piątek, 18 września 2015

POPiS-owe igrzyska

Obrzucanie się błotem znakomicie wychodzi politykom klerykalnej prawicy. W kampanii wyborczej wszystkie chwyty są dozwolone, toteż politycy PiS i PO sięgają po coraz bardziej wyszukane metody. PiS zamierza publikować spoty zatytułowane „Wszyscy ludzie Ewy Kopacz”, PO zapowiada kontrę i pyta o ludzi PiS. Klerykalny kabaret ma się świetnie, ale co ma z tego przeciętny Kowalski, co mu zaoferują dwie największe partie zasiadające w Sejmie? Jałową młocką nikt jeszcze się nie wyżywił.

Spoty PiS szumnie zapowiedział rzecznik partii, Marcin Mastalerek. Nie dziwię się prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu, że nie wystawił niezbyt mocnego w gębie Marcinka w wyborach do parlamentu. Rzecze bowiem Marcinek: Ewa Kopacz, Donald Tusk i premier Jarosław Kaczyński. O ile wiem- Tusk był premierem wiele lat, Ewa Kopacz premierem jest, w przeciwieństwie do Kaczyńskiego, który premierem był lichym i dramatycznie krótko stał na czele Rady Ministrów. Dlaczego nie mówi per premier o politykach PO, język wolski nie pozwala, radiomaryjne wartości zabraniają? Tak na marginesie: chciałbym zobaczyć spoty PiS którą udowodnią to, o czym publicznie wspominał pewien dziadek klozetowy: że nawiedzeni muzułmanie (niewiele różniący się od nawiedzonych radiomaryjnych klerykałów) przerabiają kościoły katolickie na szalety.

Spoty PiS mają przypomnieć Polakom m.in. postać Janusza Lewandowskiego, prominentnego polityka PO, byłego ministra przekształceń własnościowych. Niesłychane „kulisy” zamierza ujawnić PiS o prywatyzacji przeprowadzanej po upadku komuny. Janusz Lewandowski został uniewinniony w procesach, które toczyły się przeciwko niemu. Osobiście żałuję, że tak się stało, że nie ma winnych złodziejskiej prywatyzacji made in Poland na początku lat 90-ych ub. wieku… Oczywiście nie sam Janusz Lewandowski odpowiadał za prywatyzację. A kto na tej prywatyzacji zyskał, co zamierza zrobić PiS, odkręcić ją? W jakiż to sposób? Czy PiS, tak dbające podobno o prawdę, zdecyduje się na ujawnienie pewnych skrywanych przed opinią publiczną faktów?

Spółka „Telegraf” z Art.- B. i FOZZ w tle,Fundacja Prasowa „Solidarność” powstała na gruzach RSW Prasa- Książka –Ruch, Spółka „Srebrna” . W sieci można znaleźć historie powstania tych tworów na których Jarosław Kaczyński zbudował swoje ekonomiczne zaplecze. By sprawiedliwości (nie mylić z prawem i sprawiedliwością) stało się zadość, to wypadałoby, by prawi i sprawiedliwi zamieścili w swoich spotach wyborczych trochę historii. Skoro tak dbają o historię i karmią nią swoich „patriotów”- niech wyjaśnią niedomówienia, dziwne zbiegi okoliczności i sposób powstania fundamentów finansowych PC/PiS.

Komisja Majątkowa to druga sprawa, którą wypadałoby poruszyć w kampanii wyborczej. To dopiero była „prywatyzacja” i „sprawiedliwość dziejowa”!

Jeśli masz czas i ochotę, kliknij i wypromuj. Dzięki!:)

1 komentarz:

  1. Pis jest gorszy od PO nie stawiałbym ich razem. Pis robi wrażenie bezczelnych bandziorów, a PO konserwatystów. Po to partia konserwatywna a Pis bandycka, nie jest dziwne że elektorat nie jest zainteresowany aferami Pisu, bo oni są podobni, to banda co kradnie i cwaniakuje i takich reprezentantów chcą, bo to swoi i na wazelinie i nam od swoich skapnie. A inni to obcy a obcych kraść można, a tylko obcy spróbuje mieć drogi zegarek, afera jak się patrzy, bo to ten inteligencik z miasta, naszych robi na zegarek , nas wsiórów, terror straszny prowadzi PO.

    OdpowiedzUsuń