środa, 23 kwietnia 2014

Sejm Rzeczypospolitej Parafialnej i jego uchwała

Projekt uchwały autorstwa PSL (Papieskie Stronnictwo Ludowe) w sprawie kanonizacji Białego Ojca jest niczym innym, jak wyrazem poddaństwa wobec kościoła katolickiego. Poddaństwa posłów Sejmu RP (Rzeczpospolitej Parafialnej, by było wszystko jasne. Uchwała zyskała uznanie PO (Partia Opusdeistów), oraz PiS (Piuska i Sutanna). Czołgający się przed klerem posłowie prawicy usiłują wymusić przyjęcie zbędnej uchwały przez aklamację oraz narzucić wszystkim Polakom swoje zdanie, z którym nie zgadzają się politycy SLD a stanowczy sprzeciw wyrażają Palikotowcy. Tych ostatnich oskarżono już kłamliwie ustami dewoty Niesiołowskiego jako nienawidzących kościół katolicki. Taka prawda w tej nienawiści jak to, że wszyscy Polacy będą radośnie świętowali z powodu kanonizacji Karola Wojtyły, z rozdziawionymi otworami gębowymi śledząc religijny show marnej jakości.

Komu jest potrzebna do szczęścia religijna szopka, prócz garstki prawicowych posłów, polityków- klerykałów i tych, którzy na Białym Ojcu zbili kapitał polityczny? Nikomu! Wojtyła zostanie świętym i... co z tego, jakie korzyści będzie miała z tego Polska, biedne społeczeństwo i niedożywione dzieci? Wojtyła wielkim moralnym autorytetem? Koń by się uśmiał! Przymykał oko na pedofilię w szeregach firmy, którą władał, zamykał usta światłym teologom, niszczył liberalną myśl pośród rozsądnych księży, dał zielone światło na machloje w Banku Watykańskim, bratał się z prawicowymi, krwawymi dyktatorami, miał chorobliwą wręcz obsesję na punkcie antykoncepcji, wyrządził mnóstwo szkód Polsce, "ubogacił" ją kosztownym konkordatem. Jakież to zasługi ma Wojtyła w odzyskaniu przez Polski niepodległości? Poprzez sprzedaż jej Reaganowi i Republikanom, za co wdzięczni są prawicowcy, będący dziś podnóżkami Stanów? Nie wiem, jakim prawem garstka zdewociałych, skompromitowanych aferzystów z PSL ośmiela się wyrażać "w imieniu" wszystkich Polaków, również ateistów i innowierców. Niech mówią sami za siebie, niech czczą do woli, na zdrowie, byleby nie podczepiali pod ten klerykalny, śmieszny cyrk Polaków, którzy mają w nosie religię, katolicyzm i radosną twórczość Wojtyły. Niech nie wypowiadają się w imieniu rodaków, którzy wzruszeniem ramion lub machnięciem ręki reaguję na słowa "papież Polak". Mimo wysiłków, propagandy i ogromnych kosztów z budżetu gwiazda JPII znacznie zbladła, a to budzi przerażenie pośród posłów, którzy nie potrafią inaczej robić polityki (czytaj: robić w konia ciemną, radiomaryjną masę, by ta na nich głosowała).

Nie słyszałem, by episkopat wyrywał się z uchwałami upamiętniającymi ateistów czy innowierców, nie widzę więc powodu, by Sejm Rzeczypospolitej- która krajem katolickim nie jest- z inicjatywy garstki klerykałów bawił się w uchwały upamiętniające głowę kościoła katolickiego, czy jakiegokolwiek innego. Polska jest krajem neutralnym światopoglądowo, ale ten zapis z Konstytucji jest, jak widać, niezrozumiały dla posłów prawicy. Potrzebują swego bożka- proszę bardzo, ale niech nie narzucają go innym. Żaden Polak nie zasłużył się dla Watykanu tak, jak Karol Wojtyła. Niestety, kosztem Polski.

Jeśli masz czas i ochotę, kliknij i wypromuj. Dzięki!:)

1 komentarz:

  1. Niestety jak zwykle trafnie i prawdziwie. Jednak wolałbym żebyś nie miał o czym pisać...

    OdpowiedzUsuń