środa, 4 czerwca 2025

Donald Tusk zakładnikiem Jarosława Kaczyńskiego

Wybory prezydenckie zakończone, Karol Nawrocki prezydentem. Nadchodzi czas rozliczeń. Kowal zawinił, Cygana powiesili. Na to zanosi się w Polsce: Tusk zawinił, oberwał Trzaskowski. I oberwie jeszcze mocniej.


Po wyborach prezydenckich zaroiło się od znających się na wszystkim- czyli na niczym-analizujących przegraną Rafała Trzaskowskiego. "Fachowców" nie brakuje zwłaszcza po stronie KO. Pisałem 1 maja- patrząc na niemrawą kampanię robioną przez ludzi Trzaskowskiego- że jego prezydentura wcale nie jest pewna. Był czas dzielić się swoimi radami i przemyśleniami w trakcie, po czasie wszyscy są mądrzy. Ale wówczas kiedy było trzeba- byliście niemi, głupi i ślepi. Jak te trzy sławetne małpy. "To wina głupiego społeczeństwa", pieprzą elity. Jeden głos idioty=1 głos mędrca, matematyka jest prosta. Dodam, że za edukację w Polsce odpowiada rządząca Polską od 2005 roku nieformalna koalicja POPiS.

Jarosław Kaczyński chcąc sprowokować Tuska poszedł za ciosem żądając powołania rządu technicznego. Premier z tableta już był, Piotr Gliński jest ciągle w Sejmie, więc można się pośmiać. Tusk dał się sprowokować i ogłosił, że Sejm będzie głosował nad votum zaufania dla rządu. Zła decyzja, jak zresztą każda Donalda Tuska od czasu objęcia urzędu premiera.

Czego trzeba do dobrego rządzenia? Sprawnych ludzi w służbach, prokuraturze, w spółkach państwowych i w mediach. PiS chciał mieć jeszcze sądy i trybunały na własność oraz dziennikarzy przekupionych pieniędzmi z Funduszu Sprawiedliwości. A co zrobił Donald Tusk? Ano nic nie zrobił. Szefem służb uczynił Tomasza Siemoniaka, na czele prokuratury stoi duet figurantów Bodnar/Korneluk, Telewizja Polska ciągle jest w "likwidacji" choć płynie tam strumień pieniędzy i szybko się rozchodzi. Podobnie z CBA: zostali ludzie PiS i Kaczyńskiego i robią wszystko by poprzednia władza powróciła. I powróci jak tak dalej pójdzie. a zmian nie widać. A zmiany są na razie takie, że na polecenie Adama Bodnara zatrzymano byłą naczelniczkę Wydziału Operacyjnego delegatury warszawskiej CBA. Serio? Szczupaki w Sejmie, grube ryby w Europarlamencie, rekiny na wolności a łapane są płotki? To są te rozliczenia serwowane dla naiwnych panie premierze?


Pierwszego dnia urzędowania jako premier Tusk powinien skasować wszystkie programy socjalne wprowadzone za PiS. Wszystkie! Bo to jest kontynuacja polityki poprzedniej ekipy. Polityki socjalnego rozdawnictwa okraszonego deficytem budżetowym, podatkami i dalszym zadłużaniem państwa polskiego. Pozostawione przez PiS programy dbają o ich elektorat, a o kogo dba obecna ekipa? O siebie samych i swoich fanatycznych wyznawców. Premier chyba nie zdaje sobie sprawy ilu wyborców w 2023 roku poszło do urn zagłosować nie za KO lecz przeciwko PiS. Następnym razem albo nie pójdą albo zagłosują na kogoś innego. Nawet i nowego. Przyznam, że po raz pierwszy w 2023 roku głosowałem na Donalda Tuska. I wszystko wskazuje na to, że i po raz ostatni. I takich jak ja jest mnóstwo. My nie należymy do elektoratu wyciągającego rękę i proszącego: daj! My sobie poradzimy, ale żądaliśmy więcej niż odrobinę sprawiedliwości a nie dalszego Prawa i Sprawiedliwości. Niestety, nieformalna koalicja POPiS trwa od 2005 roku.

Życie toczy się dalej, nie ja żyję z polityki. Zbieram się zrobić 50km na moim Krossie Berg 3.1 na trasie do Zegrza i okolic. Jutro na strzelnicę. Strzelałem ostatnio z karabinka izraelskiego IWI Zion oraz pistoletów IWI Masada oraz Bul Ave. Bardzo dobra izraelska broń. Jutro odpalę z izraelskiego karabinka Galil i poczciwej włoskiej Beretty APX. Premier Tusk nie zdaje sobie sprawy, że nadal istnieją bzdurne przepisy "deregulujące" Gowina na mocy których w tym kraju mogę mieć pozwolenie na broń palną, mogę być instruktorem strzeleckim, prowadzącym strzelanie a lekarze mają szereg pretensji do mnie bo miałem zabieg na oczy i w ich ocenie nie mogę być pracownikiem ochrony- bo niby źle widzę😆😆😜






 
 





poniedziałek, 2 czerwca 2025

Karol; człowiek, który został prezydentem

1 maja popełniłem tekst "Prezydentura Rafała Trzaskowskiego pod


znakiem  
zapytania" i kolejny raz wyszło na moje. Nie udzielała mi się ani euforia zamkniętych na bańce X fanatycznych wyznawców Donalda Tuska i PO jak i ostrożny optymizm nielicznych racjonalnie myślących i krytykujących poczynania rządu, premiera, ministrów i Rafała Trzaskowskiego. 

Zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego miało być w mej ocenie pyrrusowym zwycięstwem Donalda Tuska a nie doszło nawet i do tego. Porażka, rozczarowanie, szok dla dużej części wyborców. Zwycięzców się nie sądzi, wygrana ma wielu ojców ale do porażki nikt się nie przyzna. Przecież obóz "demokratycznej Polski" był najlepszy, uśmiechnięty debeściak! Co zatem nie poszło, kto zawinił? Odpowiedź jest bardzo prosta: zawinił sam kandydat na prezydenta i ten kto go wystawił. Zawinił Rafał Trzaskowski i jego sztab oraz premier Donald Tusk.

Radek Sikorski byłby lepszym kandydatem, słyszałem głosy nawet wczoraj. Co by było gdyby- nigdy mnie to nie interesowało, wróżeniem z fusów nigdy się nie zajmowałem bo szkoda mi na to czasu. Kandydatem był Rafał Trzaskowski; kto mu zbudował sztab wyborczy, kto postawił na panią Paprocką jako szefową- pojęcia nie mam. Jeśli była to jego samodzielna decyzja to nie potrafił dobrać sobie odpowiednich ludzi. Wyborcy trzeba CHCIEĆ wygrać, a pani Wioletta sprawiała wrażenie jakby wygrana im się należała. 

Słucham bredni Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w "Zetce"; ona żyje z polityki, ja nie, ale to ona- nie ja- nie ma najmniejszego pojęcia dlaczego kandydat KO przegrał te wybory! Plecie jakieś farmazony jak to wszyscy są wyborami zmęczeni i przekonuje, że nic się nie zmieniło po wyborach. Przypomnę tylko: 5 lat temu w ostatniej chwili Donald Tusk wycofał jej kandydaturę w wyścigu prezydenckim. Jest pani zmęczona- to na górę, do garów! "To wina edukacji"- mamrocze Błońska. Fakt, na czele szefa MEN postawiliście na tak wybitnego fachowca, że klękajcie narody!

TVP ujawnia, że za Rafałem Trzaskowskim stali demokratyczni, liberalni wyborcy a za Karolem Nawrockim narodowi i konserwatywni. Gdybyście, pani Paprocka, nie cackali się z tymi "konserwatystami" z trzecią żoną i piątą kochanką/kochankiem na boku to mogłoby być inaczej. Tymczasem największymi krytykami Trzaskowskiego na X byli ze strony PiS ich posłowie: rozwodnicy, z przechodnią żoną, wrzucający zdjęcia z kochankami. A wy- nic! Ksiądz też człowiek? 

