wtorek, 28 lutego 2017

Watykan bierze się za pedofilów w sutannach?

Zastanowił mnie apel radiomaryjnego biskupa Wacława Depy skierowanych do wiernych archidiecezji częstochowskiej. Biskup wzywał do modlitwy przebłagalnej i pokuty za grzech pedofilii w Kościele i poza nim. Bo poza nim pedofilia przecież hula na całego, a w Kościele jest jej niewiele ponad promil jak głosi oficjalna, klerykalna propaganda.

Słowa biskupa wypowiedziane  zostały  przy okazji krytyki przez niego sztuki teatralnej „Klątwa” – nie spodziewam się, by sutannowy ja ZROZUMIAŁ, niewykluczone jest jednak że w nią UWIERZYŁ i wziął ja na serio. Biskup wzywa WIERNYCH do modlitwy przebłagalnej i pokuty za grzech pedofilii w Kościele. Do czego wezwał podległy sobie kler katolicki? Róbcie to co zwykle, tylko dyskretnie? Niezły jajcarz z tego Depy! A jeśli wśród wiernych do których skierował słowa z prośbą, czy raczej z żądaniem pokuty, byli rodzice ofiary pedofila w sutannie lub sam molestowany? Wniosek nasuwa się sam po słowach częstochowskiego księcia: sam jesteś sobie winien, proś o pokutę i wybaczenie!

Apel hierarchy uruchomił we mnie podejrzliwość: co takiego skłoniło klechę że publicznie mówi o grzechu pedofilii wśród swoich? Nie trzeba było długo szukać odpowiedzi na to pytanie; otóż prefekt Kongregacji Nauki Wiary, niemiecki kardynał Gerhard Mueller oświadczył kilka dni temu, że każdy biskup, który dowiaduje się o przypadku pedofilii, musi zalecić ofiarom lub rodzicom, by zawiadomili o tym odpowiednie władze, a sprawcę zobligować do tego, by zgłosił się na policję.
Kardynał wprawił w nie lada zdumienie różnych nawiedzonych z Polski słowami, że księża są obywatelami takimi jak inni i jeśli popełnią przestępstwo, muszą za to odpowiedzieć przed władzami cywilnymi i karnymi, a władze religijne muszą przeprowadzić swoje procesy kanoniczne, które mogą doprowadzić do wymierzenia najwyższej kary, czyli wydalenia ze stanu kapłańskiego. I nie ma tu miejsca dla wyboru: chcesz odpowiadać przed sądem świeckim czy biskupim. Oba muszą cię osądzić, pedofilu w sutannie!

Takie jest ostatnie, oficjalne stanowisko Watykanu. A biskupa w Polsce? Prośby o modły i pokuta. Wiernych pokuta!

Czyżby do Watykanu zawitały nowe zwyczaje? Nie jestem naiwny. Papież Franciszek wielokrotnie dawał świadectwo, że co innego mówi a co innego czyni. Oby tym razem było inaczej.

 Przeczytaj, kliknij i wypromuj. Dzięki!:)

 

1 komentarz:

  1. Zapobieganie przestępstwom pedofilii, co jest obowiązkiem moralnym i prawnym człowieka, utożsamiać z donosicielstwem? Oto miara moralnej degrengolady organizacji quasi mafijnej. Pojęcia tj.; omerta, ojciec chrzestny, capo (i kapo) mają już wspólne.
    Czekamy na wspólne c u m c l a v e. Czyli zamykanie pod klucz.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń