poniedziałek, 9 czerwca 2014

Jedenaste: zgwałcone kobiety i dzieci zmuszał będziesz do urodzenia potomstwa

Jedenastoletnia dziewczynka z Senegalu urodziła bliźniaki, po tym, jak została zgwałcona przez sąsiada. Nie mogła dokonać aborcji, ponieważ w tym kraju jest to zabronione. Dziewczynka nie posiada odpowiedniej ilości pokarmu, by wykarmić jedno dziecko, a co dopiero bliźniaki. Rodzice jedenastolatki, młodzi stosunkowo ludzie, do zamożnych nie należą, nie stać ich na utrzymywanie wnuków. Ale kogo to obchodzi? Brutalnie przerwano dzieciństwo nieletniej nie martwiąc się o konsekwencje.

Polska, kraj w Europie, od 10 lat członek UE, która wg kłamliwej propagandy przeróżnych oszołomów rzekomo dyktuje nam, co mamy robić. Dlaczego więc nie narzucono nam aborcji, eutanazji i małżeństw jednopłciowych, odpowiecie na to pytanie, katotalibowie? Jedenastolatka spod Wągrowca była gwałcona przez swoich dwóch kuzynów w wieku 14 i 15 lat. Zaszła w ciążę i… zaczęło się. W weekend podesłano mi linka na tzw. portal poświęcony, gdzie swoje fobie, manipulacje i półprawdy poprzetykane pobożnymi życzeniami publikuje św. Tomasz z Terlik, dotowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kłamczuszek w swoim felietonie drze katooszołomską japę, że aborcjoniści chcą zabić dziecko i ponownie zgwałcić 11-latkę. Przede wszystkim nie ma żadnych aborcjonistów, są tylko rodzice i ich zgwałcone dziecko. Nie kobieta, zdolna samodzielnie urodzić i wykarmić, lecz dziecko! Pyta katolicki talib retorycznie, dlaczego ofiarami mają być niewinne dzieci? Otóż niewinna jest tylko jedenastolatka, ale nie jej kuzyni. I tu doznałem olśnienia! Przejrzałem trochę tekstów postaci takich, jak Terlik i innych obrońców tzw. życia poczętego i co się okazało? Nikt z nich, nigdy, przenigdy nie napisał i nie powiedział złego słowa pod adresem gwałcicieli! Atakowani są rzekomi „mordercy”, czyli lekarzy usuwający ciążę, prześladowana jest nieletnia chcącą dokonać aborcji, gwałciciel ma się natomiast dobrze. Śmiem sądzić, że cieszy się szacunkiem u takich św. Tomaszów z Terlik, bo przecież począł życie! Tymczasem żadna kobieta nie marzy o tym, by stać się ofiarą gwałtu! Ile z nich zechce urodzić dziecko poczęte w ten sposób? Wedle Terlika zapewne wszystkie. Nikt ze zwolenników aborcji nie zmusza kobiety, by ta usunęła ciąże, chce jedynie, by kobieta miała wybór: urodzić, lub usunąć, ale to dla tępogłowych jest zbyt trudne do rozumienia.