Donald Tusk, Adam Bodnar, Tomasz Siemoniak powinni zebrać gratulacje ze strony sztabu Karola Nawrockiego za pomoc w zwycięstwie. Naiwni wierzyli w jakieś rozliczenia PiS, w jakieś zmiany w systemie sprawiedliwości, kraty dla winnych. Nie doczekali się, zatem Tusk nie doczekał się prezydenta. Słyszę ze strony ludzi Bodnara westchnienie ulgi: po zwycięstwie Trzaskowskiego miały ruszyć jakieś pozorne dochodzenia, tymczasem kumpel Zandberga zaciera ręce z radości bo wie, że nic nie będzie musiał robić, od czasu do czasu zwoła konferencję i sprzeda kilka kawałków.

Sugerowałem, że w następnych wyborach parlamentarnych KO zbierze max. 15% głosów. Wszystko wskazuje na to, że będą to przyśpieszone wybory: Przemysław Czarnek podczas wielu kampanijnych wystąpień na żywo wprost mówił, że po wyborach prezydenckich PiS nie będzie czekał tylko pójdzie po władzę. I zrobi to. Bo tacy jak Czarnek nie tracili dnia na wypisywaniu bredni na portalu X lecz pracowali między ludźmi w terenie i klecili koalicję. Tylko tyle i aż tyle. 

Co ja na wynik wyborów prezydenckich? Jako były wyborca Grzegorza Napieralskiego mam swoje zdanie: Nawrocki wykręcił drugi najwyższy wynik w historii. Więcej Polaków głosowało jedynie na Lecha Wałęsę w 1990 roku, ale inne były to czasy, inny klimat. 


sobota, 24 maja 2025

Rafał Trzaskowski rozbił Nawrockiego


"Może zostać tylko jeden". Pamiętne słowa wypowiedziane przez Connora MacLeoda w "Nieśmiertelnym" jak ulał pasują do wczorajszej debaty między kandydatami na prezydenta Polski. Został jeden, Rafał Trzaskowski. Z drugiego została kupa nieszczęścia.

Prezydent Warszawy wygrał, co do tego nie ma wątpliwości. Nie zagłębiam się w pisowski matrix w którym wygrywa ich Batyr. Bo co niby Karol który został decyzją prezesa wygrał? Chyba tylko dupę Maryni podczas swego pobytu w Moskwie gdzie nawiązywał te mityczne "stosunki międzynarodowe". 

Życzę wszystkim nam, wyborcom obozu demokratycznego, zwycięstwa Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze. 1 czerwca nie zabraknie mnie przy urnie wyborczej. Patrząc wstecz to trochę mi szkoda, że nigdy nie doszło (i raczej nie dojdzie) do drugiej tury z udziałem Grzegorza Napieralskiego, kandydata SLD z 2010 roku. Był on, dziś są inni, taka jest polityka. Zachęcam więc wyborców uważających się za lewicowych do oddania głosu na Rafała Trzaskowskiego. 

środa, 21 maja 2025

Prezydentura Trzaskowskiego pod znakiem zapytania

Pośpiech jest złym doradcą, źli doradcy są chwaleni przez twoją konkurencję. Patrzę na poczynania polityków KO, sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego, w tym na panią Paprocką i zastanawiam się o jake Polske oni walczą?


Staram nie zajmować na co dzień polityką bo to gra dla naiwnych wyborców i całej reszty cwaniaczków i cwaniaków. Kiedyś bawiłem się intensywniej w blogerkę (dziś prym wiodą youtuberzy, blogosfera to już lamus- takie czasy) pstrykałem zdjęcia na potrzeby pewnego portalu i pisałem trochę tekstów dla pewnego tygodnika. Kiedy jednak poznałem co nieco środowiska to dałem sobie spokój. Zakłamanie, hipokryzja i poglądy zgodne z wiatrem zmian nie dla mnie. Pamiętam oczy w słup pewnej posłanki zachęcającej publicznie do apostazji kiedy zapytałem ją :"A pani to już po akcie"? "Ja, a po co"? - zapytała przerażona : ) Szczytem formy był ślub kościelny innego zucha kreującego się przez lata na antyklerykała/ateistę. Ich życie, ich wybory. Niezbyt szczęśliwe jak słyszę po latach

A propos wyborów... Wpadają mi czasem w oczy zrzuty ekranów ze stacji telewizyjnych (nie oglądam tiwi, są przyjemniejsze rzeczy na tym świecie) i audycji radiowych i powiem tak: KO walczy zawzięcie o zwiększenie poparcia dla Rafała Trzaskowskiego; jak tak dalej pójdzie to prezydent stolicy jest na dobrej drodze do wykręcenia w drugiej turze wyniku lepszego o 10%. Czyli procent 40. Skąd taki wniosek? Ano po występach polityków pokroju pani Nowackiej. "Chcemy, by pełnoletni uczniowie mogli współdecydować, kto zostanie dyrektorem szkoły, proponujemy, by mieli jeden głos". Proponuję zrobić to w spotkaniu face to face albo 69 z ciałem pedagogicznym w jakiejś przytulnej salce. Oby nie katechetycznej, za blisko krzyża!

Rozmawiałem kilka dni temu z siostrą. Przypomniałem jej swoją rozmowę z bratem kiedy bawiłem na Mazurach i siedzieliśmy wieczorem przy czeskim piwku. "Braun otrzyma ok. 9% głosów, mówiłem. Mentzen coś z 17- zripostował mnie brat". I niewiele się pomyliliśmy.

Brak podejmowania decyzji jest gorszy od złych decyzji. A złe decyzje przebijają jedynie decyzje głupie. Politycy KO są zdziwieni, że Rafał Trzaskowski nie wygrał wyborów w pierwszej turze ale sądzą, że wygra w drugiej. Skąd u nich ta pewność- pojęcia nie mam. Towarzystwo wzajemnej adoracji siedzi na portalu X uważając, że tam mieści się centrum Wszechświata, narody niech przed nimi klękają- zwłaszcza jakaś biedna(?) i zacofana prowincja. Bo oni RZĄDZĄ i we wszystkim mają rację, na wszystkim się znają, są najmądrzejsi a wszyscy inni są głupkami. Przypomnę zatem: inteligencji i ludzi bardzo mądrych jest garstka, głupich mnóstwo, przeciętnych jeszcze więcej. Ale przy urnie jeden inteligent= jeden głupi, z matematyką nie wygrasz.

Bawiłem kilka dni na terenach wiejskich, popegeerowskich i rozbudowujących się na Mazurach: wypasione domy, na podjazdach po kilka aut pokolenia Z i starszego. Im warszawka i pierdolety premiera nie są do szczęścia potrzebne. A już wkurw ich bierze kiedy słyszą, że MUSZĄ zagłosować chociaż na mniejsze zło. Musi to człowiek umrzeć, wszystko inne to może.

Nie chcę znowu bawić się w przewidywanie, ale jeśli KO w następnych wyborach parlamentarnych otrzyma 15% to będę zdziwiony. Ekipa rządzi już 2 lata i nie robi NIC. Jedynie ministrowie Domański i Sikorski wiedzą na czym polega ich fach.

25 maja w Warszawie odbędą się 2 marsze. Będzie wesoło 🤣🤣🤣

https://x.com/OmzRi/status/1924478577321328866

Jacek Siewiera, były minister w kancelarii Andrzeja Dudy
pozytywnie odpowiedział na zaproszenie Rafała Trzaskowskiego do współpracy jako społeczny doradca. Panie Rafale! Głosowałem na pana i zagłosuję ponownie, ale kto panu doradza te ostanie decyzje? Ktoś opłacany przez PiS? 

Takie przekazy dzień w dzień powinni walić politycy KO. Robią to wyborcy. Za nich, za nierobów i leni. 

https://x.com/Aleks_z_Gryfa/status/1924886363221930482



poniedziałek, 19 maja 2025

Zwyciężyć w drugiej turze

Nigdy nie lubiłem pracować z ludźmi nie mającymi własnego zdania. "Mi jest wszystko jedno, nie ma to dla mnie znaczenia, podejmij za mnie decyzję, to będzie twój wybór". Od lat działam w kategoriach zer-jedynkowych: albo białe, albo czarne, szarego nie ma. Alby my albo oni. Albo Polska i Europa albo Rosja.


