środa, 23 września 2015

Pedofil w sutannie trafił do więzienia!

Sprawiedliwości wreszcie stało się zadość: skazany na 7 lat pozbawiania wolności ksiądz pedofil Paweł K. został doprowadzony do zakładu karnego. Sąd skazał pedofila w styczniu ubiegłego roku, ale jego prawnicy postanowili się odwołać. Kłania się etyka adwokacka, chciałoby się rzec…

W czerwcu tego roku Sąd Apelacyjny we Wrocławiu utrzymał wyrok w mocy. Aż ciśnie się na usta pytanie, dlaczego w roli biegłego w procesie nie wystąpił Józef Michalik, specjalista od dzieci uwodzących księży katolickich?



Z niejakim zdziwieniem przyjąłem do wiadomości informację, że oskarżony o pedofilię ksiądz na czas procesu nie był aresztowany. Sutanna=immunitet? W Polsce wszystko jest możliwe, jak się okazuje: może za kratami przebywać bez wyroku przez 3 lata kibic piłkarski, może w psychiatryku być przetrzymywany całkiem zdrowy człowiek którego jedynym przewinieniem było ciśnięcie farbą w obraz w sanktuarium na Jasnej Górze. Pedofila molestującego nieletnich nikt trzymać w areszcie nie chciał, zadowolono się kaucją w wysokości 100 tys. złotych. Jak pokazała przyszłość- niesłusznie.

Zboczeniec nękał świadków, groził im i próbował nakłaniać do zmiany i wycofania obciążających go zeznań. Pytanie za sto punktów: skąd podobno żyjący w ubóstwie ksiądz wytrzasnął 100 tys. złotych na kaucję? Z oszczędności, wziął kredyt czy pieniądze wysupłała kuria? Nie dociekano, skąd pedofil wytrzasnął pieniądze na kaucję. Co mają do powiedzenia biskupi o swoim bracie? Same wyświechtane frazesy: ubolewają i twierdzą, że współczują ofiarom księdza, ale nie mają im nic do zaoferowania prócz modlitwy. Odszkodowania, terapie na koszt kościoła, edukacja antypedofilska?  Nic z tych rzeczy! Nawet gdyby państwo dało na to pieniądze. Dzieciaki mają być głupiutkie, niegramotne i nie kojarzące faktów, dokładnie takie, jak ofiary zboczeńca w sutannie: byli to nieporadni i niedoświadczeni chłopcy, za to ufnie wpatrzeni w sutannę.

Nie ma co liczyć na zmianę stanowiska biskupów w sprawie pedofilów w sutannach, wystarczy zresztą zapoznać się z komentarzami „niepokornych”, klerykalnych pseudodziennikarzy twierdzących, że zjawisko pedofilii w kościele to marginalny problem, więc… nie ma sprawy. Ponadto księża żyją w celibacie, więc o co chodzi, skąd te niesłuszne oskarżenia?

Jeśli masz czas i ochotę, kliknij i wypromuj. Dzięki!:)

 

1 komentarz:

  1. Te całe Frondy i inne śmiecie niby-naniby-dziennikarskie powinny siedzieć za współudział.
    Oni tak wiecznie będą wyli przeciwko ofiarom jak nie poniosą konsekwencji za swoje zbrodnicze czyny. Co to wogóle za osobniki zdegenerowane aby kryć tak obrzydliwych zboków, wymyślając ewidentne kłamstwa, pomówienia, fałsz walić prosto w oczy na bezczela.? Wygląda na to że do takich dociera tylko przemoc prawna takie to zdegenerowane. Wtenczas wkońcu polacy mogliby otrzymywać rzetelne inforamacje na temat i jak chronić dzieci, ci ludzie lub tyfus ludzki zagrażają dzieciom na równi ze zbokami w sutannach. Lub jak prawo nie działa ruszyć w kilkadziesiąt osób na redakcje frondy i dopuki wymiar sprawiedliwości tym się nie zajmie, lina czekająca na latani zawieszona przed redakcją będzie wisiała . Jak było w Holandii dopuki ludzie nie ruszyli by wieszać też szli w zaparte, a później bali się wyjść na ulice to zaczeli przepraszać.

    OdpowiedzUsuń