wtorek, 20 grudnia 2011

Antek Policmajster cz.2

Nie lubię sięgać po statystyki, czynię to od święta, a że święta za pasem przyjrzałem się trochę wykresom. Statystyki pokazują, że bierzemy bardzo dużo leków i zajmujemy jedno z czołowych miejsc w Europie. Przed nami jest tylko Francja. Wcześniej mieliśmy tanie leki na receptę, teraz mamy wszechpotężną reklamę leków w telewizji. Dla mas ( ciemny lud to kupi…) to ogromna siła przekonywania, bo jeśli z ekranu przemawia Jolanta Kwaśniewska to widz chce spróbować. Przyjmowanie leków w nadmiarze jest niekorzystne dla zdrowia. Dowód- Jarosław Kaczyński przed wyborami, Antoni Macierewicz i Adam Hofman dziś. Panowie leki albo odstawili, albo zaczęli brać. Co im zaszkodziło- niech oceni to ich wyborca.

Wczorajszy wniosek warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej o uchylenie immunitetu wpędziła w panikę Antoniego Macierewicza, Jarosława Kaczyńskiego i polityków PiS ze świecznika. Młyny sprawiedliwości mielą powoli, ale mielą. Prokuratura chce zarzucić Antkowi Policmajstrowi ujawnienie tajemnicy państwowej, przekroczenie uprawnień i poświadczenie nieprawdy. Prokuratura Generalna bada wniosek. I wszystko wskazuje na to że zbada go dogłębnie analizując dostępne materiały. Sprzyja temu koniunktura polityczna, w Sejmie zasiada 41 posłów Ruchu Palikota a wśród nich m.in. Andrzej Rozenek i Roman Kotliński. Tygodniki „NIE” i „Fakty i Mity” o małpie z brzytwą w ręku, czyli Macierewiczu bawiącym się w specłużby, pisały niejednokrotnie. Słyszę już skamlenie Adama Hofmana, przydupasa kurduplowatego mandaryna z Żoliborza, który lamentował będzie że tygodniki są niewiarygodne. Nawet nienarodzone dziecko wie, pośle Hofman, że prawdę, samą prawdę i tylko (PiS-owską prawdę oczywiście !) publikują periodyki Sakiewicza, Bubla i Rydzyka? Antoś Macierewicz byłby pierwszą osobą, która mogłaby usłyszeć zarzuty w śledztwie w sprawie nieprawidłowości przy weryfikacji WSI. Nadzieja że nie ostatnią. Obserwator sceny politycznej doskonale wie, że polityka Macierewicza to nie sobiepaństwo, że rozkaz szedł z góry. A na górze tej siedział Jarosław Kaczyński. To on był pomysłodawcą rozwalenia WSI, ujawnienia danych osobowych agentów i ich „niezgodnych z prawem” poczynań. Kaczyński dziś potwierdza to swoimi idiotycznymi wypowiedziami. Że WSI to kontynuacja SB, że służyli tam poddani wobec Rosji itp. Dla towarzystwa z PiS, piuski i sutanny, wszyscy nie z nimi to agenci, Ruscy i uczestnicy kondominium niemiecko- rosyjskiego.


Jeśli zostanie uchylony immunitet Macierewiczowi, grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Niestety jeden z zarzutów przedawnia się w lutym 2012 r. Zaiste, ciekawy to kraj: nie przedawniają się roszczenia Kościoła katolickiego sięgające wieków wstecz, a przedawniają się sprawy kluczowe dla bezpieczeństwa i obronności kraju, zdrowia i życia ujawnionych i pomawianych funkcjonariuszu WSI… To możliwe tylko w RParafialnej!


Raport Macierewicza to paszkwil który został przekazany na ręce ówczesnego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, w opinii posła Adama Hofmana wielbionego przez wszystkich Polaków. Macierewicz usiłuje swoimi bredniami odsłonić jakieś niesłychane „kulisy” za którymi roić się miało od agentów KGB, GRU niszczących kompromitujące służbę dokumenty. Za dużo naoglądał się Antoś „Psów” i „Ekstradycji”… Wstęp macierewiczowego „dzieła” opisywał ramy prawne działania wojskowych służb specjalnych w Polsce. Wynikało z niego że WSI nagminnie łamały prawo, niszczyło i ukrywało dokumenty (przed kim, gdzie je ukrywano już nie wyjaśniono). WSI, w opinii Antosia, przekazywały akta rosyjskiemu GRU. Oczywiście byłoby lepiej gdyby trafiały one do Opus Dei i Watykanu… Kto zdrowy na umyśle ujawnia strukturę służby, wskazuje liczbę agentów demaskując ich narażając na szwank ich życie? W planach IV RP, w tym Macierewicza, tacy ludzie nie są godni obywatelstwa polskiego, nie dla nich polski hymn i barwy biało- czerwone. Jeszcze większy idiotyzm jak przy okazji tzw.” Listy Macierewicza” na której znaleźli się zarówno agenci jak i poszkodowania przez SB. Co zrobił wtedy Macierewicz? Wzruszył ramionami, rzucił listę na stół dodając by dziennikarze sobie wyjaśniali kto jest kim na tej liście. Nie zamierzam recenzować raportu Macierewicza bo chyba każdy interesujący się polityką go czytał.