Po podliczeniu głosów z 99% obwodów głosowania kandydat na prezydenta z ramienia KO Rafał Trzaskowski uzyskał 31,18% głosów, popierany przez PiS Karol Nawrocki-29, 7 %, Sławomir Mentzen- 14, 86%, Grzegorz Braun- 6, 37%, Szymon Hołownia- 4, 98%, Adrian Zandberg- 4, 84%, Magdaleja Biejat- 4,21%.

Wiadomo było, że nie obejdzie się bez drugiej tury. Wystarczył rzut oka na słupki poparcia partii politycznych, KO i PiS idą łeb w łeb. A propos sondaży: wszystkie te pierdolety sygnowane przez "poważne sondażownie" i lansowanych w mediach ich właścicieli (jeden z nich musiał zwijać żagle ze swoją firemką z Estonii) w większości mogą sobie między onuce włożyć. Nie ma wiarygodnych sondaży, są tylko psychologiczne gierki mające na celu wpłynąć na niezdecydowanych, wahających się i wątpiących. 

KO i PiS idą łeb w łeb, ich kandydaci również. Pisałem przed laty o dążeniu liderów polskiej sceny politycznej na podział fruktów na wzór sceny amerykańskiej- z jednej strony Demokracji, z drugiej Republikanie. W Polsce zaczyna wyglądać to podobnie, z tym że zaczyna się gra polityczna za/przeciw Unii Europejskiej i Zachodowi oraz jesteście agentami Rosji/Brukseli i Niemiec. Wszystkie chwyty dozwolone, w takiej napierdalance Rafał Trzaskowski nie do końca się odnajduje. Ale Sikorski to by im dowalił, rozmarzyli się niektórzy... Może, ale startuje Rafał i trzeba mu pomóc w drugiej turze.

Co was zaskoczyło w pierwszej turze? Spodziewałem się, że podobnie jak w 2011 roku milczące przy Ruchu Poparcia Palikota media zakłamią poparcie jakie ma Grzegorz Braun i nie pomyliłem się. Natomiast nie liczyłem na wynik zbliżony do 10% lewicy. Zandberg out, Biejat zaś...zrozumie za kilka lat, że Grzegorz Napieralski- czarny koń wyborów prezydenckich w 2010 roku- nie bez powodu startuje z list KO. Klęska Szymona Hołowni da wiele do myślenia premierowi Tuskowi jak i liderom Trzeciej Drogi: albo marszałek Sejmu zostanie wezwany na dywanik i będzie grał na koalicję, jego ludzie nie będą bredzili w telewizycje Kaczyńśkiego i wezmą się w końcu do roboty. Mentzen powyżej normy; cieka jestem jak potoczy się walka o władzę w Konfederacji po jego wyniku?

Kto wygra? Śmiać mi się chciało kiedy politycy PiS wrzucali na X fotki z wyjazdów do Rumunii by poprzeć w wyborach proruskiego Simiona. Człowiek Putina przegrał doznając takiego szoku, że w pierwszej chwili ogłosił się prezydentem... Zatem jeśli ci politycy zaangażują się w kampanią Nawrockiego to można liczyć, że trochę mu punktów procentowych urwą. Nie Trzaskowskiemu, Nawrockiemu. Pewnych ludzi lepiej trzymać w szafie na czas wyborów.

Rafał Trzaskowski uzyskał wynik o 1% większy w porównaniu z 2020 rokiem. Oby w drugiej turze zyskał minimum 51%. 


czwartek, 15 maja 2025

Dekalog VIII

W niedzielę pierwsza tura wyborów prezydenckich, do drugiej tury przejdą dwa kandydaci. Na pewno jednym z nich będzie proeuropejski Rafał Trzaskowski. Reszta mnie nie interesuje.



Obywatelski kandydat Nawrocki co i rusz łapany na kłamstwie przeszedł do catenaccio. Na rozmowę do zaprzyjaźnionego z PiS dziennikarza do Radia "Zet" wysłano Mariusza Błaszczaka. Bo Nawrocki jest zmęczony. Słyszycie? ZMĘCZONY! Jaszcze nie tak dawno pisowska sitwa szydziła z Trzaskowskiego- bo zmęczony, pobudzony itp. Mój ból jest lepszy niż twój, to samo zmęczenie. A propos: sam Kaczyński został delegowany do roli rzecznika prasowego obywatelskiego kandydata. Partyjny beton i wyznawcy smoleńscy przyjęli radośnie bełkot szefa PiS.

Nawrocki i stojący za nim ludzie pogubili się w kłamstwach z tą kawalerką wyłudzoną od pana Jerzego. Sami nie wiedzą co mówić. Na szczęście mogą polegać na swoim elektoracie który przełknie każdą bzdurę. Słyszałem wypowiedź jakiejś kumochy (złodziejki pewnie) machającej ręką na sprawę; 28 metrów na poddaszu, co to za mieszkanie? Komórkę mam większą, oznajmiła pogardliwie. Ale że jej kandydat i komórką nie pogardził- już nie skomentowała. Szczytem kłamstwa był fake opublikowany przez "Dziennik Gazetę Prawną" uratowaną- jak wynika z maili Dworczyka- publicznymi pieniędzmi. Otóż napisano tam, że kandydat na ambasadora USA w Polsce Thomas Rose bawił w Polsce, niejaki Rachoń Nikodem i Adam Bielan zorganizowali mu spotkanie z politykami opozycji. Amerykański polityk, wkurwiony do białości zmieścił na portalu X oświadczenie, że z nikim się nie spotykał i że w ogóle nie odwiedził kraju nad Wisłą. Kto kazał "Gazecie" napisać te brednie? O cipach..., pardon- czipach załatwionych przez Nawrockiego nawet nie wspominam


Nawrocki i stojący z nim ludzie nie udają jednego: kumania się z agenturą rosyjską i politykami prorosyjskimi. Orban, Fico, teraz Simion. Nie chcą wolnej Polski w silnej Europie, marzy im się Polska kierowana z Moskwy. Dlaczego więc startują ci ludzie do Polskiego Sejmu a nie do Dumy Państwowej? 

niedziela, 11 maja 2025

Prezydent to nie mafioso

Tydzień pozostał do wyborów prezydenckich. Nie tracę czasu na zajmowanie się sondażami prawdziwymi czy fałszywymi, chciałbym by tak jak w 2000 mój kandydat na prezydenta zwyciężył już w pierwszej turze.

5 lat temu oddałem głos na Rafała Trzaskowskiego i 18 maja uczynię podobnie. Zachęcam do wzięcia udziału w wyborach i głosowaniu zgodnie ze swoją wolą. Nie zmuszam do stawiania krzyżyka przy nazwisku określonego kandydata bo nie jestem agitatorem, sugeruję jednak byśmy wybrali mądrze. Andrzej Duda udowodnił, jak bardzo przerósł go urząd prezydenta i zmarnowaliśmy przez to my, Polacy, 10 lat. Ale nie zmarnował tego PiS i Jarosław Kaczyński i chce to kontynuować.

