Św. Tomasz z Terlik ma prawo głosić, że jego Bóg go opuścił! Bóg jego i garstki fundamentalistów religijnych, którzy podzielają poglądy św. Tomasza. Widać sędziwy, siwobrody starzec uznał, że nie ma już sensu dłużej stawiać na człowieka, któremu prawo polskie myli się z frondowskimi urojeniami.
Wyrokiem sądu Terlikowski musi przeprosić Alicję Tysiąc, której zachowanie porównał do poczynań jednego ze zbrodniarzy hitlerowskich. Alicja ma otrzymać 10 tys. złotych odszkodowania (ubiegała się o 130 tys.), Terlikowski ma zamieścić przeprosiny na pewnym prawicowym, propisowskim portalu. Nie ma chyba nikogo, kto nie znałby historii Alicji: nauczona doświadczeniem po poprzednim porodzie (po którym znacznie pogorszył się jej stan zdrowia) kobieta chciała usunąć ciążę, restrykcyjna ustawa aborcyjna dawała jej do tego prawo, ale… odmówiono jej wykonania zabiegu! Po porodzie Tysiąc niemal straciła wzrok. Pomimo urodzenia dziecka jest obiektem nieustających ataków publicystów pokroju św. Tomasza z Terlik, piszącego bzdury zmieszane na poły z idiotyzmami, uznających płód, zygotę, a chyba już i nawet plemnika za człowieka! Ludzi ci żądają od Alicji, by przypominała swemu dziecku, że zamierzała je „zamordować”. Katooszołomy! Jeśli kilkanaście lat temu miałem zamiar umówić się z koleżanką ze szkoły, pocałować kumpelę z pracy, czy uwieść sąsiadkę, a do tego nie doszło, to nie bombarduję ich swoimi niedoszłymi zamiarami!
Tak martwiący się o zdrowie „nienarodzonego” dziecka katooszołomscy publicyści ani razu nie pochylili się nad stanem zdrowia Alicji Tysiąc, jej sytuacją materialną, ekonomiczną…. Bo i po co, skoro wygodniej jest pisać, że niedoszła „morderczyni nienarodzonych” zarabia krocie na procesach sądowych?! Druga sprawa: nie tak dawno katoliccy fundamentaliści usiłowali przepchnąć w Sejmie ustawę całkowicie zakazującą aborcji. Przykład Alicji Tysiąc aż nadto pokazuje, że ten zakaz od dawna już istnieje, że nie ma żadnych kompromisów, że kobieta prawo wyboru ma, ale tylko na papierze!
10 tys. złotych, tyle zasądzono odszkodowania na rzecz Alicji Tysiąc.Zastanawia mnie, dlaczego sądy nie są tak skąpe, kiedy chodzi o odszkodowanie na rzecz katolickiego Kościoła? Po wyroku św. Tomasz łka, że naruszono jego… wolność do wypowiedzi! Bo on ubzdurał sobie, że jako katolik, człowiek myślący (buuuhahahaha!) może nazwać aborcję zabiciem dziecka. Nie zrozumiał ten myślący człowieczyna, że inaczej do usunięcia ciąży podchodzi zainteresowana, czyli Alicja? Milionów Polaków nie obowiązują katolickie dogmaty wymyślane przez papieży, nie obowiązuje punkt widzenia reprezentowany przez mniejszość, do której należy katotalib Tomasz Terlikowski! Pora, by człowiek z wytrzeszczonymi oczami to zrozumiał. On nie rozumie i odgraża się, że złoży apelację. Cieszę się z tego! Bo kto wie, może sąd przemyśli sprawę i zamiast 10 tys. odszkodowania przyzna Alicji Tysiąc sumę 130 tys., o którą kobieta walczyła?
