Papież Franciszek kolejny raz dał świadectwo, że zamierza reformować Kościół. Mija raptem pół roku od czasu, gdy został wybrany na papieża, a tyle już razy zaskoczył wiernych, zaniepokoił polskich hierarchów i wpędził w panikę katoprawicowych PiS-maków. Argentyńczyk jest pierwszym w dziejach Kościoła papieżem z Ameryki Południowej, jest pierwszym w historii jezuitą, który został biskupem Rzymu. Wszystko wskazuje na to, że będzie pierwszym, który zmieni protokół dyplomatyczny skostniałej, kościelnej korporacji.
Jezuita kolejny raz złamał protokół dyplomatyczny Watykanu, podczas spotkania z królową Jordanii, Ranią Al- Abdullah ( na zdj.) Według sztywnego protokołu watykańskiego, każdy gość odwiedzający papieskie salony powinien pierwszy pokłonić się. Królowa Jordanii miała pokłonić się papieżowi, ale… Franciszek na to nie pozwolił, bo ukłonił się pierwszy! Zamarły serca przodowników katooszołomskiej, polskiej prawicy, na wielu obliczach biskupich zagościł grymas niezadowolenia, histeryzujący „obrońcy krzyża” poczuli, że obrażono ich „uczucia religijne”. Wszyscy oni są bezradni, z dwóch powodów: Franciszek jest NIEOMYLNĄ głową Kościoła katolickiego, którego polecenia hierarchowie mają wykonywać bez dyskusji. Po drugie: Franciszek to nie jest ks. Lemański, któremu jakiś panek w sutannie może zakazać wypowiedzi. Swoją drogą Franciszek ma gust: królowa Rania od lat zajmuje czołowe miejsca w rankingach najpiękniejszych kobiet świat, przed paroma laty zajęła trzecie miejsce w rankingu, za Angeliną Jolie i Christą Turligton.
Cieszę się, że Franciszek nie okazał się przedstawicielem kościelnego lobby homoseksualnego, które zbudowało sobie silną pozycję w Watykanie i wielu krajach z naiwnymi wiernymi i wpatrzonymi w kler politykami. Franciszek publicznie, podczas powitania ze znienawidzoną przez kler Cristiną Fernández de Kirchner, serdecznie ucałował rodaczkę, czym wprowadził w osłupienie watykańskich dyplomatów. Cóż, kler przywykł do całowania mężczyzn i dzieci… Gesty Franciszka bardzo bolą polskich hierarchów, ciekaw jestem, czym jeszcze papież zaskoczy, nim zawita do Polski? Jeśli tak dalej pójdzie, to nie rząd antyklerykalny zablokuje jego wizytę, ale polscy hierarchowie, którym nie po drodze z argentyńskim jezuitą. Bo jak to, łamać protokół dyplomatyczny, dla kogo? Dla królowej, która ośmieliła się publicznie oznajmić, że gdyby nie wykształcenie, byłaby nikim? Dla królowej, która głosi, że nie nosi hidżabu (chusty zasłaniającej włosy i szyję), bo jest zdania, że to kobiety same powinny decydować, w co się mają ubierać? Królowa stworzyła program budowy 500 szkół w najbardziej zaniedbanych regionach kraju, lobbowała za zmianami w przepisach prawa przesuwając dopuszczalną granicę wydawania dziewcząt za mąż z 15 na 18 lat, utworzyła ośrodki dla ofiar domowych gwałtów. A już skandalem jest wypowiedź Rani, by nie oceniać kobiet po tym, co mają na głowach, lecz w głowach. Nie strój świadczy o sile wiary człowieka, lecz jego czyny. Heretyczka! Nowak, egzorcyści, gdzie jesteście? Zająć się tą heretyczką, przez którą szatan przemawia!
Ciekaw jestem, czy katoprawicowi PiS-macy przejdą obojętnie wobec gestu papieża, czy też zaczną go, jak zwykle, tłumaczyć po swojemu? Zabawne, jak niezręcznie muszą się czuć ci pseudokatolicy, kurczowo trzymający się „nauk” JPII i B-XVI, nie potrafiący zrozumieć, że następca ich guru, ich idoli obiera zupełnie inną drogę od poprzedników? Może spodziewali się, że Franciszek przywróci dawny zwyczaj, kiedy to goście papieża musieli całować mu buty? Na szczęście bez oporu mogą witać się z biskupami i pomniejszym klerem, całując ich łapska. Tego im nikt nie zabronił.
Jeśli masz czas i ochotę, kliknij i wypromuj. Dzięki!:)
Jezuita kolejny raz złamał protokół dyplomatyczny Watykanu, podczas spotkania z królową Jordanii, Ranią Al- Abdullah ( na zdj.) Według sztywnego protokołu watykańskiego, każdy gość odwiedzający papieskie salony powinien pierwszy pokłonić się. Królowa Jordanii miała pokłonić się papieżowi, ale… Franciszek na to nie pozwolił, bo ukłonił się pierwszy! Zamarły serca przodowników katooszołomskiej, polskiej prawicy, na wielu obliczach biskupich zagościł grymas niezadowolenia, histeryzujący „obrońcy krzyża” poczuli, że obrażono ich „uczucia religijne”. Wszyscy oni są bezradni, z dwóch powodów: Franciszek jest NIEOMYLNĄ głową Kościoła katolickiego, którego polecenia hierarchowie mają wykonywać bez dyskusji. Po drugie: Franciszek to nie jest ks. Lemański, któremu jakiś panek w sutannie może zakazać wypowiedzi. Swoją drogą Franciszek ma gust: królowa Rania od lat zajmuje czołowe miejsca w rankingach najpiękniejszych kobiet świat, przed paroma laty zajęła trzecie miejsce w rankingu, za Angeliną Jolie i Christą Turligton.