Wybory prezydenckie to nie wybór na szefa mafii. Kandydat Jarosława Kaczyńskiego nie powinien startować nie tylko na fotel prezydenta RP, nie powinien zostać nigdy szefem IPN, radnym itp. Takie osoby nie powinny piastować żadnych stanowisk w normalnym państwie, ale w Polsce- jak widać- wszystko jest możliwe. Afera z mieszkaniem wyłudzonym od bliźniego nie spowodowała katharsis w PiS, wszyscy stanęli w obronie Nawrockiego odwracając kota ogonem szukając winnych ujawnienia niewygodnej sprawy. Sam Kaczyński wyszedł na idiotę usiłując wciskać kit dziennikarce o sfałszowanych podpisach swojego Nawrockiego pod dokumentami z mieszkaniem. Bo niby co ma mówić on sam, kreujący się na konserwatystę  Jarosław? Konserwatystę i prawicowca, nie mając nic wspólnego ani z jednym ani z drugim? Za to mającym dużo wspólnego z komuną z która tak niby walczył i tak jej nienawidził, że nie ma ani jednej osoby która by to poświadczyła. Bo fakty są takie, że to Jarosław Kaczyński uwłaszczył się na majątku PZPR zakupionym za pieniądze i dzięki hojności prezesa Janusza Quandta z Banku Przemysłowo Handlowego. Komuch z dwudziestoletnim stażem w PZPR, jeden z wybrańców- prezesów "dziewiątki" banków komercyjnych wydzielonych w 1988 roku z NBP. BPH zapłacił Kaczyńskiemu za wynajem nieruchomości za 12 lat z góry. Tak wyglądało porozumienie komuchów i rzekomych opozycjonistów. Jak wynika z kwitów- hojność spotkała Kaczyńskiego po spotkaniach z Anatolijem Wasinem. Nie był to sprzedawca ruskich matrioszek.

Nie dziwi mnie taki a nie inny kandydat Kaczyńskiego. Sam zbudował karierę na kłamstwie; kiedy ten człowiek powiedział po raz ostatni publicznie prawdę? On musi na prezydenta, premiera, na ministrów wystawiać swoich ludzi mających ciemną, skrywaną, zakłamaną i niejasną przeszłość. Udających konserwatystów, prawicę, katolików. Udających uczciwych czy żyjących w zgodzie z Dekalogiem, a de facto żyjących tak jak im Kaczyński nakaże. 


piątek, 9 maja 2025

Dopóki śmierć ich nie ogłupi

Ludzka śmierć często jest wykorzystywana w polityce. Każdy temat jest dobry by poprawić swe notowania a dokopać przeciwnikom. Nasza ofiara jest lepsza niż wasza, mój ból jest większy niż twój.


Taniec na trumnach od 2010 roku uprawia Jarosław Kaczyński, dziś jego przydupasy z partii i inni uważający się za dziennikarzy usiłują odwrócić uwagę od afery z wyłudzonym przez Nawrockiego mieszkaniem. Kandydat obywatelski nie ma dobrej passy. Jak wspomniałem kilka dni temu na X- zostaną uruchomione wszystkie kurwy, presstytutki udające dziennikarzy by kandydat PiS wygrał wybory i to się dzieje.

Student prawa zamordował portierkę Uniwersytetu Warszawskiego. Szok, niedowierzanie i strach, czytam w mediach. Szok? Mnie nic na tym świecie nie zdziwi, dlatego nie poruszam się po polskich ulicach bezbronny. Niedowierzanie? Zabójstwa dokonywane przez ludzi z Pruszkowa nie robiły na Polakach wrażenia, z nostalgią oglądają materiały o mafii na Youtube i komentują. Strach? Tylko głupi się nie boją. "Był prymusem, zawsze siedział w pierwszej ławce" mówi o zabójcy kolega z roku. Wielu przestępców pochodziło z tzw. dobrych domów. Nie musieli iść w gangsterkę dla ekonomii, a poszli.

PiS jak zwykle chciał wykorzystać mord do swoich politycznych celów, ale wyszło im jak zawsze: wielkie g... Ich przygłupy udające dziennikarzy i za dziennikarzy się uważający o mord oskarżyli... Rafała Trzaskowskiego. Stek bredni które z siebie wyrzucili nasuwa jeden wniosek: to są debile bez polotu i fantazji. Prezydent miasta stołecznego w ocenie głupków ma zajmować się wszystkim: cenami mieszkań, biletów, remontami, cieknącą wodą w WC, wychowaniem dzieci i młodzieży. Kompetencje prezydenta miasta to dla nich taka wielka abstrakcja jak ludzka uczciwość i przyzwoitość. Ale skoro ich "obywatelski" kandydat leży i kwiczy, skoro zmieszał go w końcu z błotem nawet i Sławomir Mentzen- tonący brzytwy się chwyta.

Rodzicom trudno przyjąć porażkę wychowawczą, z pewnością mieli wobec swego dorosłego już dziecka plany, on także miał jakieś cele i ambicje w życiu. Zabójstwo którego dokonał zmieniło wszystko. Nie wiem z jakich pobudek działał ten student, czy był pod wpływem używek czy miał świadomość popełnianego czynu, czy był czy nie był poczytalny. Tym niech zajmą się lekarze. Tragedia pokazała też, że jako społeczeństwo nie jesteśmy przygotowani na radzenie sobie  takiej sytuacji: świadkowie zdarzenia nie pośpieszyli na pomoc ofierze zajęci nagrywaniem zdarzenia telefonami komórkowymi.

Wczoraj natknąłem się na kilka wpisów w sieci. Ich autorzy martwili się, że zabójstwa nie dokonał "jakiś ciapaty albo Ukr", ale grzalibyśmy temat! Głupi byli, są i będą. 


poniedziałek, 5 maja 2025

Papież specjalnej troski

Konklawe za pasem, kardynałowie zjechali do Watykanu i rozkoszują się życiem, dosłownie i w przenośni. Watykan jest bardzo tolerancyjnym państwem, ale wyłącznie dla swoich. Nikt nie będzie zwiewał na golasa po rynnie z gejowskiej orgii. 


"Obraza uczuć religijnych"; ileż to razy w przeszłości ówczesna katoprawica podnosiła wrzask kiedy na scenie politycznej pojawiały się osoby nie wahające się naruszać kościelnego tabu. Obrazą tychże uczuć było w zasadzie wszystko co było nie po myśli polskiego oddziału Kkorporacji, włącznie z powątpiewaniem w istnienie bezdomnego który miał podarować samochód Tadeuszowi Rydzykowi. Dożyliśmy czasów w których prawicę i konserwatystów w Polsce tworzą ludzie nie mający wiele wspólnego ani z jednym ani z drugim a ich uczucia religijne mają się dobrze kiedy są obrażane. Bo nieważne jest jak je się obraża. Ważne KTO je obraża.

Donald Trump na oficjalnym profilu prezydenta USA na portalu X opublikował swe zdjęcie na którym pozuje jak papież. Kilka lat temu za paradowanie w sutannie na Paradzie Równości biskup Wolnego Kościoła Reformowanego w Polsce omal nie został ukrzyżowany przez pewnej maści przygłupów. Wiadomo- obraza uczuć, poza tym kler nie ma nic wspólnego z seksem a z gejami to już w ogóle. Trump pozwolił sobie na więcej: ośmieszył Watykan, katolików, całą wyprawę Batyra vel Nawrockiego która pojechała za Ocean strzelić sobie fotkę z  prezydentem USA licząc na jego poparcie w wyborach prezydenckich. I co? Ano nic. Cisza! Nie słyszę głosów oburzenia: milczy tak aktywny niegdyś Ryszard Nowak, milczy zagadnięty przeze mnie Bartosz Lewandowski, milczy polski kler. Bogatemu wolno więcej, a w zasadzie wszystko. A bogatemu ożenionemu po raz kolejny płacącemu w przeszłości za sex z gwiazdką porno wybacza się wszystko na "prawicy". 

Czy Donald Trump jest głupi? Nie, ktoś głupi nie doszedłby tam gdzie Trump. On nie jest nawet cwany. Na moje oko on jest jakiś tak naiwnie szczery-niczym dziecko- że wygląda to jak głupota. On nie umie być dyplomatą. Ale skoro po raz drugi został prezydentem to wychodzi mu na to, że robi i robił dobrze. Sobie. Bo inni dla niego się nie liczą.

Patrzę na tą fotkę Trumpa i zastanawiam się nad jednym: czy to nie jest sygnał wysłany do "swoich" w Watykanie? Czy to nie jest jedno z ostatnich przypomnień, że amerykański wywiad znowu chce mieć swojego papieża? Ktoś jeszcze naiwnie wierzy, że niedemokratyczna, zhierarchizowana instytucja bawi się w demokratyczne wybory na konklawe? 


poniedziałek, 28 kwietnia 2025

Prezydent PiS

Pamiętam okrzyki kierowane pod adresem ówczesnego kandydata na prezydenta RP, europosła Dudy. "Andrzej Duda nam się udał!"- skandował twardy elektorat PiS na wiecach wyborczych. Już w trakcie pierwszej kadencji okazało się, że jeśli komuś się udał to PiSowi. 