Bóg opuścił Terlikowskiego? Kto wie...Może Bóg usiadł i zapłakał, kiedy kolejny raz usłyszał, co plotą w jego imieniu polscy, katooszołomscy publicyści, powołujący się na „prawo naturalne”, prawo boskie itp. Cóż staruszek Bóg ma uczynić, kiedy na portalu św. Tomasza z Terlik można zapoznać się z idiotycznymi treściami, z których wynika, że seks przedmałżeński prowadzi do śmierci duchowej i okaleczenia duszy i w dłuższej perspektywie może powodować śmierć ciała lub trwałe jego okaleczenie? Czy na sali jest specjalista od nóg?
Kogo, szanowny Czytelniku, chciałbyś spotkać w niebie, jeśli w nie wierzysz: Alicję Tysiąc, Wandę Nowicką i Joannę Senyszyn, czy raczej Tomasza Terlikowskiego, Joannę Najfeld i Krystynę Pawłowicz?
Jeśli masz czas i ochotę, kliknij i wypromuj. Dzięki!:)
Wyrokiem sądu Terlikowski musi przeprosić Alicję Tysiąc, której zachowanie porównał do poczynań jednego ze zbrodniarzy hitlerowskich. Alicja ma otrzymać 10 tys. złotych odszkodowania (ubiegała się o 130 tys.), Terlikowski ma zamieścić przeprosiny na pewnym prawicowym, propisowskim portalu. Nie ma chyba nikogo, kto nie znałby historii Alicji: nauczona doświadczeniem po poprzednim porodzie (po którym znacznie pogorszył się jej stan zdrowia) kobieta chciała usunąć ciążę, restrykcyjna ustawa aborcyjna dawała jej do tego prawo, ale… odmówiono jej wykonania zabiegu! Po porodzie Tysiąc niemal straciła wzrok. Pomimo urodzenia dziecka jest obiektem nieustających ataków publicystów pokroju św. Tomasza z Terlik, piszącego bzdury zmieszane na poły z idiotyzmami, uznających płód, zygotę, a chyba już i nawet plemnika za człowieka! Ludzi ci żądają od Alicji, by przypominała swemu dziecku, że zamierzała je „zamordować”. Katooszołomy! Jeśli kilkanaście lat temu miałem zamiar umówić się z koleżanką ze szkoły, pocałować kumpelę z pracy, czy uwieść sąsiadkę, a do tego nie doszło, to nie bombarduję ich swoimi niedoszłymi zamiarami!
Tak martwiący się o zdrowie „nienarodzonego” dziecka katooszołomscy publicyści ani razu nie pochylili się nad stanem zdrowia Alicji Tysiąc, jej sytuacją materialną, ekonomiczną…. Bo i po co, skoro wygodniej jest pisać, że niedoszła „morderczyni nienarodzonych” zarabia krocie na procesach sądowych?! Druga sprawa: nie tak dawno katoliccy fundamentaliści usiłowali przepchnąć w Sejmie ustawę całkowicie zakazującą aborcji. Przykład Alicji Tysiąc aż nadto pokazuje, że ten zakaz od dawna już istnieje, że nie ma żadnych kompromisów, że kobieta prawo wyboru ma, ale tylko na papierze!
10 tys. złotych, tyle zasądzono odszkodowania na rzecz Alicji Tysiąc.Zastanawia mnie, dlaczego sądy nie są tak skąpe, kiedy chodzi o odszkodowanie na rzecz katolickiego Kościoła? Po wyroku św. Tomasz łka, że naruszono jego… wolność do wypowiedzi! Bo on ubzdurał sobie, że jako katolik, człowiek myślący (buuuhahahaha!) może nazwać aborcję zabiciem dziecka. Nie zrozumiał ten myślący człowieczyna, że inaczej do usunięcia ciąży podchodzi zainteresowana, czyli Alicja? Milionów Polaków nie obowiązują katolickie dogmaty wymyślane przez papieży, nie obowiązuje punkt widzenia reprezentowany przez mniejszość, do której należy katotalib Tomasz Terlikowski! Pora, by człowiek z wytrzeszczonymi oczami to zrozumiał. On nie rozumie i odgraża się, że złoży apelację. Cieszę się z tego! Bo kto wie, może sąd przemyśli sprawę i zamiast 10 tys. odszkodowania przyzna Alicji Tysiąc sumę 130 tys., o którą kobieta walczyła?