Nie zamierzam tracić czasu na udowadnianie, że zygota nie jest człowiekiem, a płód człowiekiem jeszcze nie jest, bo do Terlików nie trafia żadna argumentacja, szkoda więc mojego cennego czasu. Jednak kłamstwa rozsiewane przez nich, że zabicie dziecka (które dzieckiem nie jest, lecz zygotą w pierwszym stadium ciąży, następnie płodem niezdolnym do samodzielnego funkcjonowania) nic nie da, że dokona się jedynie… ponowny gwałt na jedenastolatce. Bo będzie to rzekomo wstrząs, który przechodzi… każda kobieta dokonująca aborcji! A ten wpędza nieboraczkę w depresję i niszczy jej psychikę! Ba, dokonuje się śmierć psychiczna i duchowa jedenastolatki! Próżno szukać większego kłamstwa. I głosi je ten, który ośmiela się pouczać samego papieża, pieprzy coś bez przerwy o moralności, aż mu oczy z orbit wychodzą! Proponuję umówić się na rozmowę, panie Terlik, z panią Marią Czubaszek, która ujawniła, że w swoim życiu poddała się kilku zabiegom aborcji. Pogodna, wesoła i pełna życia z niej kobieta. Proponuję, by Terlik zamieścił na „portalu poświęconym” film , którego bohaterką jest Emily Letts. Emily poddała się aborcji i szczerze wyznaje, co po tym poczuła: ulgę i radość. Nie oznacza to, że jestem za aborcją na życzenie, jestem za respektowaniem prawa, a ono dopuszcza usunięcie ciąży będącej wynikiem gwałtu. Prawda, zapomniałem: dla jegomości pokroju Terlika prawo stanowione przez człowieka jest niczym.
Jak śmie doradzać ten człowiek, że są inne rozwiązania, że można oddać po porodzie dziecko do adopcji? Z pewnością ośrodek prowadzony do niedawna przez Bernadettę w Zabrzu chętnie przyjmie pod swój dach niemowlę, może pewien ksiądz z Tylawy, może rodzinie tworzonej przez byłego księdza i byłą zakonnicę z Ostrowa Wielkopolskiego, znęcających się nad czwórką dzieci, dla których byli rodziną zastępczą? A może eksport do Irlandii, gdzie odkryto w zbiorniku na nieczystości na terenie nieistniejącego już domu dla niezamężnych matek z dziećmi w mieście Tuam, prowadzonego przez zgromadzenie Sióstr Dobrej Pomocy Matki Boskiej Wspomożycielki? Nie sądzę, by chętnymi do adopcji byli katoprawicowi posłowie lub sam św. Tomasz, bo- dziwnym trafem- nikt z tego towarzystwa nie dokonał adopcji dziecka poczętego z gwałtu.

Nie tak dawno hołubiony przez katooszołomów niejaki Knotz, spec w habicie od pożycia katolików plótł, że nie ma niczego złego w seksie, pod warunkiem, że współżycie ma miejsce w małżeństwie, towarzyszy mu miłość i szacunek dla ciała mężczyzny i kobiet. In vitro katooszłomom również nie pasuje, bo taki sposób zapłodnienia jest, w ich ocenie, niegodziwy. Ale gwałt się godzi, jak się okazuje!
Bezradni „obrońcy życia poczętego” są bezsilni wobec par, które świadomie stosują antykoncepcję i współżyją nie dla celów prokreacji. Ludziom tym nie jest potrzebne prawo do aborcji, bo świadomie decydują się na nieposiadanie potomstwa i wiedzą, jak się skutecznie zabezpieczyć przed niechcianą ciąża. Tacy jak Terlik wpadli więc na inny pomysł: prześladują lekarzy, którzy wykonują legalne zabiegi usuwania ciąży, oraz chcą zmuszać zgwałcone dziewczynki do rodzenia. Nieważne, czy zgwałcona dziewczynka będzie miała 10,11, czy 14 lat. Nie ma w słowniku brzydkich wyrazów odpowiednich słów , by podsumować to skurwysyństwo, będące niczym innym, jak usankcjonowaniem gwałtu.

Jeśli masz czas i ochotę, kliknij i wypromuj. Dzięki!:)

3 komentarze:

  1. Nie tylko, ze zlego slowa gwalciciel nie uslyszy. Mnie trudno jest pojac, jak latwo tym skonczonym, bezmozgim draniom jak Terlik, Marek Jurek I reszta tepoglowych przychodzi udzielanie rad kobietom: urodzisz I przeciez mozesz oddac do adopcji. A co z tymi 9-ma miesiacami ciazy, co z trauma porodu, co ze zdrowiem, co ze stanem psychicznym konkretnej kobiety. Te pytania dla naszych talibow sa za trudne. Choc miedzy kobietami nie brak rownie durnych fanatyczek, to jednak sadze, ze gdyby to mezczyzni, albo zgwalceni nastoletni chlopcy mieli rodzic dzieci, aborcje mielibysmy na zyczenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Eh, co tu dużo komentować - podpisuję się pod pana tekstem rękoma i nogami.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nikomu źle nie życzę, ale jestem ciekawa co zrobiłby ten paranoik gdyby coś takiego przytrafiło się jego córce.

    OdpowiedzUsuń