Niestety, druga kadencja obnażyła wszystkie braki Andrzeja Dudy i jego podległość Nowogrodzkiej. Jarosław Kaczyński postawił w 2015 roku na mało znanego polityka z otoczenia Zbigniewa Ziobry, ten niespodziewanie wygrał wybory po starciu z urzędującym prezydentem i po dziś dzień nie zapomina komu zawdzięczał miejsce w Pałacu Prezydenckim. Nie zapomniał i wczoraj pojawiając się na wiecu wyborczym Nawrockiego vel Batyra. Opowieści Dudy nie powstydziłby się dobry kabareciarz a nie zapominajmy, że to jeszcze jest ciągle urzędujący prezydent Polski. Stek bredni, kłamstw, min i pokrzykiwań zademonstrował wczoraj Duda tym samym popierając Nawrockiego w wyborach prezydenckich jak i w trwającej kampanii. 

W co gra Duda, zapyta ktoś, pojechał tam ratować Nawrockiego? Nie. Pojechał ratować siebie. Do czasu pogrzebu papieża Franciszka otoczenie Dudy lansowało fałszywy przekaz jakim to światowym liderem jest prezydent Polski i jakim to kumplem jego jest prezydent USA. Jak to wygląda- wszyscy widzieli: Trump nawet nie wyciągnął ręki w kierunku swego "przyjaciela" z Polski. Może gdyby Duda stał a Trump siedział przy biurko wyszłoby inaczej? W każdym razie po 10 latach prezydentury Duda w polityce światowej, europejskiej czy nawet regionalnej znaczy NIC. Za swego przyjaciela może uznawać najwyżej Sakiewicza czy jakiegoś pajaca ze szczujni udającego dziennikarz. I dlatego odwiedził wczoraj wiec Nawrockiego: pan Andrzej liczy na fuchę w kancelarii nowego prezydenta! A jeśli wygra Rafał Trzaskowski- to na miejsce na liście PiS w wyborach do parlamentu. Scenariusz s-f powiecie? Poczekamy- zobaczymy...

Andrzej Duda kreśli scenariusz na wypadek przegranej Nawrockiego, to samo robią pisowskie media i dziennikarze. Otóż wybory mają być- w ich ocenie- sfałszowane. Bo przecież demokratycznym wygranym może być tylko Batyr, każdy inny wynik będzie dla nich nie do przyjęcia. Zamierzacie bronić Pałacu? Duda, Mastelerek, Zybertowicz i Paprocka nie opuszczą go? No cóż, wyborcy wam pomogą :)

Andrzej Duda nie jest pewien przyszłości: w 2015 roku nie odebrał przysięgi od 3 sędziów prawidłowo wybranych do TK, bez stosownej uchwały powołał Julię Przyłębską (marnej jakości prawnika)  na prezesa Trybunału Konstytucyjnego, przyjął przysięgi os sędziów-dublerów do TK, przyłożył ręki do przerwania kadencji legalnej KRS i powołania nielegalnej, ułaskawił m.in. pedofila. Ma prawo obawiać się o swoją przyszłość. 

Dziwi mnie jakaś taka bojaźliwa kampania Rafała Trzaskowskiego; jego sztab powinien wykorzystać wczorajszą obecność Dudy u Nawrockiego i przypomnieć co Duda wyrabiał. I że to sam ma robić Nawrocki gdyby został prezydentem: spełniać wszystkie zachcianki centrali. Przeciwnika najlepiej zwalczać jego własną bronią, ale w kampanii prezydenta Warszawy nie widzę hasła :"Oko za oko, szczęka za ząb". Więcej zęba nie zaszkodzi. Mówi się, że Trzaskowski skierował swoją kampanię do twardego elektoratu PO. No cóż, mnie 5 lat temu Rafał przekonał, w maju ponownie oddam na niego głos. Dosyć już człowieka- mema w fotelu prezydenta Polski.

piątek, 25 kwietnia 2025

Cenzura w Telewizji Polskiej

Po zmianie władzy w Polsce w Telewizji Polskiej można było spodziewać się zmian. Nie wiem czy poszły one w dobrą stronę- od lat nie oglądam telewizji bo przestała mnie interesować- ale szyld "W likwidacji" jest tak samo poważny jak likwidacja CBA. 


W mediach, w telewizji liczyła się oglądalność. Dziś liczą się pieniądze z abonamentu- w TVP oraz wpływy ze spółek państwowych w formie reklam czy sponsoringu. Telewizje przestały martwić się o widza bo wiedzą, że przegrały z internetem i social mediami. Od czasu do czasu chcą zainteresować treściami uznawanymi przez niektórych mianem kontrowersyjnych. Swego czasu zrobiła to TVP publikując materiał o muzeum toruńskiego biznesmena zwanego dla niepoznanki ojcem.

Szef KRRiTV Maciej Świrski nałożył na TVP karę w wysokości 145 tys. złotych. Bo Rydzykowi, Lux Veritatis i samemu Świrskiemu występującemu w roli rzecznika nie spodobał się materiał. Uzasadnienie? 

"W tym reportażu w całkowicie fałszywy sposób przedstawiono dzieło ojca Tadeusza Rydzyka w postaci muzeum Pamięć i Tożsamość, w związku z czym taka kara została wymierzona - kwota 145 tys. zł." - tak Świrski uzasadnił swoją decyzję. Słowa o tym, że to "dzieło" zostało zbudowane z pieniędzy publicznych których rzeka skierowana była przez 8 lat rządów PiS do Torunia. Reportaż został opublikowany 13 grudnia, 8 dni po wizycie agentów CBA w siedzibie Lux Veritatis.

Świrski w przeszłości sam siebie określił mianem taliba PiS. W materiale "Republika propagandy" wyszły na jaw kłamstwa szefa KRRiTV i jego "pomysł" na misję. Zatkać usta jednym a pozwalać na bednie i kłamstwa drugim.

Jest wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu Macieja Świrskiego. 50 stron liczy akt oskarżenia jaki wobec niego przygotowano. Trybunał Stanu, serio? Tym panem powinna zając się prokuratura, ale panowie Bodnar i Korneluk... 

Dziwi mnie niemoc i bylejakość obecnej ekipy rządzącej. PiS był w stanie zakończyć nielegalnie kadencję legalnej KRS, ulokować w TK Przyłębską, mianować szefem SN neosędzinę a koalicja nie potrafi poradzić sobie z partyjnym funkcjonariuszem co i rusz łapanym na kłamstwie.


środa, 23 kwietnia 2025

Czarny papież?

Papież Franiczek dokonał żywota. Urodziliśmy się po to by umrzeć mówi stare porzekadło. A dokąd trafimy po śmierci? Jako bezwyznaniowiec zawsze odpowiadam zainteresowanym, że odejdę tam, skąd przyszedłem.

Franciszek nie miał łatwego życia w Watykanie, nie spodziewał się burdelu jaki tam zastał. Jego następca, czy to Franciszek II, czy to JPIII również nie będzie miał lekko jeśli będzie chciał walczyć z sitwą i systemem, który de facto i jego stworzy. Bo na kogo postawi sitwa kardynałów? Są raptem dwie
możliwości: na pancernego, udającego konserwatystę geja który ma za sobą bujne życie towarzyskie lub na udającego reformatora. Który udaje, że takiego życia za sobą nie miał. Inne historie to bajeczki wymyślane na potrzeby radiomaryjnych babć. 

Andrzej Duda ogłosił 26 kwietnia dniem żałoby narodowej. Jego prawo, od siebie dodam, że po raz ostatni żałoba narodowa w Polsce po śmierci cudzoziemca miała miejsce w 1953 roku. Wtedy umarł Józef Stalin.