Bóg opuścił Terlikowskiego? Kto wie...Może Bóg usiadł i zapłakał, kiedy kolejny raz usłyszał, co plotą w jego imieniu polscy, katooszołomscy publicyści, powołujący się na „prawo naturalne”, prawo boskie itp. Cóż staruszek Bóg ma uczynić, kiedy na portalu św. Tomasza z Terlik można zapoznać się z idiotycznymi treściami, z których wynika, że seks przedmałżeński prowadzi do śmierci duchowej i okaleczenia duszy i w dłuższej perspektywie może powodować śmierć ciała lub trwałe jego okaleczenie? Czy na sali jest specjalista od nóg?
Kogo, szanowny Czytelniku, chciałbyś spotkać w niebie, jeśli w nie wierzysz: Alicję Tysiąc, Wandę Nowicką i Joannę Senyszyn, czy raczej Tomasza Terlikowskiego, Joannę Najfeld i Krystynę Pawłowicz?
Jeśli masz czas i ochotę, kliknij i wypromuj. Dzięki!:)
Szanowny Pawle, jestem zbyt chora by dodawać sobie niepotrzebnych emocji, a poza tym nie da się dyskutować z kimś takim. Ja także mam nadzieję, że Bóg go opuścił, bo ile można.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :"-)
Aby wykazać, że bóg opuścił Terlikowskiego, trzeba by najpierw udowodnić istnienie boga. A to jest raczej niemożliwe. Zresztą, aby wykazać, że Terlikowskiego opuścił rozum, trzeba by także wykazać, że miał go kiedykolwiek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dla mnie , to bóg Terlikowskiego , powinien zejść na ziemię i tak mu przy....dolić , żeby mu oczy wróciły na miejsce ! Jako,, ojcu ''sporego stadka , życzę mu aby jak najszybciej zaprzyjaźnił się z Gilem-pedofilem , on na pewno nie odmówi mu pomocy w wychowaniu stadka , na podobieństwo swoje i tatusia ! Może też , przestałby produkować tych swoich potomków , bo jak będą podobne do rodziców gdy dorosną , to głupota nigdy nie zniknie z tego kraju !
OdpowiedzUsuńW niebie?!
OdpowiedzUsuńJeśli prawdą jest, co plotą różni wierzący o tym, kto pójdzie do nieba, a kto nie, wydaje mi się, że w piekle będzie o wiele ciekawiej :-P
Terlikowski nie rozumie prostej rzeczy - że ma prawo być przeciwnikiem aborcji,ale nie ma prawa nikogo - kto takowej dokonał - nazywać morderczynią.
OdpowiedzUsuńA swoją drogą zastanawiam się, jaki jest status posła Piechy, który ma na sumieniu tysiące nienarodzonych? Chciałabym usłyszeć zdanie takiego Terlikowskiego w tej kwestii - czy jego czyny zostały wybaczone i czy byłyby równie wybaczone gdyby Piecha nie zapisał się do PiSu?
Szanowny Pawle!
OdpowiedzUsuńPytasz: "Kogo, szanowny Czytelniku, chciałbyś spotkać w niebie ...?"
No to Ci odpowiem, że wybieram się do piekła, gdzie mam nadzieję swawolić z z całym legionem przepięknych, a miłosiernych pań i kusztyczkawychynę z T.Boyem-Żeleńskim, Nergalem, R. Dawkinsem i mnóstwem innych niewiernych. Niebo zaś zostawiam tym , którzy są jego godni.
Bo to jest ich niebo. Brrr!
Pozdrowienia, szerszeń.