poniedziałek, 30 stycznia 2012

Nie moja POlska

Razu pewnego zdarzyło mi się pracować w firmie, która mieniła się ogólnopolską. Siedziba krajowa tegoż znajduje się na warszawskiej Ochocie, nie szukałem danych, ile płaci firma za rozbijanie się w eleganckim biurowcu. Nie są to małe sumy, o nie! Kiedy oznajmiłem, że kończę współpracę,...

niedziela, 29 stycznia 2012

sobota, 28 stycznia 2012

Polityka, czy aby na pewno polska?

Wczoraj w pracy znajoma, z którą się nawet nieco lubimy, zapieniła się na moje słowa, że w następnej kadencji Sejmu koalicja PO-PiS będzie miała 15%. „To kto wygra, Palikot, ten… (cenzura)!?”. Po czym dowodziła, cyt.: „Morderca ks. Jerzego Popiełuszki, Piotrowski, pod zmienionym...

środa, 25 stycznia 2012

Sejm bez palikotowców byłby ubogi

Drzemkę w podróży poprzedzam rozmyślaniem o wszystkim i o niczym, zazwyczaj przesuwają mi się przed oczami obrazy z kobietami, które miały okazję zetknąć się z moją skromną osobą, fakty, ludzie zdarzenia sprzed lat. Spoglądając przez okno na przesuwające się plenery, czasem przypomina...

wtorek, 24 stycznia 2012

Kościelni pasa zaciskać nie muszą

Akta, akta, ACTA! Pierdolca można już dostać! Kiedyś akta po SB, WSI, IPN itepe, dziś inne ACTA. Jeśli chodzi o moją skromną osobę, po stokroć wolałbym co innego. Nie akta, lecz akty. Damskie.O próbach cenzury sieci pisałem w lutym ubiegłego roku :”  W styczniu media obiegła...

niedziela, 22 stycznia 2012

piątek, 20 stycznia 2012

Czas na nieklerykalne media!

Awantury, rozpętane przez przykościółkowych posłów, po decyzji KRRiTV odmawiającej przyznania miejsca na multipleksie cyfrowym dla telewizji toruńskiego biznesmena Rydzyka pokazuje, do jakich granic absurdu dotarliśmy. Czym straszy się Jana Dworaka i członków Rady, prócz sądu ostatecznego...

środa, 18 stycznia 2012

wtorek, 17 stycznia 2012

Co z tą telewizją?

Będąc młodym pacholęciem, z małym stażem i jeszcze mniejszym wzrostem, uwielbiałem telewizję. Z niecierpliwością czekałem na poniedziałkową sztukę teatralną, czwartkowy kryminał o dwudziestej („Dempsey i Makepeace na tropie”!), a sobota i niedziela to był rarytas! Kino nocne o 23:45...