Na giełdzie podobno liczy się dwa nazwiska: kardynał Parolin i Erdo z Węgier są faworytami w starciu z.. czarnoskórym duetem. Kardynałowie Turkson i Sarah stoją wysoko wśród potencjalnych następców Franciszka. "Dziki!"- jak oznajmił Kaźmirz Pawlak. Mnie ani ziębi ani grzeje kto stanie na czele skompromitowanej instytucji, czy biały, czy czarny, czy żółty. Niektórzy przykładają do tego wagę większą niż do wyborów prezydenckich w USA czy w Polsce. Oto udający polską prawicę i konserwatystów (znaki szczególne- zachwalanie pisowskiego rozdawnictwa na kredyt i "inwestycji" typu Izera czy CPK które nie powstały a kosztowały miliardy, druga żona, trzeci rozwód, kryptogej biorący na pokaz ślub itp.) aż marzą o czarnym papieżu. Bo, cytuję idiotów:" Będzie batem na lewactwo które dostanie na jego widok szału i będą mieli ból dupy". Koń by się uśmiał! Jako człowiek obyty i doświadczony powiem tak: widok nagiej Murzynki nie wpłynął na mnie niekorzystnie, szału nie dostałem ale wasze analne fiksację są dobrym tematem dla lekarza specjalisty. A patrząc na wpisy przygłupów zasiadających nawet w Europarlamencie czy w Sejmie- oni wręcz marzą o czarnym papieżu. Pope Black John-Paul third? Radiomaryjne babcie mogłyby tego nie przeżyć. 

W jaki sposób można rozwalić polski oddział Kkorproacji? Kiedyś sądziłem, że wystarczy powołać antyklerykalne stowarzyszenia. Kiedy jednak poznałem wielu zakłamanych hipokrytów z tego środowiska dotarło do mnie, że nie tędy droga. A utwierdziło mnie coś innego: udający konserwatystów pewni ludzi. Nie antyklerykałowie lecz pseuokonserwatyści w pewnym instytucie finansowanym z pieniędzy z Kremla. Szafujący bogobojnymi hasłami, mówiący o patriotyzmie, praworządności, rodzinie. A robiący coś dokładnie na odwrót...

czwartek, 17 kwietnia 2025

Putin testuje Tuska

Zastanawialiście się może dlaczego Jarosław Kaczyński organizuje jasełka smoleńskie na Placu Piłsudskiego? Bo testuje siłę państwa polskiego i wie, że może robić co mu się podoba. Nie spotkała go żadna kara za powtarzane łgarstwa, oszczerstwa i konfabulacje oraz za namawianie do łamania prawa. Państwo wydaje się wobec niego bezsilne. Wczoraj wyszedł z cienia i dołączył do testów jego

sojusznik.

Grzegorz Down..., przepraszam za pomyłkę...Braun zawitał ze świtą do szpitala wykonującego aborcje po czym pozbawił wolności lekarkę. Kobieta została uwięziona w gabinecie i nie mogła go opuścić przez godzinę. Przybyły na miejsce zdarzenia patrol policji chciał pokazać- i pokazał- że jest bezradny w zaistniałej sytuacji. Rzecznik policji tłumaczyła, że mieliśmy do czynienia ze "spontanicznym protestem". 

Pracuję w branży w której obserwują ludzi, analizuję stan bezpieczeństwa obiektu i człowieka w nim przebywającego, często muszę czytać między wierszami i bazować na doświadczeniu- nie mylić z rutyną. Często zapewniam bezpieczeństwo chronionemu z bronią palną dlatego śmieszy mnie wczorajsze pytanie: a co ty byś zrobił na miejscu tej pani doktor? Dobrze, że nie jestem mężem tej pani bo Braun i jego idioci byliby biernymi uczestnikami przemocy fizycznej. Mówiąc krótko- dostaliby po mordzie.

Policja nie okazała się bezradna, co to to nie. Funkcjonariusze pokazali po prostu, że ani myślą wikłać się w zajście. Wiedzą, że że na czele służb stoi człowiek który nic może i na służbach się nie zna, nie weźmie ich w obronę i nie ochroni ich przed europosłem i jego ludźmi. A nie jest wykluczone, że w tym roku odbędą się wybory parlamentarne i że rządzić Polską będzie zupełnie inna koalicja, PiS- Konfederacja. To jest całkiem realny scenariusz i jeśli ktoś nie bierze go pod uwagę- niech zdejmie różowe okulary.

Tomasz Siemoniak poza napisaniem żenującej połajanki na X nic nie zrobił i nie zrobi. To nie jest 

odpowiedni człowiek na służby. Tam nie są potrzebni gołębie, ludzie nie potrafiący podjąć decyzji mówiący, że jest im wszystko jedno i akceptujący rozwiązania podsuwane przez swoich zastępców i doradców. Adam Bodnar powiadomił z kolei, że prokuratura zajmie się sprawą wydarzeń w Oleśnicy. Pogratulować naiwnego optymizmu, że uwierzy w szybie zakończenie dochodzenia ktoś poza fanatycznymi wyznawcami Donalda Tuska i PO opłacanymi przez państwowe spółki jak niejaki Pablo Morales. Bo jeśli prokuratura będzie tak ostro wyjaśniała jak sprzedaż Lotosu, fałszywe zeznania Obajtka (taśma z Nisztorem), Fundusz Sprawiedliwości to zabraknie wam kadencji, panowie. A na następną widoków brak!

Ustawa o zawodzie lekarza i dentysty stanowi, że lekarzowi, który wykonuje czynności w ramach świadczeń pomocy doraźnej lub w przypadku, o którym mowa w art. 30, 2) wykonuje zawód w podmiocie wykonującym działalność leczniczą, który zawarł umowę o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, w związku z udzielaniem świadczeń zdrowotnych w tym podmiocie - przysługuje ochrona prawna należna funkcjonariuszowi publicznemu. Pani doktor posiada taką ochronę. Art. 189 KK mówi zaś, że kto pozbawia człowieka wolności, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Towarzysze Brauna nie posiadają immunitetu, on złamał prawo. Zobaczymy, jak aparat państwa z nim się uwinie. 

Do mnie dotarło, że Putin rzuci wszystkie siły by nie dopuścić do wybrania Rafała Trzaskowskiego na prezydenta Polski. Uruchomi swoją agenturę, potem może i śpiochów, niewykluczone że będę miały miejsce rozwiązania siłowe. Nic mnie nie zdziwi. Dziwi mnie natomiast, że premier Tusk otoczył się tak słabymi ludźmi którzy albo nie potrafią, albo się boją, albo-co gorsza- obie te rzeczy na raz.

Panowie, robicie wszystko by przegrać następne wybory parlamentarne. A zwycięstwo w wyborach prezydenckich wcale nie jest pewne.


wtorek, 15 kwietnia 2025

Debata w piaskownicy

Do historii przeszły debaty pomiędzy Lechem Wałęsą i Alfredem Miodowiczem oraz Lechem Wałęsą i
Aleksandrem Kwaśniewskim. Moje pokolenie i starsi pamiętają obie. Pierwszą jakże owocną dla Wałęsy i drugą kiedy został ograny przez przywódcę lewicy i jego sztab rozmaitymi kruczkami (Olek


specjalnie
spóźnił się do studia). Jarosław Kaczyński nie znosił ani Wałęsy ani Kwaśniewskiego, a do komuny ma pretensje o to, że wówczas sam nie mógł rządzić. Dziś Kaczyński i jego popychadła usiłują nadawać ton debatom.

