poniedziałek, 3 marca 2014

Macie, co chcieliście, styropianowcy!

Trwają prace nad ustawą o finansowym wsparciu dla tzw. podziemnych działaczy opozycji w PRL. Prawicowy Senat śpieszy się, by przed wyborami parlamentarnymi zrobić dobrze swoim niegdysiejszym towarzyszom ze styropianu, którym marzyło się dożywotnie miejsce przy żłobie, ale zabrakło dla nich miejsca. Senatorowie, wzorem kolegów posłów, robią wszystko, by koszty ich pomysłów i ustaw ponosił podatnik, a zyski czerpała garstka. Tak ma być i tym razem. Jak to było, by żyło się lepiej?

Prawica tłumaczy, że jest w tej chwili najlepszy klimat w Polsce na przyznanie specjalnych świadczeń dawnym  działaczom opozycji. Tu akurat mają rację, bo tylko zdominowany przez katoprawicę parlament jest w stanie uchwalić prawo gloryfikujące dawnych solidaruchów. To ma być symboliczne podziękowanie za odzyskanie niepodległości? To może lepiej byłoby, gdyby w 1989 roku wynająć zgraje najemników, zapłacić im i byłoby po imprezie? Byłoby uczciwie, najemnik nie plecie bzdur o ideałach, wolności, ustrojach,  interesuje go kasa, kasa i jeszcze raz kasa! Przynajmniej jest uczciwy, sprzedaje dobry towar za duży pieniądz. Jeśli ktoś wymaga ode mnie, bym piał z zachwytu nad zmarłym niedawno Zbigniewem Romaszewskim, to niech lepiej zejdzie mi z oczu. Taki wzór prawicowego patrioty, sądownie ubiegającego się o pieniądze, bo „walczył z komuną”, jest nie do przyjęcia. Wolę najemnika. Poza tym jaką wolność ma na myśli polityk z PiS uczestniczący w radiomaryjnej demonstracji, śpiewający z babciami „Ojczyznę wolną racz nam zwrócić, panie”?

Senator Jan Rulewski podkreśla, że ustawa ma charakter socjalny, ma zapobiegać biedzie, nędzy, wykluczeniu tych wszystkich, których los tak dotknął. Zabawne: prawicowcom nie podobała się komuna, ale świadczenia znane w socjalizmie już im nie śmierdzą? By było wszystko jasne: pieniędzy w formie comiesięcznych świadczeń nie dostanie cała dawna „S”, do której w szczytowym okresie należało kilka milionów Polaków, co to, to nie! Szaraczki mają w dalszym ciągu klepać biedę i wspominać z sentymentem czasy komuny, kiedy lepiej im się żyło. Bonusami ma zostać obdzielonych ok. 10 tysięcy osób. Bo im się w nowej Polsce nie udało. A co robili w wolnej już Polsce, siedzieli na bezrobociu, licząc na mannę z nieba? A propos: dawne solidaruchy to w znacznej większości klerykalna dziś prawica, więc nie do budżetu po pieniądze, lecz doi Caritasu, który na prawo i lewo głosi, jak to pomaga Polakom! To prawica plecie, by rozmnażać się na potęgę, co ma być receptą na godne życie emeryta- dzieci będą utrzymywały rodziców. Skoro tak, to gdzież ich to liczne potomstwo?

Szanowni państwo! Od 1989 roku Polakom powtarza się, że mamy wolny rynek, na którym rytm nadaje liberalna, niewidzialna ręka. Skoro tak jest, to nie zaprzeczajcie sami sobie i nie sięgajcie po rozwiązania, których nie powstydziliby się stare komuchy. Po upadku komuny prawica powołała do życia Senat, nowe posadki dla swoich, w nim znajduje miejsce 100 obiboków, z nudów zajmujących się przeszłością, na przyszłość nie mających żadnych recept. Styropianowcom nie podobał się PRL, nie podoba się RP, to może niech wyemigrują do Watykanu? Skoro prawica zafundowała Polakom klerykalną republikę Watykanu, skoro tylu Polaków, w tym apolitycznych, cierpi niedostatek i ubóstwo, skoro nie dojada prawie dwa miliony polskich dzieci, to dlaczego kilku tysięcy styropianowców nie poczuwa się do obowiązku, by dzielić los innych? Załóżcie, solidaruchy, jakąś nową partię i startujcie do Sejmu, skoro wasi dawni koledzy nie chcą was widzieć na listach wyborczych swoich ugrupowań! Marzy się wam życie jak Lechowi Wałęsie, który i was, i ludzi pracy, i kogo tylko się dało wykorzystał, by wieść dziś słodkie życie?

Prezydent Bronisław Komorowski, przy okazji wydarzeń na Ukrainie oznajmił publicznie, że nie ma innej, nie ma lepszej, nie ma mądrzejszej drogi niż ta, którą wybrała Polska w 1989. Ufam, że pan prezydent przypomni swoje własne słowa, kiedy na jego biurko trafi do podpisu ustawa robiona przez prawicę dla swoich. By żyło się lepiej. Swoim.

Jeśli masz czas i ochotę, kliknij i wypromuj. Dzięki!:)

0 komentarze:

Prześlij komentarz