Cieszę się, że Franciszek nie okazał się przedstawicielem kościelnego lobby homoseksualnego, które zbudowało sobie silną pozycję w Watykanie i wielu krajach z naiwnymi wiernymi i wpatrzonymi w kler politykami. Franciszek publicznie, podczas powitania ze znienawidzoną przez kler Cristiną Fernández de Kirchner, serdecznie ucałował rodaczkę, czym wprowadził w osłupienie watykańskich dyplomatów. Cóż, kler przywykł do całowania mężczyzn i dzieci… Gesty Franciszka bardzo bolą polskich hierarchów, ciekaw jestem, czym jeszcze papież zaskoczy, nim zawita do Polski? Jeśli tak dalej pójdzie, to nie rząd antyklerykalny zablokuje jego wizytę, ale polscy hierarchowie, którym nie po drodze z argentyńskim jezuitą. Bo jak to, łamać protokół dyplomatyczny, dla kogo? Dla królowej, która ośmieliła się publicznie oznajmić, że gdyby nie wykształcenie, byłaby nikim? Dla królowej, która głosi, że nie nosi hidżabu (chusty zasłaniającej włosy i szyję), bo jest zdania, że to kobiety same powinny decydować, w co się mają ubierać? Królowa stworzyła program budowy 500 szkół w najbardziej zaniedbanych regionach kraju, lobbowała za zmianami w przepisach prawa przesuwając dopuszczalną granicę wydawania dziewcząt za mąż z 15 na 18 lat, utworzyła ośrodki dla ofiar domowych gwałtów. A już skandalem jest wypowiedź Rani, by nie oceniać kobiet po tym, co mają na głowach, lecz w głowach. Nie strój świadczy o sile wiary człowieka, lecz jego czyny. Heretyczka! Nowak, egzorcyści, gdzie jesteście? Zająć się tą heretyczką, przez którą szatan przemawia!
Ciekaw jestem, czy katoprawicowi PiS-macy przejdą obojętnie wobec gestu papieża, czy też zaczną go, jak zwykle, tłumaczyć po swojemu? Zabawne, jak niezręcznie muszą się czuć ci pseudokatolicy, kurczowo trzymający się „nauk” JPII i B-XVI, nie potrafiący zrozumieć, że następca ich guru, ich idoli obiera zupełnie inną drogę od poprzedników? Może spodziewali się, że Franciszek przywróci dawny zwyczaj, kiedy to goście papieża musieli całować mu buty? Na szczęście bez oporu mogą witać się z biskupami i pomniejszym klerem, całując ich łapska. Tego im nikt nie zabronił.
Jeśli masz czas i ochotę, kliknij i wypromuj. Dzięki!:)
Witaj :-) Gdy minęło sto dni pontyfikatu zastanawiałam się czy Franciszek dożyje następnej setki. Prorokowałam, że skończy jak Jan Paweł I. No cóż, hierarchia musi się przestawić na nowe tory, albo.... Z pewnością narasta wewnętrzny bunt, ale chyba teraz już nikt nie ośmieli się usunąć Franciszka, chociaż...Przecież ma już swoje lata i może niespodzianie "nagle" umrzeć, powiedzmy na zawał. Nie takie rzeczy widział ten zapleśniały Watykan. Dobrego dnia :-)
OdpowiedzUsuńFraniu to super gość,powinien jeszcze nakazać wszystkim biskupom aby ze swoich pałaców zrobili mieszkania dla biednych ludzi.
UsuńPapież odmawia noszenia czerwonej kiecki, nie siada na bogato zdobionym tronie, nosi zwykłe buty, całuje kobietę. Skromność przez niego przemawia (nieważne czy szczera, czy PR-owa), ale nic poza tym. Kościół nadal nie jest zreformowany.
OdpowiedzUsuńW gruncie rzeczy to Franciszek , jak cała ta kościelna obłuda mało mnie obchodzi . Cieszy mnie tylko to , że ci wszyscy oszukańcy gryzą się ze złości , bo nie mieści im się w pustych łbach to, że można postępować inaczej , niż odwieczny zwyczaj nakazuje traktować motłoch !A Królowa Jordanii Rania , stanowczo powinna być w rankingach na pierwszym miejscu , ponieważ jest świetnie wykształcona i nic sobie nie polepsza chirurgicznie , jak inne !
OdpowiedzUsuńJak mam być szczery to takiej królowej sam bym się w pas kłaniał :-))
OdpowiedzUsuńBardzo bym był rad aby Franek jeszcze ja bzyknął
OdpowiedzUsuńFranciszek obraził ewidentnie uczucia religijne wszystkich prawdziwych polskich katolików.
OdpowiedzUsuńTak im dopomóż Rydzyk i Terlikowski! ;)))
A tak poważnie, jeszcze kilka takich wyskoków papieża, to w Polsce powstanie całkiem nowe wyznanie-prawdziwe katolickie i wolskie.
Schizma jest już coraz bliżej...