Wczorajsza ustawka w telewizyjce Kaczyńskiego kierowanej przez tłustego Sakiewkę rozbawiła mnie. By było wszystko jasne: przez lata nic się u mnie nie zmieniło i nadal nie oglądam tiwi. Zniechęciły mnie politycy udający prawicę witani z honorami w stacjach uznawanych jako protuskowe gdzie pletli brednie, bzdury i kłamstwa. Dziś robią to samo i w szczujni. Nie muszę oglądać, czytam screeny wrzucane przez widzów. W nadchodzących wyborach będę głosował na Rafała Trzaskowskiego, tak jak przed pięcioma laty i cieszę się, że Rafał do szczujni wczoraj nie poszedł. Elektoratu tam nie znajdzie, poza tym prezydent Warszawy i- oby!- przyszły prezydent Polski powinien szanować siebie, wyborców i zwykłych Polaków. Ludzie udający dziennikarzy i uważający się za nich pokazali o co im chodzi podczas debaty w Końskich czy w trakcie jasełek smoleńskich Kaczyńskiego. Pajace biegający z pianą na ustach i mikrofonami w ręku wciskający smartfony ludziom w nos, w oczy niczym pacjenci na przepustce.

Chcieli debaty to mieli: skompromitowany "biznesmen" Stanowski opłacany przez lata przez państwowe spółki bez państwowej kroplówki ledwo zipie, Nawrocki/Batyr który w Końskich nie odpowiedział na ani jedno pytanie, Mentzen w krótkich na którego haki ma Kaczyńśki robiący to, co mu Nowogrodzka każe, Zandberg wyprodukowany przez Kaczyńskiego, Jakubiak potulnie niosący na scenę dekorację wręczoną przez jakiegoś przygłupa udającego dziennikarza... Kto poważny z tymi ludźmi miałby dyskutować w telewizyjce Kaczyńskiego, o czym? Niech spleśnieją we własnym sosie. 

Zrobił sobie pan prezes z Nowogrodzkiej szczujnię za pieniądze z państwowych spółek, "sponsorował" ją ile się da i jak tylko się da a teraz wyobraża sobie, że jego podwładni będą wysyłali wezwania dla polityków by ci stawili się na rozkaz? Szanowni państwo, wam chyba sufit spierdolił się na te pusty łby! Wzywać to możecie do debat tą waszą Oskarynkę obściskującą się jak nie z Kowalskim to z Bąkiewiczem i dajmy na to Martę Kaczyńską. Podsuwam pomysł debaty: konsekrowany seks w wielkim mieście.

Wybory prezydenckie 18 maja, miesiąc. Poseł Tomasz Trela przypomniał dziś na portalu X rocznicę założenia Sojuszu Lewicy Demokratycznej. 15 kwietnia 1999 roku SdRP przekształciła się w SLD i odcisnęła piętno na polityce polskiej. Przejrzałem sieć i natknąłem się na swoje stare teksty. 15 lat; tak dawno i niedawno. Co z tej lewicy zostało? 

http://www.e-polityka.pl/a.17696.d.36.Kampanie_prezydencka_czas_zaczac.html

                                                   

piątek, 11 kwietnia 2025

PiSowska bezpieka ma się doskonale

Koalicja rządząca szła do wyborów m.in. z hasłem likwidacji CBA. Koalicjanci byli w tym postulacie zgodni: ostatnie lata służby to była drwina z misji i ze służby państwu. Pod koniec 2024 roku Rada Ministrów przyjęła stosowny projekt ustawy. I nic się w kwestii likwidacji nie dzieje.              

Wczoraj premier Donald Tusk na wniosek szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka powołał Tomasza Strzelczyka na stanowisko nowego szefa CBA. Po rezygnacji w atmosferze skandalu Agnieszki Kwiatkowskiej- Gurdak Strzelczyk był p.o. szefa służby. Kim była pani Agnieszka- mogli zobaczyć żyjący w niepewności co do jej lojalności w trakcie zeznań przed sejmową komisją śledczą. Bierna, wierna ale podobno i mierna (błąd w doborze kadr, mówiono o niej). Tyle że pani Agnieszka kasowała miesięcznie kilkadziesiąt tysięcy złotych i dbała, by w służbie było tak, jak było. 

Po wczorajszej nominacji podobno Maciej Wąsik aż przeciągnął się na wersalce a Mariusz Kamiński ucałował z radości suczkę. Minister Siemoniak w samych superlatywach mówi o nowym szefie, zainteresowanych odsyła do artykułu w którym dziennikarz Onetu dowodzi, że Tomasz Strzelczyk wcale nie jest człowiekiem Wąsika i Kamińskiego. Bo jednego nie znał a drugiego widział raz w życiu. Panie ministrze, nie wiem kto panu doradza, ale robi pana w konia. By dojść do stanowiska w CBA za rządów PiS trzeba było być ICH człowiekiem. Tam nie było przypadku. Zasłania się pan niemożnością likwidacji służby. Bo prezydent Andrzej Duda nie podpisze ustawy. Niech nie podpisuje! Zrobi to jego następca, oby był to Rafał Trzaskowski. 

Nic nie można zrobić? To przypomnę, że za PiS po sieci, w telewizji fruwały dokumenty preparowane przez służby, fałszowane smsy Krzysztofa Brejzy i wiele innych rzeczy. Odpowiedzialnym za to ludziom pracującym w mediach (nie mylić z dziennikarzami) włos z głowy im nie spadł. Nie usłyszeli żadnych zarzutów. Dlaczego? Bo wyszłoby na jaw, że są na garnuszku CBA jako TW? Może pan Siemoniak otoczył się takimi ludźmi i doradcami którzy nie mają wiedzy co jest działaniem zgodnym a co niezgodnym z prawem?

Podsumowałem wczoraj nominację pisząc na portalu X do premiera Donalda Tuska: "Cieszy dobra polityka w Europie, ale zapomniał pan o Polsce. Strzelczyk mianowany szefem CBA które miało już nie istnieć. Podpisał pan tym samym zlecenie na rozbicie rządu. Pamięta pan scenariusz pisany cyrylicą? Szybko pan zapomniał"


środa, 9 kwietnia 2025

Europejskie Siły Zbrojne zamiast NATO

Amerykańskie dowództwo ogłosiło relokację wojska z Jesionki do innych miejsc w Polsce. Część trafi do 

Żagania a część nie wiadomo gdzie. Ma to rzekomo związek z remontem pasa startowego na lotnisku Rzeszów- Jasionka. Taka sama prawda jak ta, że pod nadzorem Macierewicza mieliśmy świetnie dozbrojoną i najmocniejszą armię w Europie.


Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Donald Trump i kolesie z jego administracji pod przewodnictwem DiJaya Vance'a usiłuje grać twardych biznesmenów. Ich biznes to prowadzenie polityki rabunkowej. Trump uważa, że za samo zasiadanie z nim do rozmów przywódcy Europy powinni mu zapłacić. Panie Trump, panie DiJay- tam są drzwi, do widzenia, wpadnijcie jak wyzdrowiejecie. 

Tajemnicą poliszynela jest, że Trump nie może przełknąć jednoczenia się Europy, projekt Tarczy Wschód doprowadził do wkurwu u Putina, Ławrowa i Pieskowa. Czy oni rękami Trumpa chcą prowadzić politykę w Europie? Możliwe; były radziecki szpieg Alnur Mussajew publicznie oznajmił, że Trump został zwerbowany przez KGB w 1987 roku. Zbędny trud w poszukiwaniu papierów na ten temat. Skoro z IPN wyparowały kwity dokumentujące przeszłość takiej Barbary Skrzypek i nikomu za to włos z głowy nie spadł to nie sądzę by Trump nie usunął z akt kompromitującej go przeszłości. 

Europa za dużo czasu traciła na oddanie pokoju w ręce NATO, de facto Amerykanom. Potrzebne są Europejskie Siły Zbrojne.  Czujecie się bezpiecznie kiedy PiS na linię frontu wysyła z biało-czerwonymi kosami na sztorc swoje pipki? Przecież to koorwa kabaret, o mało co nie wylałem wieczorem ze śmiechu kieliszka wina.


