Koalicja rządząca szła do wyborów m.in. z hasłem likwidacji CBA. Koalicjanci byli w tym postulacie zgodni: ostatnie lata służby to była drwina z misji i ze służby państwu. Pod koniec 2024 roku Rada Ministrów przyjęła stosowny projekt ustawy. I nic się w kwestii likwidacji nie dzieje.
Wczoraj premier Donald Tusk na wniosek szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka powołał Tomasza Strzelczyka na stanowisko nowego szefa CBA. Po rezygnacji w atmosferze skandalu Agnieszki Kwiatkowskiej- Gurdak Strzelczyk był p.o. szefa służby. Kim była pani Agnieszka- mogli zobaczyć żyjący w niepewności co do jej lojalności w trakcie zeznań przed sejmową komisją śledczą. Bierna, wierna ale podobno i mierna (błąd w doborze kadr, mówiono o niej). Tyle że pani Agnieszka kasowała miesięcznie kilkadziesiąt tysięcy złotych i dbała, by w służbie było tak, jak było.
Po wczorajszej nominacji podobno Maciej Wąsik aż przeciągnął się na wersalce a Mariusz Kamiński ucałował z radości suczkę. Minister Siemoniak w samych superlatywach mówi o nowym szefie, zainteresowanych odsyła do artykułu w którym dziennikarz Onetu dowodzi, że Tomasz Strzelczyk wcale nie jest człowiekiem Wąsika i Kamińskiego. Bo jednego nie znał a drugiego widział raz w życiu. Panie ministrze, nie wiem kto panu doradza, ale robi pana w konia. By dojść do stanowiska w CBA za rządów PiS trzeba było być ICH człowiekiem. Tam nie było przypadku. Zasłania się pan niemożnością likwidacji służby. Bo prezydent Andrzej Duda nie podpisze ustawy. Niech nie podpisuje! Zrobi to jego następca, oby był to Rafał Trzaskowski.
Nic nie można zrobić? To przypomnę, że za PiS po sieci, w telewizji fruwały dokumenty preparowane przez służby, fałszowane smsy Krzysztofa Brejzy i wiele innych rzeczy. Odpowiedzialnym za to ludziom pracującym w mediach (nie mylić z dziennikarzami) włos z głowy im nie spadł. Nie usłyszeli żadnych zarzutów. Dlaczego? Bo wyszłoby na jaw, że są na garnuszku CBA jako TW? Może pan Siemoniak otoczył się takimi ludźmi i doradcami którzy nie mają wiedzy co jest działaniem zgodnym a co niezgodnym z prawem?
Podsumowałem wczoraj nominację pisząc na portalu X do premiera Donalda Tuska: "Cieszy dobra polityka w Europie, ale zapomniał pan o Polsce. Strzelczyk mianowany szefem CBA które miało już nie istnieć. Podpisał pan tym samym zlecenie na rozbicie rządu. Pamięta pan scenariusz pisany cyrylicą? Szybko pan zapomniał"

0 komentarze:
Prześlij komentarz