sobota, 14 stycznia 2017

Jurek, uważaj!

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest solą w oku obecnej ekipy rządzącej. Ludzie PiS od czarnej roboty po wyborach nie mają już skrupułów i robią wszystko, by dziecko Jurka Owsiaka zniszczyć lub przejąć. Tak, to nie pomyłka: przejąć.

Agata Wojtaszek, była nauczycielka pochodząca ze Starachowic, wojewoda świętokrzyski z nadania PiS, odmówiła WOŚP i nie przekazała nawet spinacza biurowego na licytację. Prikaz przyszedł z góry by nie angażować się w WOŚP nawet przekazując symboliczny przedmiot na licytację, więc pisowskie doły i średniacy go realizują. Wojtaszek należałby się w sumie szacunek: nie kręciła i nie kombinowała jak przed rokiem Elżbieta Witek tłumacząca, że nie wrzuciła nic do puszki, bo szła do kościoła na mszę i miała przy sobie tylko jeden banknot. Gdyby tylko szacunek jej się należał… W każdym razie odmowne pismo (na zdj.) nie trafiło do kosza. Zostało wystawione, ku wielkiej uciesze wspierających Jurka Owsiaka, na licytację. Jeden z chętnych za odmowne pismo wojewodziny oferuje tysiąc złotych! Przyda się mu w przyszłości- będzie mógł pomachać pismem przed okiem księdza zbierającego kolędowy haracz czy choćby kwestujących podczas jakiegoś śmiesznego pikniku MON pod „patronatem” Caritas i Ordynariatu Polowego.

Doczekałem czasów, w którym wojsko polskie nie wykonuje zadań wynikających ze służby wojskowej, a minister obrony narodowej ma ważniejsze sprawy niż realizowanie ustawy o urzędzie ministra obrony narodowej. W niedzielę odbędą się wojskowe pikniki z udziałem Caritasu i Ordynariatu Polowego. To nie komedia w stylu Barei, to rzeczywistość! Ale czego można było spodziewać się po wojsku dowodzonym przez Misiewicza, przed którym stukają obcasami naprędce awansowani do stopni pułkowników i generałów zaufani Macierewicza? Że polska armia będzie świetnie wyszkolona i wyposażona, że na jej czele będą stali kompetentni i odpowiedzialni ludzie? No trochę powagi! Realizują się zatem panowie Macierewicz i chłopiec Misiewicz w tym, w czym są dobrzy: czapkowaniem przed klechami, w tym przypadku w sutannach. Tak się składa, że w wojsku polskim więcej ma do powiedzenia byle pajac w sutannie z dystynkcjami na czapie niż jego świecki odpowiednik. Ciekaw jestem, ile zażyczył sobie Caritas za ten patronat? Oczywiście impreza jest na koszt budżetu państwa.

PiS marzy o zniszczeniu Owsiaka, robi konkurencję WOŚP świadomie i perfidnie. Nie zdziwię się kiedy Jurek zostanie okrzyknięty ohydnym heretykiem, zabierającym społeczeństwu pieniądze które powinny trafić do skarbon Caritasu. Naśle się na niego kontrole, coś zmyśli, coś sfabrykuje, coś podłoży, napuści się Nowaka od sekt, wsadzi Owsiaka do aresztu. Czarny scenariusz? Nie takich rzeczy za rządów PiS byliśmy już świadkami.Uważaj, Jurek!

Nie dam złamanego grosza kwestującym z puszkami MON/Caritas. Ufam, że pani Witek, pani Wojtaszek, pani Szydło, pan Macierewicz i chłopiec Misiewicz wrzucą do tych puszek swoją ostatnią pensję i że to samo zrobią dyrektorzy poszczególnych oddziałów Caritasów, z panem Dareczkiem z Ełku na czele.

 I coś z innej beczki: popytajcie proszę znajomych, fanatycznych wyznawców PiS, dlaczego przed paroma dniami narzucono patrona Krajowej Szkole Administracji Publicznej w postaci zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a do tej pory nie sięgnęła po niego szkoła Tadeusza Rydzyka?

 Przeczytaj, kliknij i wypromuj. Dzięki!:)

 

2 komentarze:

  1. Masz rację o tyle, że wojsko u Owsiaka z polityką nie nic wspólnego a w innych wypadkach ma.Uważam, żw szystkie służby mundurowe winny miec prawo uczestniczyć a akcjach "cywilnych" niepolitycznych.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Zabezpieczeni kontrakcją MON-u, zarządzeniem MSZ-u dla placówek dyplomatycznych (zero angażu w WOŚP) i okólnikami MSW (szlaban dla Owsiaka)-ruszyli z akcją agit propagandy w massmedialnych ściekach. Dowodzą wyższości akcji Caritasu nad mizerią Orkiestry.
    -Bo-argumentują-Caritas zbiera na leczenie dusz. Owsiak zaś na leczenie siedliska zła, jakim jest ciało.
    Argumentację wzmocnili lufami pancerniaków znad Potomaku i ustawą 1066.
    Przekonają? Nieeeeeeeee...mają szans.
    Scyzoryk

    OdpowiedzUsuń