piątek, 7 sierpnia 2015

Prezydencie Duda: gdzie jest krzyż?

Rzuciłem okiem na wystąpienia prezydenta Dudy i jestem pozytywnie zaskoczony: prezydent potwierdził, że potrafi przemawiać bez pomocy promptera i bez pomocy kartki. I to by było tyle pozytywów. Prawicowa prasa pieje z zachwytu nad swoim prezydentem usiłując wmawiać, że Andrzej Duda chce być prezydentem wszystkich Polaków. Wiadomo, że będzie prezydentem wszystkich biskupów, księży i klerykałów, zatem czy na innych wystarczy czasu?

Prezydent wygłosił w orędziu kilka tez, które zrodziły we mnie wątpliwości i podsunęły kilka pytań:

"Szacunek musi być podstawą wspólnoty – tylko wtedy uda się Polskę odbudować"

Wspólnotę to buduje pewien Kim w Korei. Jedna wielka rodzina Radia Maryja marzy się  prezydentowi? A co z indywidualnościami, panie prezydencie? Wynocha z kraju? Zwolennicy PiS, (wspólnota o której marzy prezydent? ) krzyczeli wczoraj przed pałacem prezydenckim , by Tuska i Bronka powiesić we Wronkach.


„Będę niezłomny, będę działał, wierzę w dobre współdziałanie z Sejmem i Senatem, z Parlamentem Europejskim i naszymi przedstawicielami w UE. Wierzę, że razem będziemy służyli ojczyźnie – i w przestrzeni krajowej, i międzynarodowej”

Pięknie, ale… co ze współpracą z episkopatem? Nie będzie konieczna, czy prezydent udaje, że nie będzie konsultował się z biskupami bredzącymi, że w Powstaniu Warszawskim walczono o prezydenturę Andrzeja Dudy?

„A w tej drugiej mamy wielkie sukcesy ostatnich 26 lat – zdobyliśmy wolność” 

Jarosław Kaczyński mówi co innego, że Polska wolności nie posiada. Ale on pieprzy na potrzeby nie wszystkich Polaków, lecz swoich wyborców a im na zamkniętych spotkaniach można wcisnąć wszystko.

„Druga sprawa to bezpieczeństwo, przede wszystkim bezpieczeństwo militarne. Najważniejsza w tym zakresie jest budowa silnej armii” 

To o ile wzrosną nakłady na Ordynariat Polowy, ile wydamy pieniędzy na amerykański sprzęt niekoniecznie wysokiej jakości, za to po wysokiej cenie?

„Polityka międzynarodowa to przede wszystkim poprawne stosunki z sąsiadami. One są ważne, wzmacniają bezpieczeństwo” 

Robienie laski Ameryce nie będzie już miało miejsca? Rozumiem, że laickie Czechy za kilka tygodni będą naszym nie tylko sąsiadem, ale i przyjacielem zza miedzy, od którego będziemy czerpali wzorce?

„Polityka zagraniczna to nie tylko ta wielka, to także ta mniejsza polityka wobec Polonii. Miliony Polaków są rozsiane po całym świecie – potrzebują kontaktu z Polską. Podjąłem decyzję, że w ramach kancelarii powstanie biuro ds. polonii i Polaków za granicą – po to, aby te zadania aktywnie podjąć’ 

Wyborcy PiS, amerykańska polonia ani myśli wracać do „zniewolonej” Polski. Polski, której fałszywy obraz od lat kreśli Tadeusz Rydzyk i Jarosław Kaczyński.

 „Dzisiaj naszym największym problemem są wyjeżdżający z Polski młodzi ludzie, szukający dla siebie szansy za granicami kraju. Wielkim zadaniem jest wzmocnienie polskiej gospodarki, wsparcie polskich przedsiębiorców – żeby mieli więcej swobody działania, żeby mieli wsparcie i nie mówili, że państwo zastawia na nich pułapki”

 Czyżby więcej pieniędzy na kościelne biznesy i seminaria duchowne?

„Ale liczę, że będę miał w państwu wsparcie, także w polityce historycznej, bo dzisiaj Polska często wymaga obrony. Dlatego chcę stworzyć specjalną instytucję, która będzie tego bronić – pod patronatem prezydenta, premiera i ministra spraw zagranicznym”

 A co z patronatem episkopatu?


Aleksander Kwaśniewski miał 41 lat kiedy został prezydentem, Andrzej Duda ma 43 lata. Wybaczcie, ale jakiekolwiek porównania na niewiele się zdadzą, jakiekolwiek spekulacje są nie na miejscu. Kwaśniewski był szefem partii, która zwyciężyła w wyborach parlamentarnych, był znakomitym mówcą, świetnym politykiem na tamte czasy i niekwestionowanym liderem. A Duda? Potrafi przemawiać bez kartki.

Zerkam na Pałac Prezydencki: ksiądz Małkowski nie śpieszy się z przeprowadzeniem egzorcyzmów w budynku, przygłupia Joanna nie lamentuje z ziomkami pod krzyżem. A ja się pytam: gdzie jest krzyż, dlaczego jeszcze nie stoi przed Pałacem na Krakowskim Przedmieściu?

Jeśli masz czas i ochotę, kliknij i wypromuj. Dzięki!:)

 

2 komentarze:

  1. Oj tam, oj tam... Krzyż (duplikat) się znalazł. Osobiście czekam na to co się wydarzy w poniedziałek (kolejna miesięcznica). Pan autor bloga doskonale wie jakie mnie pytania nurtują.:-)))
    Pomyślności.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to gdzie jest krzyż, kler poczuł swojego i od kilku dni trwa bezkarna kampania nienawiści do Komorowskiego i posłów od invitro i od ustawy z transeksualnością. Ewidentnie czują w ryjach nienawiść do palenia na stosie. Już masz aferę że kler rząda za kawałek ziemi takich pieniędzy od chyba bydgoszczy że wyssali ją tylko z obłędu, bo Duda prezydentem to można. Dziennikarzy wyrzucają jak padają pytania do mającej być premierem o ogromne kwoty w funduszu emerytanym kleru siegające zenitu. Nienawiść i kasa, kasa i nienawiść się nagle uwypukliła i raczej bez powodu tego nie robią.

    OdpowiedzUsuń