poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Scho(se)rowany pan Henryk

Henryk Hoser ma chyba za dużo wolnego czasu, bo  zamiast zajmować się zdrowaśkami w kruchcie zajmuje się głoszeniem głupot. Zdaję sobie sprawę, że wierni do których uśmiecha się pan Hoser nie stanowią błyskotliwej tkani narodu, ale nie znaczy to, że można im bez mrugnięcia okiem wciskać największe brednie, manipulacje i kłamstwa. A tak właśnie czynią baronowie kościoła katolickiego w Polsce z Hoserem na czele.

Hoser zdaje się zapomniał, do czego powołany jest ksiądz katolicki, do czego w ogóle służy to powołanie. Rozpolitykowany klecha nakierowany przeciwko Polsce i polskiemu prawu- to jest dziś domeną biskupów i pośledniego kleru, nie kryjących się nawet ze swoimi politycznymi sympatiami i antypatiami. Napuszony Hoser oznajmił, że wychowanie religijne w Polsce jest zagwarantowane prawem. Usłużne wobec kleru a sponsorowane przez senatora PiS periodyki pękają z dumy, że książę kościoła odpowiedział tym, którzy chcą wyrzucić religię ze szkół. Zabawne, ale nikt z tych „niepokornych” dziennikarzy włażących w dupę bez wazeliny Jarosławowi Kaczyńskiemu i biskupom nie zastanowił się nad brednią Hosera, która wywołała uśmiech na mej twarzy. „Pojawiają się głosy żeby zlikwidować katechezę szkolną, ponieważ jest nie tylko nieskuteczna, ale i droga. Zapominamy jednak, że większość podatników w Polsce to właśnie katolicy, którzy tej katechezy chcą i jej potrzebują” . Przy okazji pouczył, że osoby o światopoglądzie ateistycznym to margines. To podatnicy chodzą do szkół na katechezę, czy może przedszkolaki i uczniowie szkół podstawowych płacą już podatek dochodowy? A co odpowiedzieliby ci wszyscy podatnicy gdyby ich zapytać, czy nie chcieliby płacić mniejszego podatku, czy chcieliby mieć więcej pieniędzy zamiast płacić na katechezę?

Pan Henio powołał się na Powszechną Deklarację Praw Człowieka. To przypomnę co w tejże Deklaracji stoi, bo- zdaje się- pan Henio doczytał, ale chciał ukryć wiedzę przed niegramotnymi: "Wszyscy są równi wobec prawa i mają prawo, bez jakiejkolwiek różnicy, do jednakowej ochrony prawnej. Wszyscy ludzie rodzą się wolni i równi pod względem swej godności i swych praw. Są oni obdarzeni rozumem i sumieniem i powinni postępować wobec innych w duchu braterstwa". Nie ma w Deklaracji słowa, że każdy musi być poddany religijnej indoktrynacji już w przedszkolu! Konkordat, dokument hańby ratyfikowany przed laty przez nieuprawniony już do tego rząd Hanny Suchockiej, a podpisany przez „lewicowego” prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego słowem nie wspomina o konieczności finansowania religii w szkołach z budżetu państwa. Co na to pan Hoser?

Henryk Hoser jak zwykle odwraca kota ogonem. Milczy lub głosi banialuki na temat swego pobytu w Rwandzie, nie komentuje poczynań swoich podwładnych ubóstwiających seks z nieletnimi (ksiądz Grzegorz z Tarchomina molestujący ministrantów został schowany przez Hosera przed dziennikarzami na jakimś zadupiu). To potrafi, podobnie jak plecenie bzdur o prawie świeckim. A swoją drogą: od kiedy to pan Hoser tak się przejmuje świeckim prawem? „Naturalne” już mu zbrzydło?

Jeśli masz czas i ochotę, kliknij i wypromuj. Dzięki!:)

 

2 komentarze:

  1. Bo gdzieś na lewicy padło żeby w referendum było pytanie,czy polacy chcą płacić za religie w szkole, to pewnie go zaniepokoiło, bo za religie w demokracji płacą ci co deklarują w urzędzie skarbowym, według Hosera okradanie społeczeństwa jest demokratyczne, gdzie znowu jest afera że budżet emerytów katechetów przekroczył wszystkie możliwe skandale. Tak więc według nauki demokratycznej ala Hoser mamy prawo brać z marketów i bulwersować się na ochronę bo nas zatrzymuje gdy nie płacimy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Faszyzm_klerykalny

      Usuń