zrobić. Premierem jest pan nazwany na naszych plakatach wyborczych i w spotach, tak dla picu, dla ludu, ciemnego wyborcy!
Prezes mamrotał coś pod nosem. Widać było że jest zaskoczony. Tylko czy brakiem spotu w RMF czy tym że premierem jest nazywany dla przekory?
-No dobrze, zostawmy to Adam. Jak wygląda odbiór społeczny naszej kampanii?
Adam czuł że zbliża się sądna chwila. Nawet gdyby chciał skłamać to i tak nie potrafiłby pod wzrokiem, TAKIM wzrokiem prezesa tego dokonać!
-Panie prezesie nasze 'Słowa prawdy' nieprzypadkowo odnoszą się do tego, co się działo na Węgrzech, ponieważ i tu i tam mieliśmy zły rząd, tylko tam premier dał się nagrać i przyznał się do tego, że nigdy nie zamierzał nic robić i że kłamał. Nasz premier jest zbyt sprytny. Więc Polacy musieli powiedzieć mu to sami. Tyle że jakieś cwane bestie, podejrzewam że Maszkowski, Michnik, Urban, Palikot i ta wstrętna łódzka antyklerykalna gazeta przekształciły nasze spoty! Nikt już nie pamięta oryginału, wszyscy śmieją się oglądając zmienione ujęcia! Drwią sobie i kpią z pana prezesa!
Oczy prezesa wyglądały jak szparki. Adam z przerażeniem patrzył na prezesa i miał wrażenie że z jego nozdrzy wydobywają się płomienie. Potrząsnął głową i przetarł oczy; nie, to nie ogień, to wyglądało jak smużki dymu. Oho, prezes zaraz wybuchnie! By uniknąć najgorszego usiłował łagodzić nastrój. Również złymi wiadomościami ale nie aż tak.
- Fora internetowe panie prezesie również są nam nieprzychylne. Ma pan szczęście że nie korzysta pan z sieci www w której sojuszników mamy jak na lekarstwo!
- Zawsze powtarzałem że internauci są łatwi do zmanipulowania, oglądają pornografię i piją piwo!- Syknął prezes.
-Tylko dlaczego nie dają się zmanipulować by słuchać radia ojca dyrektora i dawać na nie datki? Miał rację ojciec Tadeusz że i komputer i Internet to dzieło szatana!
Adam ze strachem patrzył na prezesa który swoim wyglądem mógłby wystraszyć byka z Pampleuny. Na szczęście pozostały już łagodne wieści.
-Panie prezesie premier rozsiewa plotki na nasz temat że szykujemy powyborczą koalicję z SLD…
Prezes wybuchnął:
-Cooo? Z komuchami Napieralskiego mamy się układać? Napieralskiego który nie klęka w kościele, nie oddaje hołdów biskupom i ojcu dyrektorowi, który zaprasza do współpracy Kwaśniewskiego???
Czy ty masz w ogóle jakieś dobre wieści?
Prezes podniósł się wolno z fotela.
Adam przełknął ślinę, poluźnił krawat.
-Tak, zgłosił się do nas elektromegamarket Media Markt. Chcieliby bardzo wykorzystać wizerunek pana prezesa w swojej kampanii reklamowej…


Zobacz zdjęcie Jarka w Media Markt



1 komentarz:

  1. No jak Media Markt Przecież oni Nie dla i d i o t o w

    OdpowiedzUsuń