Nigdy nie byłem za likwidacją poboru, armia zawodowa zaś może i jest dobra, ale na czas zapewnionego pokoju i spokojnych sąsiadów i sojuszników wojskowych za granicą. My mamy na Wschodzie Rosję i Białoruś, wszystko wskazuje na to, że i Ukraina będzie niebawem zależna od Rosji. Dlatego Polska musi posiadać nie tylko silną armię. Wspólną silną armię musi też posiadać Europa. Po Trump i jego przydupasy nikogo nie zamierzają bronić. A jeśli już- to za gigantyczną kasę.

https://www.europarl.europa.eu/topics/pl/article/20190612STO54310/obronnosc-ue-czy-czeka-nas-europejska-armia

https://www.wojsko-polskie.pl/awl/u/12/ca/12ca9cec-a0c0-4c2d-82fd-d51572c1e2d7/9kamil_orlowski.pdf


By być gotowym na pokój- szykuj się do wojny. W piątek szaleję na strzelnicy, tym razem z pistoletem CZ P-10 C oraz karabinkiem izraelskim AR-15 IWI ZION. W międzyczasie, by nie zardzewieć, rzucam nożem. Miałem chyba z 16 lat kiedy łamałem noże kuchenne podczas nauki rzucania. Dziś od dobrej jakości sprzętu roi się na rynku. Rzucam takim oto niemieckim Magnum John Jay o 20 centymetrowej głowni. Nóż ma ok 35 cm długości. Dobrze leży w dłoni, nie jest wyważony, nie jest to nóż rtęciowy. By trafić nim w cel trzeba "złapać" rotację.
















Znajoma w pracy zaczęła głośno zastanawiać się co to będzie jakby ruscy nas napadli. Lubię rozmawiać z dziewczynami które z racji wieku mogłyby być moimi córkami:

-Martyna, już ci mówię co by było, gdyby. Lubisz jeść rosołek?

-No lubię

-A kurkę do rosołku przygotować potrafiłabyś? - tu objaśniłem jak przygotowuje się zwierzaka zanim trafi do talerza. Zbladła w stopniu znacznym. 



czwartek, 3 kwietnia 2025

Kaczyński niczym złoty cielec

Jestem człowiekiem z dużym poczuciem (czarnego) humoru, lubię się pośmiać i mam jednocześnie dystans do samego siebie. Kiedy chcę obejrzeć dobrej jakości rozrywkę wtedy wrzucam Neo-Nówkę, Ani Mru-Mru lub inny równie dobry kabaret. W ostatnim czasie kabarety mają dużą konkurencję w postaci polskiego Sejmu.



Znajomi jeszcze dziś wrzucają na portalu X zdjęcia, screeny i filmiki z wczorajszych scen w Sejmie. Jarosław Kaczyński bezradnie zwracający się do Romana Giertycha per "Łobuzie", zgraja podnóżków Kaczyńskiego gotowa całować stopy swego wodza przy mównicy sejmowej... Jeszcze ta niezbyt mądra Iwona Arent od Casanovy Tomasza J. wskazująca na Giertycha i drącą zakłamaną mordę "Morderca, morderca"! Może kobieta przechodzi ciężki okres w życiu? W tym wieku wszystko jest możliwe, włącznie z niepokalanym poczęciem z udziałem osób trzecich. Czy tez kochanków drugich.

Przed laty w Sejmie zasiadali posłowie Ruchu Palikota. Czasy tak odległe a tak niedawne; krzyczeli wtedy niektórzy, że to obraza,  że to ośmieszanie powagi Sejmu. A to co miało miejsce wczoraj, ta żenująca komedia w wykonaniu Kaczyńskiego i jego popychadeł zapewne powagi dodawało. Toż to żenada! I kompromitacja. Marszałka Sejmu który zarządził 10 minut przerwy w obawie o... dojście do rękoczynów. Panie marszałku, panie Zgorzelski! Kto miałby to mordobicie rozpocząć? Kaczyński, lansowany przez Suwartów i inne presstytytki Gosek, Kowalski? Może rzeczywiście ktoś w końcu po raz pierwszy w życiu powinien oberwać po buzi? Nie dostał w dupę pasem od ojca i nigdy nie miał refleksji by zastanowić się nad swoim postępowaniem jak był gówniarzem- to może fanga w nocha lub choćby plaskacz uspokoiłby?

To co się dzieje w Sejmie i w polskiej polityce to jest kompromitacja. Obecnego rządu przede wszystkim. Panie premierze, panie Tusk! Pozwalacie Kaczyńskiemu na wszystko: na publiczne szafowanie kłamstwem i bedniami. Jego histeryczne wystąpienia na jasełkach smoleńskich powinny zniknąć z początkiem 2024 roku kiedy funkcjonował już pański rząd. Jestem bardziej niż pewien, że 10 kwietnia podczas tych jasełek Kaczyński złoży na ołtarzu religii smoleńskiej męczennicę, Barbarę Skrzypek. A schody smoleńskie jak stały na Pl. Piłsudskiego tak stoją.

Kaczyński za komuny schowany był pod kloszem. Po 1989 nic się nie zmieniło. Prof. Stefan Niesiołowski był jednym z nielicznych którzy walili Kaczyńskiemu prawdę w oczy, niestety nie ma go dziś w Sejmie. Wszyscy inni zachowują się jak idioci: tego nie można mówić o panu Kaczyńskim, tamtego też nie, nie wolno przypominać, że nie był internowany, nie wolno mówić, że jego "Srebrna" uwłaszczyła się na komunistycznym majątku, nie wolno sugerować o jego życiu seksualnym. 

Róbcie tak dalej, dalej obchodźcie się z Kaczyńskim jak z jajkiem panie i panowie rządzący. Nie ja zasiadam w Sejmie i nie ja żyję z polityki. Zdziwicie się jednak po wyborach parlamentarnych. 

P.S. Naiwni wierzą, że w tej kadencji Sejmu rząd zajmie się likwidacją Funduszu Kościelnego. Zainteresowanych odsyłam na portal X by zapoznali się z wczorajszymi wpisami (rocznica śmierci JPII) wielu polityków koalicji rządzącej. Wazelina okraszona kościelnym kadzidłem. Fundusz zostanie zlikwidowany jeśli to sam premier Donald Tusk wyrazi takie życzenie. Nikt inny nie zamierza kiwnąć palcem w bucie.


wtorek, 1 kwietnia 2025

Tanie paliwo jej się po prostu należy!

Beata Szydło zniknęła z polskiej polskiej polityki odkąd została europosłanką. Parlament Europejski to wielkie nudy ale i wielkie pieniądze dlatego też była pani premier nie przepuszcza okazji aby robić politykę w Polsce. W Brukseli słuchać jej nie chcą, poza tym trzeba mieć coś sensownego do powiedzenia i to w języku obcym. 

                                                                                              Pani Beata wyruszyła w podroż. Niczym Indiana Jones wzięła się za poszukiwanie zaginionej Arki. Pardon, benzyny. Bo Donald Tusk obiecał benzynę za 5,19 złotych za litr i pani Beata szuka. Szuka i znaleźć nie może! A minęło już tyle czasu od wyborów. Październik 2023, rząd funkcjonuje od grudnia 2023 a ten bezczelny Tusk ani myśli ręcznie sterować cenami paliw tak jak to robił Daniel Obajtek na polecenie Jarosława Kaczyśskiego. To skandal! Benzyna po 5,19 złotych panie Beacie po prostu się należy! Paliwo drogie, benzyna droga... Jak tu wyżyć za te skromne 8.419.90 euro na rękę bez dodatków z kasy parlamentu unijnego? Bez wsparcia Rydzyka i Caritasu ani rusz...

Smutno pani Beacie. Jej syn liczył na karierę w Kkorporacji, ona marzyła o starcie w wyborach prezydenckich a ze startu nici. A propos wyborów: pani Beata leci partyjnym przekazem na portalu X zachęcając Rafała Trzaskowskiego do debaty z obywatelskim kandydatem PiS na prezydenta, Tadeuszem Batyrem. "Odwagi panie Rafale!" krzyczy. Przypomnę: Rafał Trzaskowski miał odwagę by zostawić ciepłą posadę w PE i startował w wyborach na prezydenta Warszawy, pani Beata zaś jest tchórzem. Nie postawiła się Kaczyńskiemu ustępując ze stanowiska premiera, wykonała rozkaz wodza. Tyle w temacie odwagi.


TOP 5 Beata Szydło