http://www.raport-wsi.info/

Śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przy tworzeniu raportu z weryfikacji b. Wojskowych Służb Informacyjnych trwa od pięciu lat. Macierewicz nie będzie posiadał wiecznie immunitetu poselskiego , a jak kończą pozbawieni tej ochrony, którzy posiadają te same obowiązki i odpowiedzialność karną co szary Kowalski , wiadomo. Prokuratura Okręgowa w Warszawie śledztwo wszczęła w październiku 2007 r. potem przejęła je stołeczna prokuratura apelacyjna. Zostało wszczęte po zawiadomieniach o przestępstwie, jakie wpłynęły od osób i instytucji wymienionych w raporcie m.in. jako agenci WSI (takie zawiadomienia złożyły m.in. Polsat i ITI). Z ITI Macierewicz już przegrał, wczoraj dziwnym milczeniem pominięto wyrok który zapadł w Warszawie 30 września br. Sąd apelacyjny w Warszawie orzekł, że Antoni Macierewicz ma przeprosić ITI za swe słowa z 2007 r. o związkach tej spółki z wojskowymi służbami specjalnymi PRL i o finansowaniu jej ze środków FOZZ . Sąd uwzględnił apelację ITI od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie, który w 2010 r. oddalił pozew ITI wobec Macierewicza. Jednak w listopadzie Sąd Okręgowy oddalił powództwo ITI wobec Macierewicza. Dlaczego? Bo sąd uznał, że pozwany korzystał z domniemania prawdziwości swoich informacji, bowiem powoływał się na urzędowy dokument, działał jako urzędnik państwowy i mówił o raporcie z weryfikacji WSI oraz powołał się na oficera służb wojska. Ciekawostka: Jarosław Kaczyński, uznający polskie sądy za relikt komunizmu, nie protestował i nie podważał wyroku… Antoś z radości zacierał ręce, ale… Ponad pół miliona złotych kosztował podatnika raport Antoniego Macierewicza dotyczący weryfikacji byłych Wojskowych Służb Informacyjnych. Skąd taka suma? Ano to są odszkodowania i koszty przeprosin po orzeczeniach w procesach cywilnych, jakie wytoczyły ministerstwu osoby, których nazwiska niesłusznie znalazły się w raporcie. W lipcu sąd nakazał Macierewiczowi przeprosić b. szefa WSI gen. Dukaczewskiego. Coraz bardziej kurczy się lista rzekomych agentów oskarżanych o współpracę z GRU i Rosją, niebawem na placu boju zostanie sam Antoś, nada poszukujący wyimaginowanych wrogów katolickiej Polski… Chyba że coś zaskoczy mu pod sufitem- rzecz mocno wątpliwa- i zacnie tropić i ujawniać agentów SB i innych służb PRL których strojem roboczym jest charakterystyczna, czarna sukienka z białą koloratką pod szyją.


Dziś Macierewicz, wdrapując się na sejmową mównicę nie zaczyna przemówień od słów :”Panie marszałku, Wysoka Izbo, ojcze dyrektorze!” co zdarzało mu się w przeszłości. Macierewicz to chory z nienawiści człowiek, rozpowszechniający nieprawdę i nie potrafiący ocenić rzeczywistości. Dla niego Janusz Palikot i jego ruch to niszczyciele Polski. Prawda, tyle że bezradnej wobec kleru i poddanej wobec Watykanu Polski, którą łupi Kościół . Taką Polskę trzeba odesłać do lamusa, w zamian wywalczyć wolne, świeckie państwo. A taki kraj jest nie do pomyślenia dla Macierewiczów, w świeckiej Polsce ich brednie nie trafiłyby na podatny grunt. Macierewicz i w ZCHN, i w ROP, i w LPR, i w Ruchu Katolicko- Narodowym nie musiał się wysilać by pozyskać wiernych zwolenników głoszonych przez siebie bredni. On bazuje wyłącznie na najgłupszym elektoracie, niezdolnym do samodzielnego myślenia. Moherowe berety którym jad do głów sączy Ted Rydzyk, nastawieni przez proboszcza, wałęsający się po ulicach w „patriotycznych” demonstracjach zawodzący „Ojczyznę wolną racz nam zwrócić panie!” itp. Jak powiedział kiedyś pewien mądry człowiek: głupich w Polsce nie zabraknie.



2 komentarze:

  1. "Jeszcze większy idiotyzm jak przy okazji tzw.” Listy Macierewicza” na której znaleźli się zarówno agenci jak i poszkodowania przez SB."
    Autor chyba miał na myśli listę Wildsteina.

    OdpowiedzUsuń
  2. Listę Macierewicza z 1992 roku, choć Wildstein kierował się podobną metodą, wrzucając do jednego worka wszystkich. TW, funkcjonariuszy, OZI i niewinnych.

    OdpowiedzUsuń